Wyładowania pojawiają się podczas burzy. Wtedy niebo zasnute jest chmurami. Jednak czasem piorun uderzy nawet wtedy, gdy niebo jest jedynie lekko zachmurzone. Zobacz niezwykły film.
Powiedzenie "jak grom z jasnego nieba" odnosi się do czegoś nieoczekiwanego. Czasami i pioruny są czymś, czego się nie spodziewamy. Pomimo że kojarzą nam się z mroczną scenerią, którą tworzą gęste burzowe chmury, potrafią rozjaśnić nawet błękitne niebo.
12 lipca w miejscowości Cramerton w Karolinie Północnej w USA błyskawica zeszła na ziemię z lekko zachmurzonego nieba. Nagranie pioruna, który uderza w drzewo właśnie w takich warunkach pochodzi z EU Storm Map.
Jak to się stało?
Dlaczego się tak stało? Pioruny często uderzają w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od zasięgu występowania burzy."Grom z jasnego nieba" może nas trafić nawet tam, gdzie tego się najmniej spodziewamy, przy czystym niebie.
Czasem dochodzi też do wyładowania atmosferycznego bez pomocy chmury burzowej. Dzieje się to podczas kolizji skrajnie różnych mas powietrza na bardzo niewielkim obszarze, dosłownie kilkunastu metrów oraz tam, gdzie mamy do czynienia z nagromadzeniem się ładunków elektrycznych. Wyładowania tego typu są rzadkie i zwykle ani się ich nie słyszy, ani też nie widzi.
Autor: AD/rp,map / Źródło: EU Storm Map