W Polsce trwa "inwazja" biedronek azjatyckich. - O tej porze roku rozpoczynają masowe migracje - tłumaczył doktor Grzegorz Zaleśny z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Ich wydzielina może uczulać. Materiały pokazujące te owady w waszej okolicy przesyłacie na Kontakt 24.
W kraju masowo pojawiły się biedronki azjatyckie. To nie są te sympatyczne, pożyteczne owady z czarnymi kropkami na czerwonym grzbiecie. Azjatyckie biedronki trochę się od nich różnią. Znane pod łacińską nazwą Harmonia axyridis powinny budzić wiele obaw. Mogą uczulać, a nawet ugryźć. Można się na nie natknąć też w naszych domach.
"Inwazja biedronek"
Biedronki azjatyckie pojawiają się również u was. Materiały przedstawiające "inwazję" tych stworzeń przesyłacie nam na Kontakt 24.
- Pojawiają się w dzień, kiedy świeci słońce, w milionach egzemplarzy i atakują wszystko. Brudzą ściany swoją żółtą wydzieliną, gryzą, próbują się dostać do wnętrza budynku, gdzie pewnie chcą przezimować. Biedronki są różnego koloru - od czarnych z czerwonymi kropkami, poprzez brązowe z żółtymi kropkami i czerwone z czarnymi - o inwazji biedronek informował z Dobigniewa (Lubuskie) Reporter 24 irek84.
Na owady skarżyła się również Reporterka 24 Ewa. - Ostatnie słoneczne i ciepłe dni przyczyniły się do inwazji biedronek. Obsiadają okna oraz elewacje budynków, wchodzą do mieszkań, fruwają w powietrzu - są uciążliwym sąsiadem - zaznaczyła.
- Biedronka azjatycka o tej porze roku rozpoczyna masowe migracje. Potrafi przelecieć duże odległości - mówił na antenie TVN24 doktor Grzegorz Zaleśny z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Nazywana jest też arlekinem, harlekinem, od angielskiej nazwy Harlequin ladybird.
Mogą uczulać
- Substancja, którą produkują, wydzielana w przerwach między stawami w kończynach, służy im do obrony, a przy okazji może wywołać alergię - tłumaczył Zaleśny.
Jeśli znajdziemy na naszym ciele bądź na ubraniach żółte plamki, możemy się spodziewać, że chodziła po nas biedronka azjatycka. Żółta wydzielina może powodować reakcję alergiczną skóry, albo układu oddechowego.
- Biedronka może ugryźć, ale tych ugryzień nie ma się co bać - uspokajał Zaleśny.
Poznamy ją po kropkach
"Zwykła" biedronka ma na grzbiecie siedem kropek. U biedronek azjatyckich jest ich znacznie więcej.
- Te kropki nie są regularne w kształcie, potrafią zlewać się w większe plamy i może ich być nawet 21 - tłumaczył Zaleśny.
Pierwsze przypadki występowania gatunku biedronek azjatyckich w Polsce odnotowano w 2006 roku. Uznawane są za gatunek inwazyjny, który łatwo się rozprzestrzenia w sposób naturalny lub z udziałem człowieka i może stanowić zagrożenie dla fauny i flory danego ekosystemu.
Autor: dd,ao / Źródło: tvn24, Wikipedia, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/ Irek84