Mamy w Polsce "bilans wody porównywalny z Egiptem"

[object Object]
Rolnicy zmagają się z suszą - zapowiedź materiałuCzarno na Białym, TVN24
wideo 2/15

Są miejsca w Polsce, gdzie opady deszczu w kwietniu były nawet kilkanaście razy mniejsze od średniej dla tego miesiąca. Brak opadów może przyczynić się do nieurodzaju, który będzie oznaczał wzrost cen żywności. Materiał programu "Czarno na Białym".

Wysuszone lasy, pożary czy burze piaskowe to nie wszystko, z czym przyszło mierzyć się Polakom w ostatnim czasie. Jeśli już coś zakwitło, to chwyciły przymrozki i spadł śnieg. Najbardziej spektakularne i natychmiastowe skutki wiosennych zawirowań pogodowych można było zaobserwować w lasach. Ale na polach najgorsze dopiero przed nami.

W ostatnich dniach reporter TVN24 Łukasz Karusta odwiedził kilka gospodarstw w miejscowościach: Rzecznica, Czajki, Piętkowo i Izdebno Kościelne położonych w środkowej i północnej Polsce.

W Czajkach na północy Mazowsza reporter sprawdził obecną sytuację w gospodarstwie Tomasza Witkowskiego.

- Mogłoby popadać naprawdę, ale nie mam na to wpływu - mówił Witkowski.

Od kilkunastu lat uprawia zboża, rzepak, kukurydzę i buraki. Jednak tak suchej wiosny nie pamięta.

- Ostatni deszcz padał 15 marca - dodał gospodarz.

W tym roku problem suszy pojawił się wyjątkowo wcześnie, a każdy dzień bez deszczu to konkretne straty finansowe.

- To jest poważny problem. Gospodarstwo dzierżawię od wielu lat, ale kupiłem je kilka lat temu i co roku muszę przeznaczać dosyć dużą kwotę na to, żebym mógł je spłacić. Po prostu muszę spłacić ratę kredytu. Jeżeli nie urodzi mi się, nie będę miał czego zebrać, nie będę miał czego sprzedać, nie będę miał pieniędzy na spłatę. Także dla mnie to ma duże znaczenie - wspominał rolnik.

Kluczowe będą najbliższe dni. Jeśli maj okaże się deszczowy, sporo uda się uratować. Problem w tym, że w prognozach większych opadów deszczu nie widać.

- Zobaczymy, jak długo to potrwa. Jeśli przeciągnie się jeszcze drugie tyle, to nie będzie zboża w ogóle, niestety - ocenił Witkowski.

- Ja mam już prawie 60 lat. Kiedyś to były deszcze. A teraz nic nie ma, uschnie. I ceny będą droższe. Na tych krzakach już kwiaty powinny być. A co mam? Nic nie mam. Niech pan zobaczy. No pustynia... - powiedział reporterowi TVN 24 jeden z rolników.

W ubiegłym roku susza była najdotkliwsza od lat, ale przyszła dopiero w lipcu. Kosztowała skarb państwa ponad dwa miliardy złotych. Tyle wypłacono rolnikom odszkodowań. W tym roku o stratach możemy mówić już w kwietniu. Mimo to Ministerstwo Rolnictwa nie chce rozmawiać o rozmiarach suszy. Nie odpowiedziało również na pytania reporterów i odesłało do komunikatu zamieszczonego na stronie resortu.

"Generalnie mamy sytuację trudną, ale może się ona jeszcze radykalnie zmienić".

"W ubiegłym roku udzieliliśmy rekordowej pomocy, ale jeżeli zajdzie taka konieczność, to w tym roku też to zrobimy".

- Susza w tym roku przyszła znacznie wcześniej niż w ubiegłym. Jest głębsza - mówił prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Dodał, że sytuacja musi budzić niepokój, zarówno producentów, jak i konsumentów, bo jeżeli będzie nieurodzaj, to ceny na pewno wzrosną.

Kowalski obserwuje i bada, jak na przestrzeni lat zmienia się klimat i jak wpływa to na rolnictwo. Podkreśla, że w Polsce kurczą się zapasy wody. - Bilans wody porównywalny z Egiptem - wskazał.

Zdaniem profesora przyczyną suchej ziemi na polach jest nie tylko pogoda, ale też wieloletnie zaniedbania w magazynowaniu wody. Zwraca on uwagę na możliwość magazynowania wody, kiedy jest jej nadmiar i wykorzystanie jej dopiero w czasie suszy. Jednak takie działania w Polsce nie są popularne. - Robi się mało i za mało - ocenił Kowalski.

Etapy rozwoju suszy (Małgorzata Latos/PAP)Małgorzata Latos/PAP

Sytuacja na Pomorzu

W weekend na Pomorzu nieco popadało, ale sytuacja wcale się nie poprawiła.

- Mieliśmy przemoczoną ziemię przez weekend na poziomie 3-4 centymetrów, dzisiaj słońce i wiatr - skarżył się Rafał Mładanowicz, prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż i właściciel 165-hektarowego gospodarstwa w Rzecznicy.

- Dla większości osób, które nie zajmują się produkcją rolną, wygląda ładnie, tym bardziej z profilu. Jest zielone, jest w miarę wysokie, czyli można by zapytać, czemu ja narzekam. Natomiast zapraszam głębiej - mówił Mładanowicz. - Tak wygląda roślina w chwili obecnej, czyli z jednego ziarniaka mieliśmy miesiąc temu pięć, sześć pędów. Dzisiaj te pędy są zaschnięte. Obumarłe - pokazał prezes.

Jest świadom trudnej sytuacji i chce jej przeciwdziałać. Próbował się ubezpieczyć od suszy, jednak wszystkie firmy mu odmówiły.

- Mam ubezpieczone uprawy na wszystkie ryzyka, poza suszą. Czyli mam od przymrozków, od wymarznięcia, od gradu, od deszczu nawalnego, od huraganu i od ognia. Natomiast od suszy nikt mi już nie ubezpieczy - wyznał rozmówca.

- Zjawisko suszy jest dość powszechne. W związku z tym to jest trochę tak, jakbyśmy chcieli ubezpieczyć samochód, który już jest rozbity - tłumaczył Damian Ziąber z Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń.

Powszechny Zakład Ubezpieczeń sprzedawał ubezpieczenie od suszy tylko do końca kwietnia. Podobnie cztery inne firmy. W tej chwili żadna nie sprzedaje już polis przed suszą.

- W przyrodzie po 30 kwietnia - czy w ogóle gdzieś na wiosnę, w maju, czerwcu - ryzyko suszy jest bardzo wysokie. W związku z tym trudno spodziewać się, żeby zostało ubezpieczone zdarzenie, które jest niemal pewne - zaznaczył Ziąber.

- To jest tak, jak z samochodem. Jeden może dostać składkę X, drugi może dostać składkę 3X. Tak jak różny jest samochód i różny jest kierowca, tak samo różne są miejsca, w których położona jest dana nieruchomość, na której mają być ubezpieczone uprawy. Tak samo różny jest rodzaj gleby. Tak samo różna jest wycena tego, co będzie tam uprawiane. Więc to wszystko determinuje nam wysokość składki - tłumaczył Ziąber.

Przed suszą rolnicy nie ubezpieczają się też z innego powodu.

- Takie ubezpieczenie kosztowałoby około 30-35 procent przychodu z tego pola, dlatego się nie ubezpieczam, chociaż bardzo bym chciał - mówił Tomasz Witkowski, rolnik z Czajek.

Jeszcze kilkanaście dni temu najgorsza sytuacja była na Kujawach i w Wielkopolsce. Teraz wskazuje się na północ Mazowsza i Podlasie.

- To gołym okiem widać, nie trzeba być jakimś wybitnym fachowcem. Widać, że to siedzi biedne i chce pić - mówił Tomasz Śmietało, rolnik z Pietkowa na Podlasiu.

Śmietało uprawia głównie zboże i już teraz jest przekonany, że w tym roku będzie bardzo źle.

- Na pewno nie będzie takiego plonu, jaki powinien być. To zboże już się nie rozkrzewiło - dodał rolnik.

Sztucznie nawadniają pola

Jednym z systemów, które stosuje większość rolników, jest sztuczne nawadnianie pól. To najczęściej tak zwane deszczownie.

- To trzeba byłoby nawodnić systemem rurkowym. Czyli kopiemy studnie i rozprowadzamy potem rurki z porami, a woda po prostu przez te pory ciekła i nawadniała pole. Bo zraszaczem kropelkowym przy naszym klimacie i naszych temperaturach to nie zdaje egzaminu - tłumaczy Śmietało.

Systemy nawadniające to najczęściej wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Powrót na Mazowsze do Izdebna Kościelnego

Waldemar Szperalski uprawia w Izdebnie Kościelnym kukurydzę. Jeśli pogoda się nie zmieni, spodziewa się sporych strat.

- Takie burze pustynne... W ten sposób się dzieje teraz u nas, w Polsce. Kiedyś to było nie do pomyślenia. A teraz się wszystko zmienia i takie mamy czasy, jakie mamy - pod każdą jedną praktycznie uprawę. Taki deszczyk majowy w rolnictwie to jest bardzo pożądana rzecz. Ale zobaczymy, jak góra zarządzi. Jak tak zauważam po sąsiedzku, jare w tym roku, jakna dzień dzisiejszy to jest katastrofa - mówił Waldemar Szperalski.

W przypadku zbóż - w razie klęski - nie będzie można nawet ratować się importem, co robiliśmy już między innymi w zeszłym roku w przypadku warzyw.

- Żyta ozimego, głównego surowca do produkcji chleba żytniego, najbardziej chyba popularnego w Polsce, używanego też do mieszanek mąk pszenno-żytnich, nie będziemy mieli skąd zaimportować - mówił Rafał Mładanowicz, prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż.

Ale import, który może być ratunkiem dla konsumentów, rolnikom nie pomoże.

Zmiany są nieuniknione

W miejscowościach, które odwiedził reporter TVN24, opady w kwietniu były nawet kilkanaście razy mniejsze od średniej w tym miesiącu. Najmniej deszczu, bo blisko 1,3 litra na metr kwadratowy spadło w Czajkach, gdzie średnia opadów w kwietniu wynosi 28 litrów na metr kwadratowy. Zarówno w Rzeczenicy, jak i Izdebnie Kościelnym odnotowano w tym samym czasie 3,2 litra deszczu na metr kwadratowy, a w Pietkowie 4,4 litra deszczu na metr kwadratowy, gdzie średnia wynosi 31 litrów na metr kwadratowy. Wszędzie tam rolnicy powtarzają, że już muszą przystosowywać się do zmian klimatu.

- Zwiększyłem areał kukurydzy, żeby się dostosować do zmian pogody, które następują - przyznał rolnik Tomasz Witkowski.

- Już możemy zaobserwować, po wiekach wróciła rejonizacja winorośli do Polski. Nasze tradycyjne owoce czy warzywa mogą wypadać, niektóre odmiany jabłek - tłumaczył prof. Kowalski.

- W tej chwili to brzmi w sposób żartobliwy, takie stwierdzenie, że być może owoce cytrusowe będą w Polsce mogły być produkowane bez osłon. Brzmi śmiesznie, ale jeżeli pójdzie to w tym kierunku - podnoszenie temperatur - nie wykluczam, że trzeba będzie szukać nowych roślin - dodał prof. Kowalski.

- Podobnie będzie z soją. Tak że będziemy uprawiać soję i będzie przynosiła całkiem przyzwoite dochody. Będziemy uprawiać jeszcze inne rośliny, które trzeba będzie uprawiać, żeby można było zarobić na uprawie i żeby te rośliny radziły sobie w takich warunkach, jakie nastąpią - zaznaczył jeden z rolników.

Wiosenna susza w Polsce - materiał programu "Czarno na Białym"
Wiosenna susza w Polsce - materiał programu "Czarno na Białym"Czarno na Białym, TVN24

Autor: sc/map / Źródło: Czarno na Białym, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na Białym, TVN24

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni w pogodzie zapowiadają się pod znakiem burz i intensywnego deszczu. Temperatura będzie wakacyjna, na termometrach znów zobaczymy 30 stopni. Co z weekendem?

W pogodzie będzie się działo. Na co się szykować

W pogodzie będzie się działo. Na co się szykować

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na wtorek 2.09. Noc zapowiada się pogodnie - jedynie w części kraju mogą wystąpić zamglenia i mgły. Za dnia pojawi się więcej chmur, z których popada, a lokalnie zagrzmi.

Pogoda na jutro - wtorek 2.09. Po pogodnej nocy przyjdzie niespokojny dzień

Pogoda na jutro - wtorek 2.09. Po pogodnej nocy przyjdzie niespokojny dzień

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed upałem. Na horyzoncie widać również powrót silnych opadów i burz. Sprawdź, co czeka nas w pogodzie na początku września.

Upały, burze i ulewy na horyzoncie. Są ostrzeżenia

Upały, burze i ulewy na horyzoncie. Są ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Z listy gatunków łownych zniknie pięć gatunków ptaków. Informacją tą podzielił się Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska. "Udało się osiągnąć ważny kompromis" - napisał.

"Dobra wiadomość dla przyrody". Na te gatunki nie będzie można polować

"Dobra wiadomość dla przyrody". Na te gatunki nie będzie można polować

Źródło:
tvn24.pl

Trzęsienie ziemi w Afganistanie. Dlaczego jego skutki okazały się tak tragiczne? Zdaniem profesora Jerzego Żaby, sejsmologa z Uniwersytetu Śląskiego, wpłynęło na to kilka czynników.

Dlaczego trzęsienie ziemi w Afganistanie było tak zabójcze

Dlaczego trzęsienie ziemi w Afganistanie było tak zabójcze

Źródło:
PAP

Silne trzęsienie ziemi w Afganistanie pochłonęło życie ponad 800 osób, a ponad 3000 zostało rannych. Akcję ratunkową utrudnia niedostępność wielu dotkniętych obszarów. W rozmowach z mediami świadkowie katastrofy zrelacjonowali swoje przeżycia.

Trzęsienie ziemi w Afganistanie. "Byłem na wpół pogrzebany i nie mogłem się wydostać"

Trzęsienie ziemi w Afganistanie. "Byłem na wpół pogrzebany i nie mogłem się wydostać"

Źródło:
Al Jazeera, Associated Press, BBC

W tym tygodniu czeka nas wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Nasz naturalny satelita schowa się w cieniu Ziemi i dojdzie do całkowitego zaćmienia Księżyca.

Przed nami wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Będzie widoczne z Polski

Przed nami wyjątkowe zjawisko astronomiczne. Będzie widoczne z Polski

Źródło:
timeanddate.com, PAP, tvnmeteo.pl

W niedzielę przez Houston w Teksasie przeszły silne burze, które wyrządziły wiele szkód na drogach i zakłóciły ruch lotniczy. Woda wlała się również do niektórych mieszkań.

Tym razem to Houston miało problem. "Tato, spójrz na wodę"

Tym razem to Houston miało problem. "Tato, spójrz na wodę"

Źródło:
ENEX, KHOU11, FOX 26 Houston

Do połowy września w Polsce ma panować późne lato - według niektórych prognoz temperatura może wzrosnąć nawet do 34 stopni Celsjusza. Tomasz Wasilewski odpoczywa na urlopie, dlatego tym razem w modele meteorologiczne zajrzała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na 16 dni: upał jeszcze może wrócić

Pogoda na 16 dni: upał jeszcze może wrócić

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jest szansa, że tego wieczoru nad Polską pojawi się zorza. Wszystko za sprawą koronalnego wyrzutu masy ze Słońca, który mknie w kierunku Ziemi. Komu będzie dane zobaczyć ten świetlny spektakl? Sprawdź.

Zorza polarna nad Polską. Jest szansa, że dziś się pojawi

Zorza polarna nad Polską. Jest szansa, że dziś się pojawi

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

1 września rozpoczęła się meteorologiczna jesień, a wraz z nią sezon burz na północnym Atlantyku. Z tej okazji państwowe agencje pogodowe Wielkiej Brytanii, Irlandii i Niderlandów ogłosiły, jakie imiona nadadzą burzom.

Kasia może zagrozić Wielkiej Brytanii i nie tylko

Kasia może zagrozić Wielkiej Brytanii i nie tylko

Źródło:
bbc.com

Trzęsienie ziemi nawiedziło w niedzielę wschodnią część Afganistanu. Miało magnitudę 6 - podało Niemieckie Centrum Badań Geologicznych. Według najnowszych informacji rzecznika afgańskiego rządu, nie żyje już ponad 800 osób, a 2800 zostało rannych. Trwa trudna akcja ratunkowa.

Silne trzęsienie ziemi w Afganistanie. Już ponad 800 ofiar śmiertelnych

Silne trzęsienie ziemi w Afganistanie. Już ponad 800 ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, USGS, PAP, NBC News

Susza w Polsce nie ustępuje. Pod koniec ubiegłego tygodnia trudna sytuacja panowała w małopolskiej gminie Żegocina. Przestały tam działać pompy w stacjach uzdatniania wody, władze zwołały sztab kryzysowy.

"Pracują tutaj 40 lat, takiej suszy nie widzieli"

"Pracują tutaj 40 lat, takiej suszy nie widzieli"

Źródło:
TVN24

Susza doskwiera mieszkańcom miasta Gangneung w Korei Południowej. Poziom wody w tamtejszym zbiorniku osiągnął w weekend rekordowo niski poziom. Prezydent kraju ogłosił stan klęski żywiołowej.

Potężna susza, władze ogłaszają stan klęski żywiołowej

Potężna susza, władze ogłaszają stan klęski żywiołowej

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Pendżab, wschodnia prowincja Pakistanu, zmaga się z największą powodzią w swojej historii. Od początku sezonu monsunowego żywioł dotknął ponad 1,5 miliona ludzi. Tysiące wsi i setki tysięcy hektarów zostało zalanych. Intensywne opady doprowadziły do bezprecedensowego kryzysu hydrologicznego.

Ponad pół miliona ludzi bez dachu nad głową. "To największa powódź w historii"

Ponad pół miliona ludzi bez dachu nad głową. "To największa powódź w historii"

Źródło:
Pakistan Today, Al Jazeera, AP News, Arab News

Na dnie Oceanu Atlantyckiego odkryto szczelinę, która jest odpowiedzialna za niszczycielskie trzęsienia ziemi w Portugalii. Jak donoszą badacze, powstawała przez co najmniej pięć milionów lat.

Na dnie oceanu odkryto szczelinę. To ona wywołała niszczycielskie trzęsienia ziemi

Na dnie oceanu odkryto szczelinę. To ona wywołała niszczycielskie trzęsienia ziemi

Źródło:
PAP, volcano.si.edu

Gwałtowne burze mają wpływ na zanieczyszczenie powietrza. Najnowsze badania pokazują, że każde wyładowanie uwalnia tlenki azotu, a ilość emitowanego gazu zależy od siły zjawiska. Wiedza na ten temat może pomóc w stworzeniu dokładniejszych modeli klimatycznych, uwzględniających także rolę burz w kształtowaniu jakości powietrza.

Jak burze wpływają na jakość powietrza?

Jak burze wpływają na jakość powietrza?

Źródło:
University of Maryland

Gigantyczne planety spoza Układu Słonecznego mogą kryć odpowiedź na jedną z największych tajemnic współczesnej astrofizyki - naturę ciemnej materii. Naukowcy sugerują, że ciężkie cząstki ciemnej materii mogą gromadzić się w jądrach tych planet, zapadając się i tworząc miniaturowe czarne dziury, które z czasem pochłaniają całą planetę.

Czy planety mogą kryć w sobie czarne dziury?

Czy planety mogą kryć w sobie czarne dziury?

Źródło:
Science Alert

Co roku z himalajskich lodowców znikają ponad 22 gigatony lodu. Jak wynika z badań amerykańskich naukowców, jedną z głównych przyczyn wzmożonego topnienia są zmieniające się wzorce opadów monsunowych. Słodka woda pochodząca z lodowców zasila tereny zamieszkane przez ponad 1,4 miliard ludzi.

"Trzeci biegun Ziemi" traci lód w oszałamiającym tempie

"Trzeci biegun Ziemi" traci lód w oszałamiającym tempie

Źródło:
University of Utah

Filipińscy naukowcy dokonali ciekawego odkrycia - okazuje się, że w tym kraju opady gradu, i tak bardzo rzadkie, najczęściej występują w najgorętsze dni. Badacze wyjaśnili, dlaczego tak się dzieje.

Te opady są tutaj prawdziwą sensacją. Naukowcy zbadali ich powstanie

Te opady są tutaj prawdziwą sensacją. Naukowcy zbadali ich powstanie

Źródło:
Phys, Uniwersytet Ateneum Manilski

W sobotę nad Polską znów pojawiły się burze. Na Podkarpaciu superkomórka przyniosła ulewny deszcz z opadami gradu. Zjawisko można zobaczyć na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych.

Superkomórka burzowa nad Podkarpaciem. Sypnęło gradem

Superkomórka burzowa nad Podkarpaciem. Sypnęło gradem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wybrzeże na południu Chorwacji nawiedziła silna burza. Na schodach w Dubrowniku pojawiły się kaskady wody, a w mieście Metković zostało zalanych wiele budynków. Strażacy usuwają skutki żywiołu.

Burza na turystycznym wybrzeżu. Zalane domy i drogi

Burza na turystycznym wybrzeżu. Zalane domy i drogi

Źródło:
novilist.hr, index.hr, ENEX

Osuwisko zeszło na międzynarodową drogę E6, położoną w środkowej Norwegii. Ogromna masa ziemi i skał zepchnęła do fiordu samochód z pasażerami. Trwają poszukiwania zaginionej osoby.

Osuwisko porwało auto z pasażerami. Jedna osoba zaginęła

Osuwisko porwało auto z pasażerami. Jedna osoba zaginęła

Źródło:
PAP, NRK, swedenherald.com

W piątek w Polsce pojawiały się burze, które miejscami powodowały zniszczenia. Pod Gnieznem zaobserwowano lej kondensacyjny, który mógł dotknąć ziemi. Szkody wiatrowe pojawiły się w mieście. To, jak gwałtowna była pogoda, opisywali mieszkańcy w rozmowie z reporterką TVN24.

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Mieszkanka południowej Alaski w Stanach Zjednoczonych została poważnie ranna w wyniku ataku niedźwiedzia. Służby poszukują zwierzęcia i apelują do mieszkańców, by mieli się na baczności.

Wyszła pobiegać. Przed domem zaatakował ją niedźwiedź

Wyszła pobiegać. Przed domem zaatakował ją niedźwiedź

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Podczas wykopalisk na Orkadach, wyspach należących do Szkocji, studentka archeologii znalazła dziwną kamienną głowę. Artefakt rzuca więcej światła na historię osadnictwa wikingów na archipelagu.

Prowadzili wykopaliska. "Zobaczyliśmy twarz patrzącą na nas"

Prowadzili wykopaliska. "Zobaczyliśmy twarz patrzącą na nas"

Źródło:
Smithsonian Magazine

Śnieg pojawił się w niektórych rejonach południowo-wschodniej Australii. Jak przekazali meteorolodzy, miejscami spadło nawet 40 centymetrów białego puchu.

Spadł śnieg, dzieci lepiły bałwany

Spadł śnieg, dzieci lepiły bałwany

Źródło:
Reuters, abc.net.au

W jednym z miast na Florydzie mężczyzna został zaatakowany przez niedźwiedzia tuż przed własnym domem. Całe zajście nagrała kamera zamontowana w dzwonku do drzwi.

Zamknął drzwi domu i odwrócił się. Takiego widoku się nie spodziewał

Zamknął drzwi domu i odwrócił się. Takiego widoku się nie spodziewał

Źródło:
USA Today, WESH, tvnmeteo.pl

Mija 20 lat od uderzenia huraganu Katrina we wschodnie wybrzeże USA. Żywioł uznawany jest za jeden z najbardziej śmiercionośnych, jakie kiedykolwiek nawiedziły ten kraj. Po tylu latach zidentyfikowano jedną z bezimiennych ofiar.

Po 20 latach zidentyfikowali ofiarę historycznego huraganu

Po 20 latach zidentyfikowali ofiarę historycznego huraganu

Źródło:
The New York Times, BBC, The Weather Channel, The Independent, Reuters, PAP

Dzisiaj na Delos nikt nie mieszka, ale ta grecka wyspa nie jest opustoszała. W okresie wakacyjnym niemal codziennie do jej brzegów przybijają statki wypełnione turystami, którzy chcą zobaczyć ważny kawałek historii Europy. Dla osób, które chcą wybrać się w to miejsce, badacze mają jedną radę: nie warto czekać. To najprawdopodobniej ostatnia szansa na podziwianie Delos w takim stanie, jaki widzimy na zdjęciach z wakacyjnych folderów.

Te miejsca zobacz jak najszybciej, bo zaraz ich nie będzie

Te miejsca zobacz jak najszybciej, bo zaraz ich nie będzie

Źródło:
TVN24+