Mężczyznę podczas joggingu w stanie Kolorado w Stanach Zjednoczonych nagle zaatakowała od tyłu puma. Biegacz w obronie własnej zabił zwierzę. Nie wiadomo jednak, jak mu się to udało.
Mężczyzna z Kolorado uprawiał jogging w rejonie Horsetooth Mountain Open Space. Nagle został zaatakowany od tyłu przez pumę - zwierzę poszarpało mu twarz, plecy i ręce - podały we wspólnym oświadczeniu władze parku w Colorado oraz władze hrabstwa Larimer. Mężczyzna zabił zwierzę w obronie własnej.
Służby nie podały, w jaki sposób udało się biegaczowi okiełznać zwierzę. Mężczyzna był jednak w stanie dostać się do lokalnego szpitala. Obrażenia nie zagrażały jego życiu.
"Zrobił wszystko, by się uratować"
Ciało pumy leżało niedaleko szlaku, gdzie biegacz pozostawił swoje rzeczy.
- Mężczyzna zrobił wszystko, by się uratować - powiedział Mark Leslie, menedżer parku Colorado. - Kiedy zaatakuje cię puma, musisz zrobić wszystko - dodał.
- Ataki pum nie są często spotykane w stanie Kolorado - powiedział Ty Petersburg, menedżer parku Colorado.
Autor: dd/aw / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Maxpixel (CC0)