Nad zachodnią częścią Węgier przeszły gwałtowne burze. Padał ulewny deszcz, wiał też silny wiatr. Na wodach Balatonu przeprowadzono kilka akcji ratowniczych.
Sobota była burzowym dniem na zachodzie Węgier. W mieście Sarvar, położonym w komitacie Vas, deszcz padał szczególnie ulewnie. W ciągu kilku minut na ulicach pojawiło się tyle wody, że samochody poruszały się z trudnością. Padał też grad wielkości ziaren grochu, który zalegał na ulicach.
Potrzebna pomoc na Balatonie
Około godziny 18 nawałnica zastała pasażerów małej łodzi elektrycznej na Balatonie. Potrzebna była pomoc policji wodnej, która odholowała łódkę bezpiecznie do przystani w Tihany.
Później służby otrzymały jeszcze dwa zgłoszenia od pasażerów na łodziach, którzy nie mogli samodzielnie dopłynąć do brzegu - łącznie tego dnia służby nad Balatonem pomogły siedmiu osobom.
W mieście Tatabanya, w komitacie Komarom-Esztergom, drzewo spadło na samochód.
W sobotę zachodnia część kraju została objęta alarmami przed burzami pierwszego stopnia.
Autor: dd/rp / Źródło: ENEX, kapos.hu