Powyrywane drzewa, zniszczone samochody i uszkodzone konstrukcje budynków to tylko część szkód, jakie wywołała ostatnia burza, która przetoczyła się m.in. przez stany Illinois i Michigan. Eksperci alarmują, pogoda szybko się nie poprawi.
Potężne burze z porywistym wiatrem i gradem przetoczyły się przez centralną i północno-wschodnią część USA. W stanie Illinois z nieba spadały kule lodowe wielkości piłek golfowych.
- To największa burza z gradem, jaka widziałem - relacjonował jeden z mieszkańców.
Bez prądu i z ogromnymi szkodami
W miejscowości Grand Rapids w stanie Michigan mieszkańcy zgłaszają uszkodzenia domów i pojazdów. Wiele drzew zostało powalonych na drogi i budynki. Na razie nie udało się oszacować szkód, ponieważ pogoda nie ulega polepszeniu.
Władze stanu Michigan poinformowały również o przerwach w dostawie energii elektrycznej.
Nadal niebezpiecznie
Meteorolodzy nadal ostrzegają przed pogodą. W ciągu najbliższych godzin w centrum i na północnym wschodzie nadal mogą pojawiać się burze, którym będzie towarzyszył porywisty wiatr.
Autor: kt/ja / Źródło: ENEX