Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4 nawiedziło indonezyjską wyspę Lombok. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 14 osób, 162 zostały ranne.
W niedzielę o godzinie 6.47 czasu lokalnego (23.47 czasu polskiego) wystąpiło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4, które nawiedziło indonezyjską turystyczną wyspę Lombok. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 14 osób, 162 zostały ranne. Skala strat materialnych nie jest jeszcze znana.
Wczesnym rankiem
Według Amerykańskiej Służby Geologicznej (United States Geological Survey - USGS) centrum trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości 50 kilometrów na północny wschód od miasta Mataram. Silne wstrząsy odczuwalne były na sąsiedniej wyspie Bali. Ognisko wstrząsów było płytkie i znajdowało się na głębokości 7 kilometrów. Do trzęsienia ziemi doszło wczesnym rankiem, gdy wiele osób jeszcze spało.
Jak poinformowała Indonezyjska Agencja Meteorologiczna, zarejestrowano prawie 80 wstrząsów wtórnych, z największym o magnitudzie 5,7. Trzęsienie ziemi nie spowodowało powstania fali tsunami.
- Wyskoczyliśmy z naszych łóżek, aby nic nie spadło nam na głowę - komentował Jean-Paul Volckaert, który został obudzony przez trzęsienie ziemi.
"Nagle wszystko się zawaliło"
Elektryczność została odcięta w najbardziej dotkniętym trzęsieniem ziemi miejscu - Sembalun. To słabo zaludniony obszar pokryty polami ryżowymi, na terenie którego znajduje się czynny wulkan Rinjani.
Jak poinformował Sutopo Purwo Nugroho, rzecznik agencji ds. łagodzenia skutków katastrof, wśród zabitych znalazła się 30-letnia kobieta z Malezji. Wędrowała po wulkanie Rinjani, który jest popularną trekkingową destynacją. Dodał, że obszar był czasowo zamknięty dla wspinaczy, ponieważ pojawiły się doniesienia o osunięciach ziemi. - Ludzie zbierają się na ulicach i pustych polach, żeby uniknąć zawalonych budynków - powiedział rzecznik. Dodał, że najważniejsza jest teraz ewakuacja i ratowanie ludzi. Na ulicy w Sembalun utworzono awaryjny namiot, aby leczyć rannych, ponieważ miejscowy szpital został uszkodzony. Osoby w stanie krytycznym zostały przewiezione do innych szpitali.
- Zdarzyło się to nagle około szóstej rano. Nagle wszystko się zawaliło - powiedziała Siti Sumarni, mieszkanka Sembalun. Jej dziecko było w domu i przeżyło.
Lombok jest popularnym miejscem wypoczynku turystów zagranicznych. Indonezja, będąca największym archipelagiem na świecie, położona jest na tzw. ognistym kręgu wulkanów i styku płyt tektonicznych. Jest to rejon dużej aktywności sejsmicznej.
Autor: anw/aw / Źródło: reuters, pap