W powodziach, które w zeszłym tygodniu nawiedziły Stany Zjednoczone, zginęły cztery osoby. W Nebrasce, Iowa i Wisconsin obowiązuje stan wyjątkowy. Straty szacowane są na ponad miliard dolarów.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence podsumował we wtorek zniszczenia spowodowane powodziami.
Zginęły cztery osoby. Straty są ogromne. Wody zalały duże połacie terenów rolnych wzdłuż rzeki Missouri w Nebrasce i Iowa. - Serca wszystkich Amerykanów są z tymi, którzy zostali dotknięci skutkami pogody - powiedział podczas konferencji Mike Pence.
Władze stanów Nebraska, Iowa i Wisconsin zadecydowały o wprowadzeniu stanu wyjątkowego po powodziach, które swoją przyczynę miały w działaniu pogodowej bomby cyklonowej, która uderzyła w zeszłym tygodniu. Zginęło wiele zwierząt, zniszczone są uprawy, mnóstwo dróg i torów kolejowych jest poważnie uszkodzonych, a gospodarstwa rolne niekiedy odcięte są od świata.
"Powódź stulecia" co pięć lat
W Brownville w stanie Nebraska wody powodziowe dotarły na skraj małego miasteczka, w którym mieszkają 132 osoby. Ze względu na wysoki poziom rzeki zamknięty jest główny most na Missouri.
- Jest o wiele gorzej, niż kiedykolwiek widziałam - powiedziała Malina Wheeldon, mieszkanka Brownville.
Jej mąż Justin, który od dziecka mieszka w tym mieście powiedział, że przeżył już powodzie w 1993, 2010 i 2011 roku. - Mniej więcej co pięć lat mamy "powódź stulecia" - stwierdził.
Niebezpiecznie
Woda objęła także około jednej trzeciej bazy sił powietrznych Offutt w pobliżu Omaha w stanie Nebraska, gdzie znajduje się Dowództwo Strategiczne USA.
Niebezpiecznie wysoki poziom wody był również na drogach prowadzących do elektrowni jądrowej w Nebrasce. We wtorek zakład działał bezpiecznie.
Miliard dolarów
Straty w samym sektorze rolniczym mogą przekroczyć miliard dolarów. Kiedy woda powodziowa opadnie i pojawi się pełen obraz zniszczeń, ta kwota może jeszcze wzrosnąć.
- To jeszcze za wcześnie, by potwierdzić, jak bardzo poważne są skutki powodzi. Ale jedno wiemy na pewno: to było katastrofalne dla rolników - powiedział Matt Perdue, dyrektor ds. relacji rządowych w jednej z rolniczych grup handlowych. - Mamy nadzieję, że to będzie tylko miliard dolarów, ale wiemy, że to tylko nadzieja - dodał.
Jak we wtorek podała państwowa agencja zarządzania kryzysowego - powodzie w infrastrukturze publicznej spowodowały straty o wartości 553 milionów dolarów oraz 89 milionów dolarów w sektorze prywatnym.
Wysoki poziom wód ma się utrzymać do czwartku.
Autor: kw/aw / Źródło: Reuters