Dolina Śmierci położona na pustyni Mojave w południowej części stanu Kalifornia powszechnie uważana jest za najgorętsze miejsce na Ziemi. Temperatura może sięgać tam prawie 60 stopni Celsjusza. Najnowsze badania wykazały jednak, że są na naszej planecie miejsca, gdzie może być jeszcze bardziej gorąco.
Najnowsze badania opublikowane na łamach "Bulletin of the American Meteorological Society", dotyczące najbardziej ekstremalnych wartości temperatury na Ziemi wykazały, że najgorętszymi miejscami są irańska pustynia Daszt-e Lut i pustynia Sonora w Ameryce Północnej.
Według danych satelitarnych w wysokiej rozdzielczości z ostatnich dwóch dekad wynika, że w tych dwóch regionach temperatura dochodzi nawet do ponad 80 stopni Celsjusza.
Rekordowo wysoka temperatura
Zdaniem naukowców, pustynia Daszt-e Lut zajmuje pierwsze miejsce pod względem najwyższej temperatury, jaką zarejestrowano na powierzchni Ziemi. W latach 2002-2019 ten "skrawek" piasku regularnie osiągał skrajne wartości, prawdopodobnie dlatego, że położony jest między pasmem gór, które zatrzymują gorące powietrze nad wydmami, zwłaszcza w części pokrytej czarną, wulkaniczną skałą.
Naukowcy (Yunxia Zhao, Hamid Norouzi, Marzi Azarderakhsh, Amir AghaKouchak) wykorzystali 18-letnie dane pozyskane z najnowszej wersji spektroradiometru MODIS, które dotyczyły temperatury powierzchni Ziemi. Wynikało z nich, że najwyższą temperaturę wynoszącą 80,8 st. C zarejestrowano na pustyni Daszt-e Lut w Iranie i na pustyni Sonora w Meksyku. Ponadto wartość ta jest ponad dziesięć stopni wyższa od poprzedniego globalnego rekordu - 70,7 st. C, odnotowanego w 2005 r. Odkrycie to potwierdzają wyniki poprzedniego badania opublikowanego w 2011 r. na łamach "Bulletin of the American Meteorological Society", które wykazało, że jest to najbardziej gorący region.
Na pustyni Sonora, która wyznacza granicę Stanów Zjednoczonych i Meksyku, możliwe są podobne wartości temperatury, choć nie tak częste, jak na pustyni Daszt-e Lut.
La Niña, zmiany klimatyczne. Potrzebne kolejne badania
Zdaniem badaczy, zmiany klimatyczne wpłynęły na ekstremalną temperaturę i miejsca, w których jest ona osiągana. Najgorętsze dni zarejestrowane przez satelity miały miejsce w ostatnich latach, zwłaszcza podczas La Niñy. Zjawisko to występuje wtedy, gdy temperatura powierzchni Oceanu Spokojnego w okolicach równika, zwłaszcza u wybrzeży Ameryki Południowej, jest niższa od przeciętnej. Przyczynia się do tego wzmożona aktywność pasatów - wiatrów stałych - w tej części świata. Wydobywają one chłodne wody głębinowe na powierzchnię oceanu.
"Chociaż zachowanie atmosfery w odpowiedzi na antropogeniczne emisje gazów cieplarnianych jest dobrze zbadane, reakcja powierzchni Ziemi na różne ścieżki emisji nie jest" - piszą autorzy. "Mamy nadzieję, że przyszłe badania w tym kierunku mogą rzucić światło nie tylko na to, jak skrajności zmieniły się w przeszłości, ale także na to, jak prawdopodobnie wpłyną one na naszą planetę w przyszłości" - dodali.
Oprócz znalezienia najgorętszego miejsca na Ziemi nowa analiza pozwoliła również zidentyfikować najzimniejsze miejsce. Antarktyda z łatwością zdobyła ten rekord, osiągając temperaturę wynoszącą -110,9 st. C.
Autor: anw/dd / Źródło: Sciencealert
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock