Niszczycielskie burze przeszły nad Polską. Jedna osoba nie żyje, prawie 300 uszkodzonych budynków

[object Object]
Ponad 200 interwencji w województwie pomorskimtvn24
wideo 2/20

Łącznie w całym kraju strażacy wyjeżdżali ponad 4300 razy. Około 331 tysięcy gospodarstw w czwartek wieczorem nie miało prądu, trwa usuwanie awarii. Jedna osoba nie żyje, 10 jest rannych. Na Kontakt 24 wysyłaliście zdjęcia i nagrania pokazujące sytuację pogodową.

Burze w czwartek wkroczyły do Polski od północnego zachodu. Przemieszczały się szybko, a sytuacja była dynamiczna.

Jak potwierdził w piątek rano urząd miasta w Wołominie (woj. mazowieckie), ciężko ranny wiceburmistrz, uderzony w czwartek wieczorem konarem w porcie w Nieporęcie, zmarł w szpitalu. Czytaj więcej na ten temat na tvnwarszawa.pl.

Na piątek synoptycy zapowiadają uspokojenie pogody. Nadal możliwe są burze, ale już nie tak gwałtowne jak czwartkowe.

Premier: nasze myśli są z poszkodowanymi

Jak najszybsze usunięcie skutków nawałnic, które przeszły nad Polską, to nasz absolutny priorytet - napisał w piątek na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że w akcję z tym związaną zaangażowanych jest od początku ponad 20 tys. funkcjonariuszy. "Nasze myśli są ze wszystkimi ofiarami i poszkodowanymi" - napisał szef rządu.

Rząd nie pozostawi bez pomocy osób poszkodowanych w nawałnicach - powiedział w piątek szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Dodał, że premier i szef MSWiA są na bieżąco informacji o sytuacji poszkodowanych.

Jak zaznaczył, pomoc poszkodowanym jest zadaniem wojewodów.

Strażak wśród rannych

Burze i towarzyszący im wiatr wyrządziły dużo szkód. O przykładach donoszą reporterzy TVN24.

Łącznie straż odnotowała - jak podano w piątek rano - ponad 4300 interwencji, w tym najwięcej, bo 1486, na Mazowszu. W województwie kujawsko-pomorskim interwencji było 658, a w Wielkopolsce - 401.

10 osób zostało rannych, w tym jeden strażak. W miejscowości Idzików na Dolnym Śląsku na samochód, którym podróżowała czteroosobowa rodzina (troje dorosłych i jedno dziecko), przewróciło się drzewo. Na Mazowszu we Wrzosowie mężczyzna został uderzony elementem konstrukcyjnym budynku, a w Warszawie jedna osoba została ranna wskutek uderzenia przez gałąź. Do podobnego zdarzenia doszło w Nysie w Opolskiem - kobieta została uderzona przez konar drzewa. W Brzozie (woj. kujawsko-pomorskie), podczas zabezpieczania dachu, ranny został strażak. W Wielkopolsce, w Kotuniu poszkodowany został mężczyzna po tym, jak drzewo przewróciło się na kierowany przez niego samochód. W Grodzisku Wielkopolskim ranny został pracownik budowy, na którego przewróciła się ściana.

Podsumowanie czwartkowych burztvn24
Silny wiatr łamał drzewa w Toruniu
Silny wiatr łamał drzewa w Toruniutvn24

W wyniku nawałnic uszkodzonych zostało 291 budynków, w tym 185 mieszkalnych. Wyładowania atmosferyczne i zerwane linie elektryczne przyczyniły się do wybuchu kilkunastu pożarów. Wiatr połamał tysiące drzew. Około 331 tysięcy odbiorców w czwartek wieczorem nie miało prądu. Najwięcej - w województwie mazowieckim, bo 244 tysiące. Poza tym prądu nie było w województwach: łódzkim (31 tysięcy odbiorców), kujawsko-pomorskim (20,6 tysiąca), podlaskim (17,5 tysiąca) i pomorskim (4 tysiące).

W piątek około godziny 8 rano jeszcze 74 tys. odbiorców w kraju pozbawionych było prądu, najwięcej (59,2 tys.) - na Mazowszu. Jak zapewniło na Twitterze w piątek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, naprawy trwają.

Wiało na Mazowszu

Wichura i ulewny deszcz, które w czwartek wieczorem przeszły w rejonie Płocka, powaliły drzewa i uszkodziły dachy w budynkach mieszkalnych oraz gospodarczych.

- Na chwilę obecną mamy zgłoszonych 400 zdarzeń. Dotyczą one Płocka i okolic. W akcji usuwania skutków wichury bierze udział około 200 strażaków państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej - powiedział w czwartek wieczorem kapitan Edward Mysera, rzecznik płockiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.

Jak wyjaśnił, większość interwencji dotyczy powalonych drzew, które blokują drogi, uszkodziły samochody, a także dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych. - Nie mamy informacji, by w wyniku tych zdarzeń ucierpiała jakakolwiek z osób - dodał Mysera.

Zaznaczył, że w Płocku i okolicy na drogach występują utrudnienia w ruchu samochodowym w związku z powalonymi przez silny wiatr drzewami lub oberwanymi gałęziami, które blokują drogi.

- Nie mam informacji, by jakaś droga była całkowicie nieprzejezdna, natomiast są drogi, gdzie ten ruch jest utrudniony. W te miejsca wysłaliśmy w pierwszej kolejności nasze jednostki, po to byśmy mieli zapewniony przejazd do wszystkich, którzy będą ewentualnie potrzebowali naszej innej pomocy - podkreślił rzecznik płockiej straży pożarnej.

Drzewo spadło na tory kolejowe w Stanowie
Drzewo spadło na tory kolejowe w StanowieTVN

W Warszawie padały drzewa

Wichura przeszła także nad Warszawą. Na ulicy Szwankowskiego konar przygniótł mężczyznę idącego z dzieckiem. Wydobywali go strażacy - mówił Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl.

- Mężczyzna szedł z małym dzieckiem. Zdołał je odepchnąć, a sam został uderzony przez konar - relacjonował. Dodał, że przechodzień stracił przytomność i silnie krwawił. Pomagał mu jeden zastęp staży pożarnej oraz dwie karetki. Dziecku nic się nie stało.

Wichura spowodowała też kłopoty komunikacyjne. Na ulicy 11 Listopada drzewo zablokowało przejazd.

Czytaj więcej o sytuacji w stolicy.

Burze nie ominęły też województwa łódzkiego. W miejscowości Tążewy wiatr zerwał dach z budynku.

Skutki burz na Pomorzu

Silny wiatr pojawił się w regionie pomorskim w czwartek po południu i wiał przez kilka godzin. Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Jerzy Jakubowski poinformował, że pomorska straż pożarna interweniowała 188 razy. W większości były to wyjazdy do powalonych wiatrem drzew lub konarów, które tarasowały drogi. Jedno z takich drzew zablokowało w miejscowości Subkowy drogę krajową 91.

Jakubowski wyjaśnił, że dziewięć wyjazdów straży związanych było z uszkodzeniami dachów budynków, w tym dwóch obiektów mieszkalnych.

Wiatr powodował też uszkodzenia napowietrznych linii energetycznych. Najczęściej zrywały je upadające drzewa lub konary. W kulminacyjnym momencie nie pracowało około 180 stacji średniego napięcia. Zasilania pozbawionych było około czterech tysięcy odbiorców, głównie z regionu Kartuz, Starogardu Gdańskiego i Tczewa.

- W terenie pracuje 14 ekip i część awarii udało się już usunąć - poinformował w czwartek wieczorem Jakubowski dodając, że bez prądu pozostaje nadal około trzech tysiące odbiorców. Dyżurny wyjaśnił, że energetycy szacują, iż do późnych godzin wieczornych uda im się usunąć przeważającą większość awarii.

Burzowy czwartek na Waszych zdjęciach
Burzowy czwartek na Waszych zdjęciachKontakt 24

Województwo warmińsko-mazurskie

Około 200 razy interweniowali w czwartek warmińsko-mazurscy strażacy usuwając skutki burz z silnym wiatrem, jakie przechodziły od godzin popołudniowych w regionie.

Jak poinformował w czwartkowy wieczór rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków Rafał Melnyk, silna wichura pozrywała kilka dachów na budynkach gospodarczych w powiatach oleckim, braniewskim, nowomiejskim i olsztyńskim. Połamane drzewa spadły na tory kolejowe w miejscowościach Stanowo między Ostródą a Iławą, w Henrykowie w powiecie lidzbarskim oraz w okolicach Morąga.

Wiatr przewrócił także dwie łódki w Dorotowie na jeziorze Dorotowskim oraz na Jezioraku w okolicach Iławy. Nie ma jednak poszkodowanych.

Jak podała straż pożarna, nie zanotowano zdarzeń na wodzie na Wielkich Jeziorach Mazurskich. W Elblągu z uwagi na dużą liczbę interwencji na służbę ściągnięto dodatkowych strażaków.

Wichura zrujnowała dach w Tążewach
Wichura zrujnowała dach w Tążewachtvn24

Województwo opolskie

Zwalone drzewo na drodze krajowej koło Ozimka, przerwana trakcja elektryczna na trasie kolejowej Opole-Częstochowa - to skutki burzy, która przeszła w czwartek nad województwem opolskim. W okolicy Grodźca przewrócone drzewo zablokowało ruch na drodze krajowej 46. Ekipy strażaków już usunęły przeszkodę.

Na kolejowej trasie Opole-Częstochowa upadające drzewo zerwało trakcję elektryczną.

W Głubczycach piorun wywołał pożar altanki, który szybko został ugaszony przez wezwanych strażaków. W Nysie, na przejściu dla pieszych, złamana gałąź spadła na osobę przechodzącą przez ulicę. Kobietę z raną głowy przewieziono do szpitala.

Województwo podlaskie

Po przejściu burz w czwartek wieczorem bez prądu było 46 tys. odbiorców z Podlasia. W piątek rano liczba ta spadła do 9,3 tys. odbiorców w rejonach energetycznych: Białystok Teren, Bielsk Podlaski i Łomża.

Podlascy strażacy interweniowali 230 razy w związku z burzami i silnym wiatrem. Najwięcej zdarzeń dotyczyło powalonych drzew lub gałęzi na drogach. Strażacy wyjeżdżali też do uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych - takich interwencji było ponad 20, z czego siedem dotyczyło zerwanych dachów. Nikt w tych zdarzeniach nie został poszkodowany.

Województwo kujawsko-pomorskie

- Od godziny 14 otrzymaliśmy do tej pory około 600 zgłoszeń. W 99 procentach dotyczą one powalonych drzew i złamanych konarów. Około 30 zgłoszeń dotyczyło zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych - powiedział w czwartkowy wieczór dyżurny operacyjny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej bryg. Piotr Bełcikowski.

W wyniku wichury ucierpiały między innymi powiaty: bydgoski, toruński, chełmiński, świecki, tucholski, sępoleński i brodnicki.

- Usuwanie wiatrołomów cały czas trwa. Nie mamy informacji, żeby były jakieś osoby poszkodowane w wyniku załamania pogody. Wszelkie mapy, które posiadamy z IMiGW nie wskazują, żeby kolejne burze i wichury miały w najbliższych godzinach przechodzić przez nasz region - dodał Bełcikowski.

Według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego bez prądu w regionie w czwartek wieczorem było około 7,4 tys. odbiorców.

Województwo zachodniopomorskie

Do godziny 21 na tym terenie odnotowano około 110 zdarzeń. Dotyczyły przede wszystkim połamanych konarów i przerwanych linii energetycznych. Przez jakiś czas zablokowana była krajowa "dziesiątka" w Kaliszu. Na jezdnię przewrócił się tam konar. Na miejscu pracował jeden zastęp straży.

Województwo świętokrzyskie

W piątek rano w woj. świętokrzyskim bez dostępu do prądu – po uszkodzeniu linii energetycznych przez burze i silny wiatr – pozostawało blisko tysiąc odbiorców. W nocy strażacy odnotowali ok. 40 wyjazdów - głównie do powalonych drzew.

W miejscowości Suchedniów przy ulicy Bodzentyńskiej piorun uderzył w drzewo, pod którym schowała się matka z dzieckiem. Kobieta została opatrzona przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i karetką przetransportowana do szpitala.

Województwo lubuskie

Od godziny 14 strażacy odnotowali na terenie całego województwa około stu wyjazdów. Dotyczyły one głównie gałęzi i konarów, które blokowały drogi. W Gorzowie na ulicy Kosynierów usunęli gałąź, która spadła na zaparkowane auto.

Województwo wielkopolskie

Do szpitala w Pile trafił mężczyzna, na którego samochód na trasie Stobno-Pokrzywnica spadło powalone wichurą drzewo. Mężczyzna został zakleszczony w aucie, musieli go wydostać strażacy. W Grodzisku Wielkopolskim ranny został mężczyzna prowadzący prace budowlane. Z obrażeniami trafił do szpitala.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt poinformował w czwartek wieczorem, że w sumie w Wielkopolsce strażacy interweniowali ponad 330 razy. Najwięcej w Poznaniu i powiecie poznańskim po około 50 razy. W Pile odnotowano 26 zdarzeń, w Koninie i Nowym Tomyślu po 19 interwencji.

- Ok 290 interwencji dotyczyło powalonych drzew i złamanych gałęzi. W 15 przypadkach były to zgłoszenia związane z uszkodzeniami dachów. 20 interwencji dotyczyło zerwanych linii energetycznych, były też trzy wyjazdy do uszkodzonych samochodów i trzy do podtrzymania respiratora. W Niepruszewie trzeba było pomóc czterem osobom na dwóch rowerach wodnych w dostaniu się do brzegu - poinformował.

Mateusz Gościniak z Enei Operator poinformował w czwartek, że w Wielkopolsce na terenie obsługiwanym przez spółkę bez prądu pozostawało jeszcze około dwóch tysięcy odbiorców. W pewnym momencie energii elektrycznej pozbawionych było około 37 tysięcy odbiorców.

Porywisty wiatr powodował też utrudnienia na drogach i na kolei w regionie. Powalone drzewo zablokowało na około dwie godziny linię kolejową Poznań - Berlin między Nowym Tomyślem a Zbąszyniem. Kolej wprowadziła komunikację zastępczą.

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy od Was zdjęcia i nagrania pokazujące sytuację pogodową.

Autor: //aw,rzw / Źródło: TVN24, TVN Meteo, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W najbliższych dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez ośrodek wysokiego ciśnienia. Lokalnie pojawią się słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. W środę temperatura może wynieść miejscami 6 stopni.

Mamy rządy wyżu Caroline. Jakiej pogody powinniśmy się spodziewać

Mamy rządy wyżu Caroline. Jakiej pogody powinniśmy się spodziewać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Pogoda na jutro, czyli na niedzielę 2.02. W nocy pojawią się miejscami słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Dzień przyniesie pochmurną aurę z przejaśnieniami. Termometry wskażą maksymalnie 4 stopnie.

Mroźna noc, miejscami pojawi się śnieg

Mroźna noc, miejscami pojawi się śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tegoroczny styczeń zostanie zapamiętany jako bardzo ciepły. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że średnia temperatura powietrza była od 3,4 stopnia Celsjusza wyższa od normy dla tego miesiąca z lat 1991-2020.

Styczeń 2025 roku był w Polsce anomalnie ciepły. Nie tylko temperatura mocno przekroczyła normy

Styczeń 2025 roku był w Polsce anomalnie ciepły. Nie tylko temperatura mocno przekroczyła normy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN

W najbliższą niedzielę obchodzony jest Dzień Świstaka. Z okazji tego święta amerykańska Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA) opublikowała ranking najlepszych "prognostyków". Słynny świstak Phil z Pensylwanii znalazł się nisko w rankingu.

Ich przewidywania najczęściej się sprawdzają. Słynny Phil daleko za podium

Ich przewidywania najczęściej się sprawdzają. Słynny Phil daleko za podium

Źródło:
NOAA

W Polsce trwają ferie zimowe. Jeśli ktoś wybiera się na wypoczynek do Karpacza, to śnieg znajdzie tylko na stokach i wysoko w górach. - Śniegu nie widać na dole, ale jest on widoczny nieco wyżej - powiedział Paweł Popkowski, reporter TVN24.

W Karpaczu "miał być śnieg, ale go nie ma"

W Karpaczu "miał być śnieg, ale go nie ma"

Źródło:
PAP, TVN24

Największa góra lodowa świata właśnie się zmniejszyła. W piątek na zdjęciach satelitarnych obiektu o nazwie A23a naukowcy dostrzegli odłamany fragment o długości 19 kilometrów. Jak wyjaśnili, może to być pierwszy znak, że antarktyczny gigant się rozpada.

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment. "To pierwszy znaczący odłamek"

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment. "To pierwszy znaczący odłamek"

Źródło:
AFP, NASA, tvnmeteo.pl

Nad zachodnie Stany Zjednoczone zmierza seria burz. Odpowiedzialne za nie będzie zjawisko znane jako "ekspres ananasowy" - system pogodowy niosący wilgotne powietrze z okolic Hawajów. W ciągu kolejnych dni w północnej Kalifornii spodziewane są opady rzędu aż 500 litrów na metr kwadratowy.

Nadjeżdża "ekspres ananasowy", a wraz z nim gigantyczne ilości deszczu

Nadjeżdża "ekspres ananasowy", a wraz z nim gigantyczne ilości deszczu

Źródło:
BBC, AccuWeather, NWS Bay Area

Trzy młode tygrysy bengalskie zostały zauważone na terenie parku narodowego w Tajlandii. Zwierzaki pochodzą z jednego miotu i obecnie mają około sześciu miesięcy. To cenne odkrycie - tygrysom bengalskim zagraża wyginięcie, a na świecie pozostało zaledwie ponad 4000 osobników.

Pierwsze takie nagranie. Trzy młode tygrysy, trzy powody do świętowania

Pierwsze takie nagranie. Trzy młode tygrysy, trzy powody do świętowania

Źródło:
CBS News, Islander News

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Osuwisko utrudniło dostęp do popularnej atrakcji turystycznej. W piątek skały oderwały się z klifu nad Plażą Tysiąca Schodów, przez co straciła ona swoją najbardziej charakterystyczną cechę. Część obszaru została tymczasowo zamknięta dla turystów.

Skały porwały schody na kultową plażę. "Hej, twój dom może w każdej chwili się osunąć"

Skały porwały schody na kultową plażę. "Hej, twój dom może w każdej chwili się osunąć"

Źródło:
CNN, KTLA

Północno-zachodnia Francja walczy z powodzią. Alarmy trzeciego, najwyższego stopnia wciąż obowiązują w departamentach Ille-et-Vilaine, Loara Atlantycka i Morbihan. Jak poinformowali meteorolodzy, w ciągu pięciu dni w tych regionach spadła miesięczna suma opadów.

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Aktualizacja:
Źródło:
Francebleu, Reuters

Pewien kierowca pod koniec ubiegłego roku na wyspie Santa Cruz na Galapagos potrącił samochodem żółwia olbrzymiego. Zwierzę nie przeżyło. Teraz mężczyzna ma zapłacić grzywnę w wysokości ponad 13 tysięcy dolarów amerykańskich.

Potrącił żółwia, zwierzę nie przeżyło. Musi zapłacić ogromną grzywnę

Potrącił żółwia, zwierzę nie przeżyło. Musi zapłacić ogromną grzywnę

Źródło:
ENEX, El Telegrafo, Primicias, tvnmeteo.pl

Japońskie służby ratunkowe od wtorku próbują dotrzeć do człowieka, który wpadł do zapadliska w jezdni w mieście Yashio. Akcja ratunkowa jest bardzo trudna, mężczyzna wciąż znajduje się pod gruzami, a władze obawiają się możliwego wycieku wody ze zniszczonej kanalizacji.

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

Źródło:
Kyodo News, CNN

Niedźwiedzie polarne znane są ze swojej ogromnej wytrzymałości na ekstremalnie niską temperaturę. Według najnowszych badań, ich futro ma specjalne właściwości zapobiegające tworzeniu się oblodzenia. Odkrycie pozwala wyjaśnić, w jaki sposób gatunek ten jest w stanie funkcjonować w arktycznych warunkach, a także może dostarczyć nowe rozwiązania w przemyśle technologicznym.

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Źródło:
Reuters

Położona w Nowej Zelandii góra Taranaki, będąca jednocześnie wulkanem, stała się osobą prawną - przekazały miejscowe media. O zmianie jej statusu, o który walczyła społeczność maoryska, zadecydował parlament. To trzecia taka decyzja w historii - wcześniej osobami w sensie prawnym stały się rzeka Whanganui i park narodowy Te Urewera.

Góra stała się osobą prawną     

Góra stała się osobą prawną     

Źródło:
PAP, CNN

Indie przygotowują się na wyjątkowo ciepły luty. Jak wynika z prognoz krajowej agencji meteorologicznej, szczególnie wysokie temperatury spodziewane są na północy kraju. To zła informacja dla rolników, którzy obawiają się, że zbyt wczesne uderzenie ciepła uszkodzi kluczowe dla gospodarki kraju uprawy ozime.

Po raz czwarty z rzędu luty ma pokrzyżować im plany

Po raz czwarty z rzędu luty ma pokrzyżować im plany

Źródło:
Reuters, India Meteorological Department

Fala gorąca w Brazylii najbardziej zagraża najbiedniejszym mieszkańcom kraju. W środę i czwartek w Rio de Janeiro temperatura odczuwalna wzrosła do prawie 40 stopni Celsjusza - takie warunki są szczególnie niebezpieczne w miejscach, gdzie nie wszyscy mają dostęp do wody i elektryczności.

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Źródło:
Reuters, ClimaTempo, Saude Rio

Atak zimy, który w połowie stycznia nawiedził Stany Zjednoczone, pobił kilkanaście rekordów. Temperatura w na ogół ciepłych miastach południowego wschodu spadała do wartości, które nigdy nie były obserwowane w tym regionie. Występowały śnieżyce. Chociaż tegoroczna zima okazała się surowa, statystycznie zimowe miesiące przynoszą coraz łagodniejsze warunki.

Zima, jakiej jeszcze nie było. Co za nią stało?

Zima, jakiej jeszcze nie było. Co za nią stało?

Źródło:
NOAA

Oznaczona na początku roku asteroida 2018 CN41 okazała się pozostałościami po tesli roadster wystrzelonej w kosmos przez Elona Muska. Pod względem obserwacyjnym obiekt do złudzenia przypominał malutkie ciało niebieskie. Naukowcy zauważają, że wraz ze wzrostem ilości kosmicznych śmieci takie sytuacje mogą zdarzać się coraz częściej.

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Źródło:
Smithsonian Magazine, astronomy.com

Ważący ponad 200 kilogramów niedźwiedź został znaleziony pod domem w Kalifornii. W przeciwieństwie do wielu swoich kuzynów, zwierzak nie schronił się tam przed zimnem, a przed ogniem. Zwierzak od lat bytował w okolicach zniszczonych przez pożar Eaton - doczekał się nawet statusu lokalnego celebryty.

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Źródło:
CNN, CBS News

Bogactwo związków organicznych odkryto w materiale skalnym z asteroidy Bennu. Naukowcom udało się znaleźć w nim aminokwasy oraz zasady azotowe, jeden z podstawowych budulców DNA i RNA. Chociaż raczej nie mamy szans na znalezienie śladów życia na asteroidach, nowe wyniki pokazują, że dawno temu mogły one pomóc temu ziemskiemu.

Budulce DNA odkryte w kosmicznych skałach. "Odkryjemy drogę prowadzącą w kierunku życia"

Budulce DNA odkryte w kosmicznych skałach. "Odkryjemy drogę prowadzącą w kierunku życia"

Źródło:
PAP, Reuters, NASA

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

Naukowcy z Bangladeszu badają przyczynę śmierci ponad 80 żółwi oliwkowych. Martwe gady zostały znalezione na plaży w czasie ostatniego tygodnia - poinformował w czwartek rządowy Instytut Badań Morskich.

Masowa śmierć żółwi. Naukowcy szukają przyczyny

Masowa śmierć żółwi. Naukowcy szukają przyczyny

Źródło:
AFP, dainikazadi.net, TBSNews

Pożary podobne do tych, które na początku stycznia wybuchły w okolicach Los Angeles, mogą zdarzać się coraz częściej. Jak wynika z badań naukowców z organizacji World Weather Attribution, na skutek antropogenicznych zmian klimatu prawdopodobieństwo wystąpienia tak intensywnych pożarów zwiększyło się o 35 procent w porównaniu z wartościami sprzed epoki industrialnej. Przy obecnych poziomach emisji dwutlenku węgla do końca wieku ryzyko to wzrośnie do 70 procent.

Tragiczne pożary w Kalifornii mogą stać się nową normalnością. "Gotowy przepis na katastrofę"

Tragiczne pożary w Kalifornii mogą stać się nową normalnością. "Gotowy przepis na katastrofę"

Źródło:
World Weather Attribution, Reuters