W czwartek i w piątek burze będą na tyle silne, że mogą tworzyć się trąby powietrzne. Istnieje prawdopodobieństwo, że po niedzieli mieszkańcy zachodu kraju na termometrach zobaczą 40 stopni Celsjusza.
Jak poinformował Artur Chrzanowski, synoptyk tvnmeteo.pl, czwartek i piątek upłyną pod znakiem wysokiej temperatury maksymalnej, dochodzącej do 25-32 stopni Celsjusza. Poza tym czekają nas przelotne opady deszczu i burze z gradem.
Uwaga: istnieje ryzyko wystąpienia trąb powietrznych, szczególnie na Pomorzu, Kujawach i w centrum.
- Najbliższe dwa dni (czwartek, piątek - red.) to pogoda gwałtowna, czyli bardzo upalna, z burzami, z przelotnymi opadami deszczu. Kolejne dwa dni (sobota, niedziela - red.) to ochłodzenie z temperaturą maksymalną rzędu 20-27 stopni, mało opadów i dużo słońca - powiedział Chrzanowski.
Prognoza pogody na pięć dni
W Boże Ciało w całym kraju będzie przeważnie słonecznie. W ciągu dnia rozwiną się chmury kłębiaste, a po południu może przelotnie popadać deszcz, spodziewane są burze. Spadnie podczas nich od 10 do 20 litrów wody na metr kwadratowy, a porywy wiatru osiągną od 60 do 80 kilometrów na godzinę. Miejscami, szczególnie na Pomorzu, Kujawach, w centrum i na Śląsku, możliwy jest grad, a nawet trąby powietrzne. Na termometrach zobaczymy od 27 st. C na Suwalszczyźnie do 32 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje słaby i umiarkowany, zmienny wiatr.
W piątek w całym kraju przelotnie popada deszcz, możliwe są też burze. Spadnie podczas nich do 10-20 l/mkw., a wiatr powieje z prędkością 60-80 km/h. Termometry pokażą od 23 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 30 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, powieje z północy.
W sobotę na Podkarpaciu przelotnie popada deszcz. Synoptycy nie wykluczają też burz. Miejscami spadnie podczas nich od 10 do 20 l/mkw., a porywy wiatru osiągną 60-80 km/h. W pozostałych regionach zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Temperatura wyniesie od 23 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 27 st. C na Podkarpaciu. Z północnego wschodu powieje słaby i umiarkowany wiatr.
Odpoczynek od upałów
W niedzielę na Podkarpaciu powinno być na ogół pogodnie. W pozostałych regionach może popadać deszcz i zagrzmieć. Spadnie od 10 do 20 l/mkw., a wiatr rozpędzi się do 60-80 km/h. Na termometrach zobaczymy od 20 st. C na Suwalszczyźnie do 25 st. C na Podkarpaciu. Północno-wschodni wiatr będzie słaby i umiarkowany, a okresami silniejszy.
Aura w poniedziałek na Podkarpaciu przyniesie przelotny deszcz. Na pozostałym obszarze powinno być pogodnie. Termometry wskażą od 24 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 27 st. C na Podkarpaciu. Z północy powieje słaby i umiarkowany wiatr.
Niepokojące gorąco
Interesujące jest to, co może nas czekać po poniedziałku.
- Niektóre modele matematyczne zaproponowały taki rozwój wydarzeń, z którego wynikałoby, że temperatura w Niemczech czy w zachodnich województwach polskich sięgnie 40 stopni. I ta propozycja jest dość sensowna. Temperatura na pewno grubo przekroczy 30 stopni - ostrzegał Chrzanowski.
Według niego, temperatura w zachodnich województwach od wtorku do piątku ma szansę oscylować wokół 35-37, a punktowo nawet 40 st. C. W centralnej Polsce można spodziewać się ciepłej, choć nie upalnej temperatury rzędu 25-28 stopni.
Autor: ml,dd/map,aw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock