Astronomowie zaobserwowali w przestrzeni kosmicznej niezwykłe zjawisko. Gwiazda CoRoT-2a, przypominająca Słońce na wczesnym etapie rozwoju, prawie rozerwała orbitującą wokół niej planetę.
Badacze przy użyciu Teleskopu Kosmicznego Chandra dostrzegli, jak znajdująca się około 880 lat świetlnych od nas gwiazda CoRoT-2a za pomocą wyjątkowo silnego promieniowania rentgenowskiego prawie rozrywa orbitującą wokół niej planetę, CoRoT-2b.
Obserwacje astronomów pokazały, że gwiazda jest niezwykle aktywna. Tak mogą zachowywać się tylko młode obiekty.
Planeta "sama sobie winna"
Na zjawisko wpływ ma również położenie planety. Odległość między nią a gwiazdą to tylko 3 proc. odległości, jaka dzieli Ziemię od Słońca. Znajduje się ona bardzo blisko CoRoT-2a, przez co wpływa na zwiększenie rotacji gwiazdy i tym samym wzmocnienie jej pola magnetycznego.
Gwiazda emituje setki tysięcy razy więcej promieniowania X, niż nasze Słońce. W ciągu sekundy "odparowuje" z planety około 5 milionów ton materii,
Planeta CoRoT-2b została odkryta przez Francuską Agencję Kosmiczną w 2008. Ma masę trzykrotnie większą od Jowisza i wyjątkowo duży promień – prawie 1,5 promienia Jowisza.
Autor: usa/ms / Źródło: chandra.harvard.edu