- Proszę się szykować na poważne uderzenie lata, bardzo wysoką temperaturę, dużą porcję słońca - zapowiada prezenterka TVN Meteo Omenaa Mensah. Już w weekend w całym kraju zrobi się gorąco, a w poniedziałek temperatury jeszcze wzrosną i miejscami sięgną 34 st. C. Wyraźnie ocieplą się także noce.
Koniec tygodnia przyniesie nam konsekwentne, silne ocieplenie. Czwartek odnotuje jeszcze umiarkowane wartości, od 21 do 26 st. C. Za to już w piątek czeka nas skok o kilka stopni - na termometrach zobaczymy od 24 do nawet 30 st. C w najcieplejszych regionach.
W kolejne dni będzie się stopniowo jeszcze bardziej ocieplać. Według prognozy pogody w sobotę termometry pokażą 27-31 st. C, a w niedzielę 29-33 st. C. W poniedziałek już we wszystkich regionach maksymalne wartości osiągną lub przekroczą 30 stopni, a w najcieplejszych sięgną nawet 34 st. C.
Coraz cieplejsze noce
- Jeśli ma dotrzeć do Polski zwrotnikowe, gorące powietrze, to znaczy, że noce będą również ciepłe - podkreśla Omenaa Mensah. Delikatny wzrost temperatur zacznie się jeszcze przed weekendem - w nocy ze środy na czwartek wyniosą one 9-14 st. C, a z czwartku na piątek 10-16. Ci, którzy w weekend nie zamierzają wcześnie kłaść się spać, nie muszą się bać, że zmarzną. W nocy z piątku na sobotę termometry pokażą 12-17 st. C, z soboty na niedzielę już 14-19 st. C, a z niedzieli na poniedziałek 15-20 st. C.
Ciśnienie raz w dół, raz w górę
Wędrówce temperatur w górę w najbliższych dniach będzie towarzyszyło wahnięcie ciśnienia. W czwartek będzie wysokie, wyniesie 1009 hPa, ale zacznie powoli spadać. W sobotę barometry pokażą 1000 hPa i od tego poziomu zacznie się łagodny wzrost. Przez dwie doby przyrosną 4 hPa.
- Warunki biometeo będą w kontekście ciśnienia jak najbardziej korzystne, ale wysoka temperatura zrobi swoje, więc niekoniecznie możemy odczuwać pogodę ogólnie jako pozytywną - zaznacza prezenterka.
Autor: js/rp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Shutterstock