Pluskwiaki nagminnie szkodzą amerykańskim rolnikom, niszcząc rośliny. Teraz utrudniają życie winiarzom m.in. w Waszyngtonie i w Kalifornii. Naukowcy zastanawiają się, jak sobie z nimi poradzić.
Owady pojawiły się w USA w latach 90-tych. Jako że pochodzą z Azji w Ameryce nie mają naturalnych wrogów, przez co ich populacja pozostaje niezagrożona.
Pluskwiaki żywia się sokiem wyssanym z warzyw i owoców. W ubiegłym sezonie z powodu żarłoczności owadó ucierpieli hodowcy m.in. jabłek, brzoskwiń, soi i kukurydzy.
W tym roku skarżą się na nie winiarze. Wystarczy, że pluskwiaki zasmakują tylko w dziesięciu winogronach na całą tonę owoców, smak wina znacząco się zmienia.
Zdusić w zarodku
Na razie pluskwiaki usuwa się z winorośli ręcznie, ale naukowcy już zastanawiają się, w jaki sposób powstrzymać ich ekspansję. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się im sprowadzenie azjatyckich os, które składałyby jaja w jajach pluskwiaków. Dojrzewające osy mogłyby sie nimi żywić.
Jednak zanim to nastąpi, minie jeszcze dużo czasu. Należy rozważyć wszelkie następstwa sprowadzenia do Stanów nowego gatunku os.
Autor: map//aq / Źródło: accuweather.com