Przed nami jeden z najpogodniejszych lipcowych dni. Niedziela prawie w całym kraju będzie bardzo ciepła i słoneczna. Jedynie na zachodzie niebo się zachmurzy i możliwe będą opady deszczu.
Na Pomorzu i wybrzeżu będzie dużo słońca, ale pod wieczór mieszkańcy pasa od Szczecina po Koszalin powinni się liczyć z lokalnymi opadami deszczu. W samym Szczecinie może zagrzmieć. Temperatury będą wynosić od 25 do 28 st. C.
Burze w drugiej części dnia i wieczorem mogą wystąpić również na zachodzie kraju, przede wszystkim w dorzeczu Odry.
Wybrzeże Gdańskie, północny-wschód - tu pogoda będzie Polakom dopisywać. 24-27 st. C, tylko lekkie zachmurzenie - szykuje się przed nimi piękny, letni dzień
W centrum i na wschodzie kraju niedziela upłynie pod znakiem słońca i wysokich, sięgających 28 st. C temperatur.
Naprawdę gorąco, bo aż 27-30 st., będzie na południowym-zachodzie, ale im bliżej zachodniej granicy, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia związanych z frontem atmosferycznym burz. Szczególnie ostrożni powinni być mieszkańcy Zielonej Góry.
Na południu kraju będzie upalnie, temperatura będzie oscylować wokół 30 st. C. I tutaj obejdzie sie bez opadów.
Na zachodzie jazdę utrudnią opady
Warunki drogowe prawie w całym kraju będą dla kierowców wymarzone. Choć ci, którzy nie mają klimatyzacji, mogą dotkliwie odczuć wysokie temperatury. Późnym popołudniem na zachodzie Polski nie będzie się już jeździć tak przyjemnie. Tam, lokalnie, moga pojawić się burze.
Ciśnienie będzie spadać
Powietrze będzie suche, jego wilgotność nie przekroczy 60 proc. na zachodzie. Choć ciepło będzie w całym kraju, im dalej na południe, tym wyższą odczujemy temperaturę. Biomet, początkowo neutralny, z upływem dnia będzie stopniowo przechodził w niekorzystny. Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 994 hPa i powoli będzie spadać.
Autor: map/ms / Źródło: TVN Meteo