Burza tropikalna Karen jeszcze przez kilka dni zatrzyma się na Karaibach. Opady deszczu, które ze sobą sprowadzi, mogą sięgnąć nawet 355 litrów wody na metr kwadratowy.
We wtorek burza tropikalna Karen nawiedziła Puerto Rico i należące do Wielkiej Brytanii Wyspy Dziewicze, niosąc ze sobą intensywne opady deszczu. Tego samego dnia wydano ostrzeżenia dla wysp Vieques i Culebra, a także dla amerykańskiej części Wysp Dziewiczych. Alerty wygasły w środę rano.
Wysokie fale
Kiedy burza zacznie przesuwać się na północ, na morzu zaczną tworzyć się wysokie fale, które mogą okazać się szczególnie niebezpieczne dla małych statków. Zaleca się, żeby pozostały one w portach. Główną przeszkodę mają stanowić silne i częste prądy zrywające.
Rząd Portoryko wysłał w poniedziałek Gwardię Narodową na tereny zagrożone powodzią.
Tego samego dnia rząd Wysp Dziewiczych należących do Stanów Zjednoczonych ogłosił, że przed nadejściem Karen wszystkie biura rządowe i szkoły publiczne zostaną zamknięte. Departament Robót Publicznych ogłosił, że otworzy specjalne punkty, gdzie będzie można otrzymać worki z piaskiem.
Wędrówka Karen
Po godzinie piątej w środę Karen znajdowała się w odległości 249 kilometrów od stolicy Portoryko - San Juan, a prędkość wiatru w burzy wynosiła około 72 kilometrów na godzinę.
Największe opady odnotowano w gminach: Coamo, Orocovis i Bayaney.
We wtorek, po nocnym przejściu burzy tropikalnej, w niektórych rejonach Portoryko ogłoszono alarmy powodziowe. Przewiduje się, że Karen, której będą towarzyszyć ulewy, pozostanie na Karaibach jeszcze przez tydzień.
Mnóstwo deszczu
Według amerykańskiej Narodowej Służby Pogodowej we wtorek, gdy ogłoszono alarm przeciwpowodziowy, spadło około 76 litrów deszczy na metr kwadratowy. Synoptycy uważają, że to właśnie powodzie będą największym zagrożeniem dla mieszkańców.
Z powodu nadmiernych opadów deszczu istnieje także niebezpieczeństwo zejścia lawin błotnych.
- Powolny ruch burzy może wywołać większe opady deszczu niż szybko poruszający się mały huragan - uważa starszy meteorolog AccuWeather Alex Sosnowski.
Na ziemię może spaść wtedy od 101 do 203 l/mkw. W górach, na terenie Portoryko, ilość opadu może sięgnąć nawet 355 l/mkw.
I jeszcze trzęsienie ziemi
Portoryko odczuło skutki burzy tropikalnej, doświadczając jednocześnie licznych trzęsień ziemi i wstrząsów wtórnych. W poniedziałek wieczorem zatrzęsła się południowo-zachodnia część wybrzeża. Magnituda trzęsienia wyniosła 6,0. Nie odnotowano żadnych zniszczeń. We wtorek ten sam region ponownie nawiedziło trzęsienie ziemi. W tym samym czasie Karen znajdowała się już w pobliżu wyspy. Tym razem jego magnituda wyniosła 4,9. Następnie, w przeciągu doby, miało miejsce jeszcze kilka innych wstrząsów, których magnituda wahała się pomiędzy 2,5 a 6,0.
Meteorolodzy przewidują, że w czwartek Karen wyruszy na północ w rejon Bahamów. Ciągle nie ma pewności co do późniejszej trasy burzy.
Autor: ml/rp / Źródło: AccuWeather, NHC