Urządzenie opracowane przez naukowców z szanghajskiego Uniwersytetu Fudan pozwala połączyć się z internetem dzięki światłu emitowanemu przez diody LED. Modem ma wielkość laptopa i zapewnia szybkość 3,7 gigabitów na sekundę.
Nowa technologia nazywa się Li-Fi; pierwszy raz tego terminu użył prof. Harald Haas z Uniwersytetu w Edynburgu w Wielkiej Brytanii w 2011 roku, podczas konferencji naukowej. Li-Fi polega na bardzo szybkim, niedostrzegalnym dla ludzkiego wzroku, przesyłaniu danych w strumieniu światła.
- To udoskonalenie i dopełnienie technologii wi-fi - tak tłumaczy w skrócie nową formę komunikacji Chi Nan, dziekan wydziału komunikacji i inżynierii ze Szkoły Informatycznej na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju.
Li-Fi pozwala na bezpieczniejsze i szybkie podłączenie urządzeń do sieci, a jedynym warunkiem jest po prostu światło lamp LED. "Świetlny" modem opracowany przez Chi Nan pozwala na uzyskanie łącza o prędkości 3,7 gigabitów na sekundę. Jak przyznaje autorka, wprowadzenie go na rynek zajmie jeszcze trochę czasu, ponieważ niezbędne są prace nad zmniejszeniem rozmiarów urządzenia.
Bezpieczniejsze i wygodniejsze
- Częśtotliwości radiowe mogą być szkodliwe dla zrowia. Li-Fi przesyła dane przez spektrum widzialnego światła, emitowanego przez żarówki LED, bez negatywnych skutków dla ludzkiego organizmu - podkreśla Chi.
Z kolei Haas podkreśla, że jest to bezpieczniejsza metoda, niż dotychczasowe wi-fi. Do modemu generującego sygnał łatwo się włamać by "podkraść" sygnał. To utrudnia pracę korporacjom, ponieważ wystarczy znajdować się niedaleko budynku, by móc "podpiąć" się do źródła, i spowolnić łącze, utrudniając pracownikom wykonywanie obowiązków. Internet wykorzystujący do połączenia światło byłby dostępny jedynie dla pracowników znajdujących się w zasięgu światła lampy przesyłającej sygnał.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters TV