Niszczycielskie burze przeszły nad Polską. Jedna osoba nie żyje, prawie 300 uszkodzonych budynków

[object Object]
Ponad 200 interwencji w województwie pomorskimtvn24
wideo 2/20

Łącznie w całym kraju strażacy wyjeżdżali ponad 4300 razy. Około 331 tysięcy gospodarstw w czwartek wieczorem nie miało prądu, trwa usuwanie awarii. Jedna osoba nie żyje, 10 jest rannych. Na Kontakt 24 wysyłaliście zdjęcia i nagrania pokazujące sytuację pogodową.

Burze w czwartek wkroczyły do Polski od północnego zachodu. Przemieszczały się szybko, a sytuacja była dynamiczna.

Jak potwierdził w piątek rano urząd miasta w Wołominie (woj. mazowieckie), ciężko ranny wiceburmistrz, uderzony w czwartek wieczorem konarem w porcie w Nieporęcie, zmarł w szpitalu. Czytaj więcej na ten temat na tvnwarszawa.pl.

Na piątek synoptycy zapowiadają uspokojenie pogody. Nadal możliwe są burze, ale już nie tak gwałtowne jak czwartkowe.

Premier: nasze myśli są z poszkodowanymi

Jak najszybsze usunięcie skutków nawałnic, które przeszły nad Polską, to nasz absolutny priorytet - napisał w piątek na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że w akcję z tym związaną zaangażowanych jest od początku ponad 20 tys. funkcjonariuszy. "Nasze myśli są ze wszystkimi ofiarami i poszkodowanymi" - napisał szef rządu.

Rząd nie pozostawi bez pomocy osób poszkodowanych w nawałnicach - powiedział w piątek szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Dodał, że premier i szef MSWiA są na bieżąco informacji o sytuacji poszkodowanych.

Jak zaznaczył, pomoc poszkodowanym jest zadaniem wojewodów.

Strażak wśród rannych

Burze i towarzyszący im wiatr wyrządziły dużo szkód. O przykładach donoszą reporterzy TVN24.

Łącznie straż odnotowała - jak podano w piątek rano - ponad 4300 interwencji, w tym najwięcej, bo 1486, na Mazowszu. W województwie kujawsko-pomorskim interwencji było 658, a w Wielkopolsce - 401.

10 osób zostało rannych, w tym jeden strażak. W miejscowości Idzików na Dolnym Śląsku na samochód, którym podróżowała czteroosobowa rodzina (troje dorosłych i jedno dziecko), przewróciło się drzewo. Na Mazowszu we Wrzosowie mężczyzna został uderzony elementem konstrukcyjnym budynku, a w Warszawie jedna osoba została ranna wskutek uderzenia przez gałąź. Do podobnego zdarzenia doszło w Nysie w Opolskiem - kobieta została uderzona przez konar drzewa. W Brzozie (woj. kujawsko-pomorskie), podczas zabezpieczania dachu, ranny został strażak. W Wielkopolsce, w Kotuniu poszkodowany został mężczyzna po tym, jak drzewo przewróciło się na kierowany przez niego samochód. W Grodzisku Wielkopolskim ranny został pracownik budowy, na którego przewróciła się ściana.

Podsumowanie czwartkowych burztvn24
Silny wiatr łamał drzewa w Toruniu
Silny wiatr łamał drzewa w Toruniutvn24

W wyniku nawałnic uszkodzonych zostało 291 budynków, w tym 185 mieszkalnych. Wyładowania atmosferyczne i zerwane linie elektryczne przyczyniły się do wybuchu kilkunastu pożarów. Wiatr połamał tysiące drzew. Około 331 tysięcy odbiorców w czwartek wieczorem nie miało prądu. Najwięcej - w województwie mazowieckim, bo 244 tysiące. Poza tym prądu nie było w województwach: łódzkim (31 tysięcy odbiorców), kujawsko-pomorskim (20,6 tysiąca), podlaskim (17,5 tysiąca) i pomorskim (4 tysiące).

W piątek około godziny 8 rano jeszcze 74 tys. odbiorców w kraju pozbawionych było prądu, najwięcej (59,2 tys.) - na Mazowszu. Jak zapewniło na Twitterze w piątek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, naprawy trwają.

Wiało na Mazowszu

Wichura i ulewny deszcz, które w czwartek wieczorem przeszły w rejonie Płocka, powaliły drzewa i uszkodziły dachy w budynkach mieszkalnych oraz gospodarczych.

- Na chwilę obecną mamy zgłoszonych 400 zdarzeń. Dotyczą one Płocka i okolic. W akcji usuwania skutków wichury bierze udział około 200 strażaków państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej - powiedział w czwartek wieczorem kapitan Edward Mysera, rzecznik płockiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.

Jak wyjaśnił, większość interwencji dotyczy powalonych drzew, które blokują drogi, uszkodziły samochody, a także dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych. - Nie mamy informacji, by w wyniku tych zdarzeń ucierpiała jakakolwiek z osób - dodał Mysera.

Zaznaczył, że w Płocku i okolicy na drogach występują utrudnienia w ruchu samochodowym w związku z powalonymi przez silny wiatr drzewami lub oberwanymi gałęziami, które blokują drogi.

- Nie mam informacji, by jakaś droga była całkowicie nieprzejezdna, natomiast są drogi, gdzie ten ruch jest utrudniony. W te miejsca wysłaliśmy w pierwszej kolejności nasze jednostki, po to byśmy mieli zapewniony przejazd do wszystkich, którzy będą ewentualnie potrzebowali naszej innej pomocy - podkreślił rzecznik płockiej straży pożarnej.

Drzewo spadło na tory kolejowe w Stanowie
Drzewo spadło na tory kolejowe w StanowieTVN

W Warszawie padały drzewa

Wichura przeszła także nad Warszawą. Na ulicy Szwankowskiego konar przygniótł mężczyznę idącego z dzieckiem. Wydobywali go strażacy - mówił Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl.

- Mężczyzna szedł z małym dzieckiem. Zdołał je odepchnąć, a sam został uderzony przez konar - relacjonował. Dodał, że przechodzień stracił przytomność i silnie krwawił. Pomagał mu jeden zastęp staży pożarnej oraz dwie karetki. Dziecku nic się nie stało.

Wichura spowodowała też kłopoty komunikacyjne. Na ulicy 11 Listopada drzewo zablokowało przejazd.

Czytaj więcej o sytuacji w stolicy.

Burze nie ominęły też województwa łódzkiego. W miejscowości Tążewy wiatr zerwał dach z budynku.

Skutki burz na Pomorzu

Silny wiatr pojawił się w regionie pomorskim w czwartek po południu i wiał przez kilka godzin. Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Jerzy Jakubowski poinformował, że pomorska straż pożarna interweniowała 188 razy. W większości były to wyjazdy do powalonych wiatrem drzew lub konarów, które tarasowały drogi. Jedno z takich drzew zablokowało w miejscowości Subkowy drogę krajową 91.

Jakubowski wyjaśnił, że dziewięć wyjazdów straży związanych było z uszkodzeniami dachów budynków, w tym dwóch obiektów mieszkalnych.

Wiatr powodował też uszkodzenia napowietrznych linii energetycznych. Najczęściej zrywały je upadające drzewa lub konary. W kulminacyjnym momencie nie pracowało około 180 stacji średniego napięcia. Zasilania pozbawionych było około czterech tysięcy odbiorców, głównie z regionu Kartuz, Starogardu Gdańskiego i Tczewa.

- W terenie pracuje 14 ekip i część awarii udało się już usunąć - poinformował w czwartek wieczorem Jakubowski dodając, że bez prądu pozostaje nadal około trzech tysiące odbiorców. Dyżurny wyjaśnił, że energetycy szacują, iż do późnych godzin wieczornych uda im się usunąć przeważającą większość awarii.

Burzowy czwartek na Waszych zdjęciach
Burzowy czwartek na Waszych zdjęciachKontakt 24

Województwo warmińsko-mazurskie

Około 200 razy interweniowali w czwartek warmińsko-mazurscy strażacy usuwając skutki burz z silnym wiatrem, jakie przechodziły od godzin popołudniowych w regionie.

Jak poinformował w czwartkowy wieczór rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków Rafał Melnyk, silna wichura pozrywała kilka dachów na budynkach gospodarczych w powiatach oleckim, braniewskim, nowomiejskim i olsztyńskim. Połamane drzewa spadły na tory kolejowe w miejscowościach Stanowo między Ostródą a Iławą, w Henrykowie w powiecie lidzbarskim oraz w okolicach Morąga.

Wiatr przewrócił także dwie łódki w Dorotowie na jeziorze Dorotowskim oraz na Jezioraku w okolicach Iławy. Nie ma jednak poszkodowanych.

Jak podała straż pożarna, nie zanotowano zdarzeń na wodzie na Wielkich Jeziorach Mazurskich. W Elblągu z uwagi na dużą liczbę interwencji na służbę ściągnięto dodatkowych strażaków.

Wichura zrujnowała dach w Tążewach
Wichura zrujnowała dach w Tążewachtvn24

Województwo opolskie

Zwalone drzewo na drodze krajowej koło Ozimka, przerwana trakcja elektryczna na trasie kolejowej Opole-Częstochowa - to skutki burzy, która przeszła w czwartek nad województwem opolskim. W okolicy Grodźca przewrócone drzewo zablokowało ruch na drodze krajowej 46. Ekipy strażaków już usunęły przeszkodę.

Na kolejowej trasie Opole-Częstochowa upadające drzewo zerwało trakcję elektryczną.

W Głubczycach piorun wywołał pożar altanki, który szybko został ugaszony przez wezwanych strażaków. W Nysie, na przejściu dla pieszych, złamana gałąź spadła na osobę przechodzącą przez ulicę. Kobietę z raną głowy przewieziono do szpitala.

Województwo podlaskie

Po przejściu burz w czwartek wieczorem bez prądu było 46 tys. odbiorców z Podlasia. W piątek rano liczba ta spadła do 9,3 tys. odbiorców w rejonach energetycznych: Białystok Teren, Bielsk Podlaski i Łomża.

Podlascy strażacy interweniowali 230 razy w związku z burzami i silnym wiatrem. Najwięcej zdarzeń dotyczyło powalonych drzew lub gałęzi na drogach. Strażacy wyjeżdżali też do uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych - takich interwencji było ponad 20, z czego siedem dotyczyło zerwanych dachów. Nikt w tych zdarzeniach nie został poszkodowany.

Województwo kujawsko-pomorskie

- Od godziny 14 otrzymaliśmy do tej pory około 600 zgłoszeń. W 99 procentach dotyczą one powalonych drzew i złamanych konarów. Około 30 zgłoszeń dotyczyło zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych - powiedział w czwartkowy wieczór dyżurny operacyjny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej bryg. Piotr Bełcikowski.

W wyniku wichury ucierpiały między innymi powiaty: bydgoski, toruński, chełmiński, świecki, tucholski, sępoleński i brodnicki.

- Usuwanie wiatrołomów cały czas trwa. Nie mamy informacji, żeby były jakieś osoby poszkodowane w wyniku załamania pogody. Wszelkie mapy, które posiadamy z IMiGW nie wskazują, żeby kolejne burze i wichury miały w najbliższych godzinach przechodzić przez nasz region - dodał Bełcikowski.

Według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego bez prądu w regionie w czwartek wieczorem było około 7,4 tys. odbiorców.

Województwo zachodniopomorskie

Do godziny 21 na tym terenie odnotowano około 110 zdarzeń. Dotyczyły przede wszystkim połamanych konarów i przerwanych linii energetycznych. Przez jakiś czas zablokowana była krajowa "dziesiątka" w Kaliszu. Na jezdnię przewrócił się tam konar. Na miejscu pracował jeden zastęp straży.

Województwo świętokrzyskie

W piątek rano w woj. świętokrzyskim bez dostępu do prądu – po uszkodzeniu linii energetycznych przez burze i silny wiatr – pozostawało blisko tysiąc odbiorców. W nocy strażacy odnotowali ok. 40 wyjazdów - głównie do powalonych drzew.

W miejscowości Suchedniów przy ulicy Bodzentyńskiej piorun uderzył w drzewo, pod którym schowała się matka z dzieckiem. Kobieta została opatrzona przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i karetką przetransportowana do szpitala.

Województwo lubuskie

Od godziny 14 strażacy odnotowali na terenie całego województwa około stu wyjazdów. Dotyczyły one głównie gałęzi i konarów, które blokowały drogi. W Gorzowie na ulicy Kosynierów usunęli gałąź, która spadła na zaparkowane auto.

Województwo wielkopolskie

Do szpitala w Pile trafił mężczyzna, na którego samochód na trasie Stobno-Pokrzywnica spadło powalone wichurą drzewo. Mężczyzna został zakleszczony w aucie, musieli go wydostać strażacy. W Grodzisku Wielkopolskim ranny został mężczyzna prowadzący prace budowlane. Z obrażeniami trafił do szpitala.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt poinformował w czwartek wieczorem, że w sumie w Wielkopolsce strażacy interweniowali ponad 330 razy. Najwięcej w Poznaniu i powiecie poznańskim po około 50 razy. W Pile odnotowano 26 zdarzeń, w Koninie i Nowym Tomyślu po 19 interwencji.

- Ok 290 interwencji dotyczyło powalonych drzew i złamanych gałęzi. W 15 przypadkach były to zgłoszenia związane z uszkodzeniami dachów. 20 interwencji dotyczyło zerwanych linii energetycznych, były też trzy wyjazdy do uszkodzonych samochodów i trzy do podtrzymania respiratora. W Niepruszewie trzeba było pomóc czterem osobom na dwóch rowerach wodnych w dostaniu się do brzegu - poinformował.

Mateusz Gościniak z Enei Operator poinformował w czwartek, że w Wielkopolsce na terenie obsługiwanym przez spółkę bez prądu pozostawało jeszcze około dwóch tysięcy odbiorców. W pewnym momencie energii elektrycznej pozbawionych było około 37 tysięcy odbiorców.

Porywisty wiatr powodował też utrudnienia na drogach i na kolei w regionie. Powalone drzewo zablokowało na około dwie godziny linię kolejową Poznań - Berlin między Nowym Tomyślem a Zbąszyniem. Kolej wprowadziła komunikację zastępczą.

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy od Was zdjęcia i nagrania pokazujące sytuację pogodową.

Autor: //aw,rzw / Źródło: TVN24, TVN Meteo, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Trwa ocena szkód wyrządzonych przez tornada, jakie w sobotnią noc przeszły nad częścią Stanów Zjednoczonych. W miejscowości Minden w stanie Iowa żywioł zniszczył prawie połowę budynków. Mieszkańcy opowiadali, że niektóre domy zostały po prostu zmiecione z powierzchni ziemi.

Tornado rozszarpało pół miasta. "Dom całkowicie zniknął z powierzchni ziemi"

Tornado rozszarpało pół miasta. "Dom całkowicie zniknął z powierzchni ziemi"

Źródło:
PAP, Reuters, Des Moines Register

Trąba powietrzna przeszła nad chińskim Kantonem, przyczyniając się do śmierci co najmniej pięciu osób. Jak podały lokalne media, żywioł uszkodził ponad 140 budynków. Prowincja Guangzhou, w której leży miasto, jest od ponad tygodnia nawiedzana przez burze z ulewami.

Uderzył wiatr, zaczęły sypać się iskry

Uderzył wiatr, zaczęły sypać się iskry

Źródło:
PAP, CNN, Xinhua

IMGW ostrzega przed zagrożeniami meteorologicznymi. W południowej Polsce obowiązują alarmy przed roztopami, które utrzymają się nawet do środy. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Alarmy IMGW. Sprawdź, gdzie należy uważać

Alarmy IMGW. Sprawdź, gdzie należy uważać

Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Niedziela w całym kraju zapowiada się pogodnie. Na termometrach zobaczymy od 20 do 24 stopni. Lokalnie może powiać silniejszy wiatr.

Pogoda na dziś - niedziela 28.04. To będzie ciepły i pogodny, ale miejscami wietrzny dzień

Pogoda na dziś - niedziela 28.04. To będzie ciepły i pogodny, ale miejscami wietrzny dzień

Źródło:
tvnmeteo.pl

Trwa akcja poszukiwawcza ludzi, którzy próbowali przekroczyć ciężarówką wezbraną rzekę Kwa Muswii na południu Kenii. Do tej pory znaleziono 11 żywych osób i siedem martwych.

"Mój kuzyn był wśród tych, którzy znaleźli się pod wodą"

"Mój kuzyn był wśród tych, którzy znaleźli się pod wodą"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Brytyjski turysta został zaatakowany przez rekina w Trynidadzie i Tobago - poinformowały w sobotę brytyjskie media. 64-letni mężczyzna przebywa na oddziale intensywnej terapii. Do ataku doszło zaledwie 10 metrów od brzegu.

Atak rekina. Turysta znajdował się zaledwie 10 metrów od brzegu

Atak rekina. Turysta znajdował się zaledwie 10 metrów od brzegu

Źródło:
BBC, PAP

W ciągu ostatnich lat narażenie antarktycznej fauny i flory na szkodliwe działanie promieni słonecznych wzrosło - donosi międzynarodowy zespół naukowców, dodając, że zwierzęta i rośliny muszą sobie z tym zagrożeniem radzić. Wszystko przez dziurę ozonową, która potrafi niezwykle długo utrzymywać się nad najzimniejszym kontynentem.

Poparzenie słoneczne zagraża zwierzętom i roślinom na Antarktydzie

Poparzenie słoneczne zagraża zwierzętom i roślinom na Antarktydzie

Źródło:
nature.com, BBC

Wysoce zjadliwego wirusa ptasiej grypy (HPAI) wykryto u delfina butlonosego z Florydy. Jest to pierwszy taki udokumentowany przypadek - donoszą naukowcy z University of Florida.

Ptasia grypa po raz pierwszy wykryta u delfina

Ptasia grypa po raz pierwszy wykryta u delfina

Źródło:
phys.org

Dwuletniej orce, uwięzionej od miesiąca w zatoce wyspy Vancouver, udało się samodzielnie pokonać piaszczystą płyciznę dzielącą zatokę od otwartych wód Pacyfiku - przekazały w piątek kanadyjskie media. Akcja ratunkowa ssaka morskiego trwała od początku kwietnia.

W zatoce była uwięziona od miesiąca. Młoda orka wypłynęła na otwarte wody Pacyfiku

W zatoce była uwięziona od miesiąca. Młoda orka wypłynęła na otwarte wody Pacyfiku

Źródło:
AP News, PAP, The Guardian

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

Fala upałów nawiedziła południowe i wschodnie Indie. W czwartek temperatura wzrosła miejscami powyżej 40 stopni Celsjusza. Nie zniechęciło to jednak obywateli głosujących w wyborach, które obecnie odbywają się w części dotkniętych przez upały regionów.

Ruszyli do urn w czterdziestostopniowym upale

Ruszyli do urn w czterdziestostopniowym upale

Źródło:
Reuters, CNN, IMD

Emocje kur domowych można wyczytać z ich... skóry. Jak pokazało badanie przeprowadzone przez francuskich naukowców, zwierzęta te czerwienieją, znajdując się w pewnych sytuacjach. Odkrycie może pomóc nam oceniać, w jakim stanie psychofizycznym są zwierzęta, co jest szczególnie ważne dla dobrostanu gatunków hodowlanych.

Kury rumienią się pod wpływem silnych emocji

Kury rumienią się pod wpływem silnych emocji

Źródło:
INRAE

Należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej sonda ExoMars Trace Gas sfotografowała powierzchnię Czerwonej Planety. Na zdjęciu widać coś na kształt chmary pająków.

Nie zaglądaj tu, jeśli masz arachnofobię. "Pająki" na Marsie

Nie zaglądaj tu, jeśli masz arachnofobię. "Pająki" na Marsie

Źródło:
ESA,cbsnews.com

Dynamicznie zmieniająca się pogoda zepsuła początek sezonu szparagowego w Polsce. - Najwięcej złego zrobiły niedawne mroźne noce - powiedział prezes Polskiego Związku Producentów Szparaga Marian Jakobsze.

​Trudny początek sezonu szparagowego. "Najwięcej złego zrobiły niedawne mroźne noce"

​Trudny początek sezonu szparagowego. "Najwięcej złego zrobiły niedawne mroźne noce"

Źródło:
PAP

Wysoko w Tatrach panuje jeszcze zimowa aura. Na Kasprowym Wierchu leżą 93 centymetry śniegu. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24.

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Źródło:
TVN24, TPN, TOPR

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Potężny pożar wybuchł na wysypisku śmieci Ghazipur w Nowym Delhi. Chmura toksycznych oparów spowiła stolicę Indii. Mieszkańcy tego wielomilionowego miasta od kilku dni skarżą się na problemy z oddychaniem.

"Nie jesteśmy w stanie wyjść z domu". Płonie góra śmieci, niebezpieczne opary spowiły miasto

Źródło:
CNN

Chiny wystrzeliły w czwartek w stronę stacji orbitalnej Tiangong trzech tajkonautów. Razem z nimi poleciał danio pręgowany, dzięki któremu Chińczycy chcą dokonać przełomu w hodowli kręgowców w kosmosie.

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, Reuters

Potężna ulewa uszkodziła ogrodzenie więzienia w mieście Suleja w Nigerii. Uciekło z niego ponad 100 więźniów. Jak dotąd udało się schwytać tylko 10 osób.

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Źródło:
Reuters, Daily Times of Nigeria, Channels TV

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters