Uszkodzone linie energetyczne, zamknięte szkoły, opustoszałe autostrady - to efekty przejścia przez kanadyjską Nową Fundlandię burzy tropikalnej Leslie. Strefa silnego, porywistego wiatru przemieszcza się nadal na północny wschód. Na nadatlantyckich obszarach Kanady nadal obowiązuje ostrzeżenie przed wysoką falą i trudnymi warunkami pogodowymi.
Leslie uderzyła w Kanadyjską wyspę Nowa Fundlandia we wtorek rano. Towarzyszyły jej obfite opady i silny wiatr, który powalał drzewa i uszkodził linie energetyczne. Zmknięte były szkoły, a lokalne władze wzywały kierowców, by nie korzystali z autostrad w St. Johns. Odwołano też niektóre loty.
Jak pooinformowało Kanadyjskie Centrum Huraganów, centrum burzy tropikalnej przemieszczało się na północ-północny wschód. Towarzyszący jej porywisty wiatr osiągał prędkości dochodzące do 110 km/h.
W rejonie atlantyckiego wybrzeża Kanady nadal panują trudne warunki pogodowe. Służby ostrzegają przed wysoką falą.
Według prognoz, Leslie w czwartek ma dotrzeć do południowych krańców Islandii, a następnie skieruje się na Szkocję.
Autor: js/mj / Źródło: Reuters TV, NASA