Stado migrujących słoni wciąż przemierza prowincję Junnan w południowo-zachodniej części Chin, a my śledzimy ich perypetie. W ciągu ostatnich dni drony zarejestrowały, jak w czasie drzemki dorosłe osobniki na zmianę pełniły "wartę".
Wędrówkę zwierząt śledzą między innymi drony. Od czwartkowej nocy do piątkowego poranka stado pokonało około sześciu kilometrów. W tym czasie drony zarejestrowały, jak słonie zatrzymały się na odpoczynek w lesie w okolicach miasta Yuxi, niedaleko stolicy prowincji - Kunming. Drzemały obok siebie z młodymi w środku. Podczas snu dorosłe słonie na zmianę, po dwa jednocześnie, stały na "warcie", aby mieć pewność, że są bezpieczne. Wcześniej zwierzęta ucztowały na polu kukurydzy.
Kilka dni temu pisaliśmy o innej słoniowej drzemce wędrującego stada. Czytaj więcej > To zdjęcie na długo utkwi w naszej pamięci. Słoniowa drzemka po długim marszu
Stado się zmniejszyło
Stado pierwotnie liczyło 15 osobników, ale jeden z nich się odłączył. Media w Chinach podały, że oddalił się od nich na 12 kilometrów. Słonie w ubiegłym roku opuściły swój dom w rezerwacie leśnym w prefekturze Xishuangbanna na południu prowincji Junnan w południowych Chinach, aby wyruszyć na północ. Stado pokonało już około 500 kilometrów.
Naukowcy nie wiedzą, jaki jest cel ich podróży. Jednak według Becky Shu Chen, która od 2012 roku zajmuje się badaniami na temat interakcji słoni z ludźmi w prowincji Junnan, stado tych zwierząt mogło zostać przestraszone. Ekspertka dodała, że wędrówka słoni mogła rozpocząć się także od poszukiwania pożywienia. Wyjaśniła, że w lasach nie ma tak dużej ilości składników odżywczych jak na polach, gdzie uprawiana jest, łatwo dostępna dla nich, kukurydza.
Wiadomo, że jest ona dla Chińczyków kosztowna, wędrujące słonie niszczą bowiem uprawy na polach. Zwierzęta przechodzą przez wsie, miasteczka, główne drogi i autostrady.
Lokalne władze kontrolują ruchy stada, aby zapewnić bezpieczeństwo słoniom, jak i ludziom.
Gatunek chroniony
Na obszarze Chin żyje tylko około jednego procenta słoni azjatyckich występujących na całym świecie. To około 300 osobników, ale jak podaje "China Daily", dzięki ochronie gatunku ich populacja w Chinach wzrosła ze 170 w latach 70. Gatunek ten zagrożony jest wyginięciem.
Ich siedliska znajdują się w najbardziej wysuniętych na południe częściach Junnanu. To prefektury Xishuangbanna, Lincang i Pu'er. Obszar ten szybko został poddany procesowi urbanizacji, a zatem pierwotne siedlisko słoni się zmniejszyło. Zaczęły one mieszkać na leśnych obszarach między drogami, polami, wioskami i miastami. Zwierzęta przystosowały się do nowych warunków, a zajmowany przez nie teren jest chroniony.
Autor: ps/dd / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl