Mieszkańcy hiszpańskiej Barcelony zmagają się z atakami mew. Wyjątkowo dużo jest ich na cmentarzach. Ptaki są na tyle uciążliwe, że zaczęto używać parasoli jako osłony.
Cmentarze w dzielnicy El Poblenou i na wzgórzach Montjuic są okupowane przez mewy. Ptaki te są do tego stopnia nieznośne, że przycmentarne zakłady pogrzebowe zaczęły sprzedawać parasole jako ochronę przed nimi. Eksperci twierdzą, że jest to stosunkowo częste zjawisko w maju i czerwcu, ponieważ właśnie wtedy mewy mają okres godowy i zakładają swoje gniazda, stając się nadopiekuńcze.
- Mewy są w całym mieście, wszędzie można je spotkać. Szczerze mówiąc są dość agresywne - mówiła mieszkanka jednej z dzielnic w Barcelonie.
Według niektórych mieszkańców mewy stały się na tyle odważne, że walczą z ludźmi o jedzenie. Kiedy je widzą, robią się wyjątkowo agresywne.
- Byliśmy na tarasie, robiliśmy grilla, a w pobliżu były trzy mewy. Kiedy zauważyły, że robimy grilla, zaatakowały - relacjonowała inna mieszkanka miasta.
Autor: anw / Źródło: ENEX