"Nie bardzo nawet wiadomo, gdzie oni mogą nocować". W Nepalu wciąż boją się lawin


Mieszkańcy wioski z piekarnią, która powstała z polskich zbiórek, żyją w ciągłym strachu przed lawinami. By nie musieli opuszczać rodzinnej wioski Syabru Besi, polscy wolontariusze zbierają pieniądze zabezpieczenie przed spadającymi kamieniami.

Pierwszej nocy, gdy Marta Kotlarska dotarła z transportem pomocy do Syabru Besi, nad wioską rozległ się grzmot. Z grani nad osadą zeszła lawina kamieni.

- Wszyscy przerażeni wybiegli na zewnątrz. Koszmar. Ludzie płaczą. Nikt potem już nie usnął do rana - opowiada fotografka, która organizuje pomoc da mieszkańców nepalskiej wioski.

Lawina zeszła między nową a starą częścią wsi. - Wygląda to wszystko tak, jakby góra pękła na pół - opisuje Marta. Mówi, że zagrożenie lawinami w tym miejscu powinien ocenić ekspert, ale i tak gołym okiem widać, że jest tu niebezpiecznie. - Nie bardzo nawet wiadomo, gdzie oni mogą nocować - dodaje.

Boją się rozstać z miejscem

Mieszkańcy Syabru rozważają ewakuację w inne miejsce, ale są zbyt zdenerwowani sytuacją, by podjąć jakąkolwiek decyzję. - Rano po lawinie mówili, że trzeba uciekać, a potem, że jednak nie, bo są przyzwyczajeni do gór - opowiada Marta. I dodaje, jak tybetański nauczyciel, bardzo zaradny człowiek, zamiast starać się o żywność, popadł w zupełną apatię.

Jednym z miejsc, gdzie mogliby się przenieść, jest znacznie niżej położone miasteczko Trisuli. Górale z Syabru obawiają się jednak, że w czasie monsunu nie poradzą sobie z klimatem, a zwłaszcza z komarami. - A jak pojedziemy wszyscy drogą przez góry, to zejdzie na nas lawina - mówi mocno zdenerwowany Nyima Tamang.

Pomoc płynęła z Polski

Nyima jest liderem lokalnej społeczności, kierował polską piekarnią. Podczas pierwszego trzęsienia ziemi z 25 kwietnia krzykiem i groźbą zagonił ludzi na wolną przestrzeń z dala od walących się domów i schodzących z gór zwałów kamieni. Szybko skontaktował się też z polskimi wolontariuszami, którzy w Polsce zorganizowali zbiórkę na rzeczy pierwszej potrzeby. Marta do Syabru zawiozła 5 ton zapasów: brezenty, śpiwory, żywność i leki.

Zdaniem Marty Kotlarskiej, która w Syabru Besi spędziła pięć miesięcy, realizując m.in. projekt fotograficzny "Stories from Himalayas" o lokalnych szamanach, takie nierozsądne wymówki są jednak zrozumiałe. Nawet w obliczu oczywistego niebezpieczeństwa mieszkańcom wioski trudno opuścić rodzinne strony. Drugim powodem może być traumatyczne doświadczenie trzęsienia ziemi.

- Ludzie siedzą przed namiotami i czekają na to, co się stanie - opowiada.

Poszukiwanie bezpieczeństwa

Rodziny z Syabru biorą pod uwagę przenosiny w okolice wioski Brabal, położonej cztery godziny marszu na północ, lub osadę Thulo Syabru (Duże Syabru).

- To nie jest najlepszy pomysł, przecież w obu tych wioskach wiele domów również zostało zniszczonych i zwłaszcza Brabal leży daleko od drogi - tłumaczy Sherap Sherpa, przewodnik turystyczny, którego rodzina pochodzi z Brabal. Sherap z pomocą humanitarną poleciał do swojej wioski śmigłowcem.

Decyzję o ewakuacji na czas monsunu mogą jednak podjąć tylko lokalne władze. W grę wchodzi od tysiąca do dwóch tysięcy ludzi. Tak duża grupa musi mieć zapewnione bezpieczeństwo w nowym miejscu i przychylność społeczności przyjmującej tymczasowych przesiedleńców.

- Coś trzeba zrobić, bo podczas ulewnych deszczy monsunowych, będzie tam jeszcze bardziej niebezpiecznie. Będą schodzić lawiny błotne - tłumaczy Dhundup Tamang, którego rodzina prowadzi hostel w Syabru Besi.

Zginęło 50 turystów

Wolontariusze z Polski szukają specjalisty, który po obejrzeniu okolicy z powietrza, mógłby wskazać miejsce, gdzie ludzie przetrwaliby bezpiecznie monsun.

- Dopiero po monsunie możemy zabrać się za odbudowę wioski i zapewnienie im środków do życia - tłumaczy cele drugiej zbiórki na IndieGoGo Marta Kotlarska.

- Nie wiemy kiedy turyści wrócą do doliny Langtangu - tłumaczy Dhundup. W dolinie zginęło około 50 turystów, doszczętnie została zniszczona osada Langtang. - Za to ostała się Kandżin Gompa i pojedyncze schroniska w dolinie - zaznacza z nadzieją w głosie Dhundup.

Plan awaryjny

Mieszkańcom Syabru i doliny Langtangu bardzo zależy na powrocie turystów, bo tutaj niemal każdy utrzymywał się z turystyki. Wolontariusze z Polski mają jednak plan awaryjny.

- Chcemy zainwestować w ochronę wioski Syabru przed lawinami, w mur zabezpieczający, i posadzić bambus na okolicznych zboczach. Ze zbiórki kupimy też nasiona i kury lub kozy, żeby ludzie byli tutaj samowystarczalni i mogli przetrwać do powrotu turystyki - zaznacza Marta.

Autor: PW/kka / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed skwarem. W czternastu województwach od wtorku obowiązywać będą alarmy drugiego stopnia przed upałem, a termometry mogą pokazać do 35 stopni Celsjusza. Sprawdź, gdzie zachować ostrożność.

IMGW ostrzega. Fala upałów utrzyma się do weekendu

IMGW ostrzega. Fala upałów utrzyma się do weekendu

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W Wolbromiu (woj. małopolskie) w poniedziałek doszło do potężnego gradobicia. Niebezpiecznie było także w innych częściach Małopolski - strażacy z regionu otrzymali 150 zgłoszeń związanych z gwałtowną aurą. Materiały dostaliśmy na Kontakt 24.

Po letniej burzy ulice wyglądały jak po śnieżycy

Po letniej burzy ulice wyglądały jak po śnieżycy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, Kontakt 24

Pogoda na jutro, czyli na wtorek 09.07. W nocy deszcz pojawi się tylko w nielicznych regionach Polski, a w pozostałych częściach będzie pogodnie. W ciągu dnia warstwa chmur nad krajem ma nieco się zagęścić, ale przyniesie ze sobą niewiele opadów. Termometry wskażą do 32 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - wtorek 09.07. W nocy może jeszcze pokropić, w dzień do 32 stopni

Pogoda na jutro - wtorek 09.07. W nocy może jeszcze pokropić, w dzień do 32 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Beryl przechodzi nad Stanami Zjednoczonymi. Chociaż żywioł osłabł i obecnie jest burzą tropikalną, meteorolodzy ostrzegają, że niesie ze sobą poważne zagrożenia. Pod łamiącymi się drzewami w Teksasie zginęły dwie osoby, a ponad dwa miliony odbiorców nie ma prądu.

Beryl przyniósł powodzie i tornada. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych

Beryl przyniósł powodzie i tornada. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NHC, City of Houston, CNN

Kolejne dni przyniosą mieszankę wysokich wartości na termometrach i gwałtownych zjawisk pogodowych. W środę temperatura wzrośnie do nawet 35 stopni Celsjusza, ale w większości kraju gorącu będą towarzyszyć burze z ulewami i gradem.

Pogoda na 5 dni. Nadciąga gorąco w towarzystwie ulew i gradu

Pogoda na 5 dni. Nadciąga gorąco w towarzystwie ulew i gradu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed poniedziałkowymi burzami, które mogą powodować przerwy w dostawie prądu. Do mieszkańców dwóch województw wysłano SMS-owe ostrzeżenia.

Alert RCB wysłany do mieszkańców dwóch województw

Alert RCB wysłany do mieszkańców dwóch województw

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

16 gatunków owadów zostało zatwierdzonych do spożycia w Singapurze. Przeznaczone do tego celu stawonogi będą musiały spełnić odpowiednie wytyczne i być oznakowane. Wśród potencjalnych "przekąsek" znalazły się świerszcze, szarańcza czy jedwabniki.

Świerszcze, jedwabniki i inne owady dopuszczone do spożycia

Świerszcze, jedwabniki i inne owady dopuszczone do spożycia

Źródło:
PAP, The Straits Times

W Dolinie Śmierci w Kalifornii, jednym z najgorętszych miejsc na świecie, w sobotę zmarła jedna z osób uczestniczących w wycieczce motocyklowej - poinformowały służby. Tego dnia temperatura sięgała 53 stopni Celsjusza.

Były 53 stopnie. Śmierć od upału w Dolinie Śmierci

Były 53 stopnie. Śmierć od upału w Dolinie Śmierci

Źródło:
latimes.com, tvnmeteo.pl

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tegoroczny czerwiec był najcieplejszy w historii, kontynuując trwającą ponad rok serię, w której bite były miesięczne rekordy temperatury - podała europejska agencja Copernicus Climate Change Service (C3S).

Za nami najgorętszy czerwiec w historii. To dwunasty miesiąc z rzędu, w którym padł taki rekord

Za nami najgorętszy czerwiec w historii. To dwunasty miesiąc z rzędu, w którym padł taki rekord

Źródło:
Reuters, AP, The Guardian, Copernicus

Ogromna dawka adrenaliny dla żądnych przygód osób w każdym wieku. Nieco spokojniejsze atrakcje dla dzieci, także tych najmłodszych. Do tego wspaniały park wodny z basenami, nad którymi czuwają ratownicy. W Energylandii znajdziemy różnorodne strefy i ponad 130 atrakcji, które zapewnią całej rodzinie uśmiech, moc energii i dobrej zabawy. A wspomnienia, które z nami zostaną, sprawią, że z pewnością wrócimy po więcej. Dziś sprawdzamy co oferuje największy park rozrywki w Polsce, także pod kątem nowości, do których należą nowa strefa i opcje płatności. Zapraszamy do lektury!

Przeżyj fantastyczną przygodę z całą rodziną

Przeżyj fantastyczną przygodę z całą rodziną

Źródło:
Energylandia

W niedzielę przez część kraju przeszły nawałnice. Najtrudniejsza sytuacja była w Mielcu (Podkarpackie), który nawiedziła superkomórka burzowa. Wiatr uszkodził dachy i połamał drzewa, doszło też do zalań piwnic. Niektóre domy w rejonie Rzeszowa i Krosna wciąż nie mają prądu.

"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"

"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Około 130 milionów osób jest zagrożonych upałami w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ostatnich dniach padło wiele rekordów temperatury i spodziewane są kolejne. Na południowym zachodzie kraju "niebezpieczna i historycznie wysoka fala upałów dopiero się zaczyna" - ostrzegła Narodowa Służba Pogodowa (NWS).

Padają rekordy, a "historyczna fala upałów dopiero się zaczyna"

Padają rekordy, a "historyczna fala upałów dopiero się zaczyna"

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Węgrzy przygotowują się na uderzenie drugiej fali upałów w tym roku. Dla całego kraju ogłoszono czerwony alert. Z prognoz wynika, że temperatura może sięgnąć 39 stopni. Wzrasta również ryzyko pożarów - w sześciu komitatach wydano zakaz palenia ognisk.

Czerwony alert przed upałem. Ma obowiązywać do piątku

Czerwony alert przed upałem. Ma obowiązywać do piątku

Źródło:
PAP, idokep.hu

Ranny strażak został uratowany w Kalifornii. Do wypadku doszło podczas akcji gaśniczej w hrabstwie Fresno, gdzie pożar wybuchł ponad tydzień temu. Ogień spalił w tym regionie ponad 5,6 tysięcy hektarów i wciąż nie został opanowany.

Ranny strażak utknął na terenie pożaru. Nagranie z akcji ratunkowej

Ranny strażak utknął na terenie pożaru. Nagranie z akcji ratunkowej

Źródło:
Reuters, Cal Fire

Co najmniej 14 osób zginęło w ciągu ostatnich dwóch dni w Nepalu. Kraj nawiedziła fala monsunowych ulew, która spowodowała poważne powodzie i osuwiska. Wciąż prowadzone są akcje poszukiwawcze.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Himalayan Times, PAP

Niedźwiedzica przedostała się na teren zoo w Rumunii. Jak podały lokalne media, drapieżnik przez kilka nocy wdzierał się do ogrodu. W czasie swoich wizyt zabił trzy jelenie i emu. Ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, władze miasta podjęły decyzję o zastrzeleniu niedźwiedzia.

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Źródło:
PAP, Digi24

Rośnie liczba potwierdzonych przypadków boreliozy w Polsce. Od początku roku do końca czerwca było ich 9134. To więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano także 159 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu.

Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu

Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu

Źródło:
PAP

Do śmiertelnego wypadku doszło w Tatrach. W sobotę turysta spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci. To najtrudniejszy szlak w polskich górach.

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Źródło:
TOPR, TPN, PAP, TVN24

Od kilku dni włoski wulkan Stromboli wyrzuca w powietrze popiół i materiał piroklastyczny. Takie widoki przyciągają niektórych turystów, którzy podpływają łódkami w okolice miejsca erupcji, podziwiać niecodzienny dla nich widok.

Wulkan na włoskiej wyspie urządził spektakl. "To jak magnes"

Wulkan na włoskiej wyspie urządził spektakl. "To jak magnes"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Trójka polskich turystów utknęła w piątek w Tatrach Wysokich na Słowacji. Wspinacze musieli przerwać wycieczkę z powodu wychłodzenia i zmęczenia, a w górach zastał ich zmrok. Na pomoc ruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Źródło:
PAP, HZS

Trąba powietrzna przeszła w piątek przez centrum miasta we wschodnich Chinach. Świadkowie uwiecznili na nagraniach żywioł porywający fragmenty budowli. Wskutek silnego wiatru zginęło pięć osób, a prawie 90 zostało rannych.

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Źródło:
Reuters, The Straits Times

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Po wędrówce po jednym z parków w stanie Arizona, gdzie panował ponad 40-stopniowy upał, zmarł 10-latek. Chłopiec poczuł się źle, dlatego jego krewni wezwali pomoc. Niestety w szpitalu nie udało się uratować dziecka.

10-letni chłopiec zmarł po wędrówce. Do szpitala trafił "w skrajnie krytycznym stanie"

10-letni chłopiec zmarł po wędrówce. Do szpitala trafił "w skrajnie krytycznym stanie"

Źródło:
CNN, abcnews.go.com