Po długiej suszy w Australii, która trwała kilkadziesiąt lat, na ziemię spadło tyle deszczu, że w wyschniętych jeziorach pojawiła się woda. Zaobserwowano to na obrazach satelitarnych.
Australia jest najsuchszym, zamieszkanym przez człowieka kontynentem na ziemi. Opady i zasoby wodne są tam niewielkie, a zmiany klimatyczne nie pomagają. Lata na przełomie 2012/2013 oraz 2013/2014 biły rekordy ciepła. Małe opady deszczu w latach 1997-2009 doprowadziły do dużych strat hodowlanych, nieurodzaju i spadek produktu krajowego brutto. W tym czasie doszło do wielu burz pyłowych i pożarów. Przede wszystkim ucierpiała australijska przyroda.
Na południe od miasta Adelaide znajduje się Park Narodowy Coorong. Mokradła z okolicy miejscowości Goolwa osuszały się i tym samym zakwaszały. Na rzece Darling przez tysiąc kilometrów ciągnęły się toksyczne algi.
Monitoring suszy
Władze Australii zleciły naukowcom monitorowanie zasobów wodnych w zlewisku rzeki Darling i Murray. Naukowcy od 1986 roku zbierają zdjęcia satelitarne z tego rejonu.
Obrazy ukazują jak jezioro Menindee (na rzece Darling) wyschło, a po czterech latach w korycie znowu pojawiła się woda. Zdjęcie po lewej stronie zostało zrobione w 2006 roku, czyli w suchym okresie. Prawy obraz ukazuje wpływ La Niny, czyli zjawiska, które przyniosło obfite opady.
La Nina to zjawisko pogodowe, które charakteryzuje się zwiększoną aktywnością pasatów. Dzięki temu w Australii notuje się wyższe opady niż normalnie. La Nina to odwrotne zjawisko do El Nino i według australijskich meteorologów pojawi się również w tym roku.
Prognostyczne przesłanie
- Dzięki długiej serii obserwacji jesteśmy w stanie określić kiedy i gdzie w przyszłości może zbierać się woda opadowa. Z tego powodu nasze analizy są ważne dla menadżerów przedsiębiorstw wodnych i lądowych - powiedział Mark Broich, jeden z autorów badań.
Lato 2015 było wyjątkowo suche w Polsce. Pod koniec sierpnia wyschło jezioro Żywieckie:
Autor: AD/rp / Źródło: NASA Earth Observatory
Źródło zdjęcia głównego: NASA Earth Observatory