Od początku lipca utonęło 147 osób. Marcin Siwek, specjalista morskiego ratownictwa wodnego opowiada, jak pływać, żeby uniknąć tragedii.
W Polsce każdego roku w wyniku utonięcia ginie średnio 500 osób, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej ok. 50. Skąd u nas tak tragiczne statystyki? - Z braku kultury pływania - mówi ekspert.
Jak ona powinna wyglądać, czyli jak powinniśmy zachowywać się, żeby nie dopuścić do możliwości utonięcia? Oto wskazówki.
Praktykuj
- Umiemy pływać, ale nie praktykujemy pływania, a doświadczenie z wodą trzeba kultywować - podkreśla Siwek.
Myślimy, że potrafimy pływać, bo świetnie nam to wychodziło np. w szkole średniej. To błędne rozumowanie. Nasze umiejętności maleją, jeżeli ich nie praktykujemy. Poza tym z wiekiem stajemy się coraz mniej sprawni.
Zanim postanowimy popływać w morzu, wybierzmy się więc na basen i sprawdźmy jak pływamy i ile czasu jesteśmy w stanie komfortowo utrzymać się na wodzie.
Jedz i pij z głową
- Ani po alkoholu, ani po obfitym posiłku, ani po napoju gazowanym nie wchodzimy do wody - podkreśla ratownik.
Na plaży pijmy wodę mineralną, jedzmy lekkostrawne przekąski, najlepiej owoce i warzywa, a solidny posiłek spożyjmy dopiero po powrocie do domu.
Pływaj ze wsparciem
Woda nie jest naszym środowiskiem naturalnym i większość z nas czuje się w niej niepewnie. Przez to komfort pływania jest obniżony. Dobrym rozwiązaniem jest założenie kamizelki ratunkowej lub przywiązanie do siebie "pamelki", które w razie zasłabnięcia, skurczu czy innej nagłej sytuacji uratują nam życie.
- Każda rzecz o dodatniej pływalności, której objętość ma więcej jak dwa litry i jest z nami na wodzie, jest wystarczającym wsparciem - opowiada Siwek.
Odpowiednio się ułóż
- Umiejętność pływania to umiejętność utrzymywania górnych dróg oddechowych powyżej wody. Musimy przyjmować taką pozycję, żebyśmy byli w stanie oddychać i żebyśmy nie zachłystywali się wodą - mówi ratownik.
Najlepiej jeśli będziemy pływać poziomo z twarzoczaszką nad lustrem wody. Kolana będą lekko ugięte, a ręce zanurzone w wodze pomogą trzymać równowagę. Przyjęcie takiej pozycji umożliwi utrzymanie się na wodzie bardzo długi czas.
Myśl pozytywnie
- Jeśli źle się poczujemy np. na środku jeziora, to nasza psychika ma 90 proc. związku z tym co się dalej odbędzie - przekonuje Siwek.
Najważniejsze jest niewpadanie w panikę i pozytywne myślenie. Ułóżmy się w pozycji bezpiecznej, uspokójmy oddech i poszukajmy wzrokiem punktu, skąd będziemy mogli uzyskać pomoc. Następnie spróbujemy spokojnie się do niego przesuwać albo czekajmy na ratunek.
Autor: mar/mk / Źródło: TVN Meteo