Amerykanie, którzy sądzą, że są nawiedzani przez duchy, mogą sprawdzić, kto ich straszy. Umożliwia im to wyspecjalizowany serwis internetowy.
Na pomysł stworzenia serwisu www.diedinhouse.com wpadł Roy Condrey. Zainspirował go fakt, że człowiek wynajmujący od niego dom w Columbii w Karolinie Południowej był przekonany, iż tam, gdzie mieszka, straszy.
Condrey postanowił umożliwić ludziom dowiedzenie się przede wszystkim tego, czy w ich czterech ścianach (lub w czterech ścianach, do których kupna dopiero się przymierzają) ktoś zmarł. W większości stanów USA zazwyczaj ujawnia się informacje tylko o miejscach wyjątkowo brutalnych zbrodni. Na przykład w Teksasie w ogóle nie podaje się danych o zgonach, jakie miały miejsce w domach.
- Wydało mi się, że serwis mówiący ludziom, kto zmarł w domu, do którego mają zamiar się wprowadzić, będzie popularny - powiedział Condrey dziennikarzom "Houston Chronicle". - Takie informacje trudno uzyskać - dodał.
Cenią ją Kalifornijczycy
Strona, na której za 11,99 dol. (około 36 zł) można sprawdzić historię swojego domu, jest bardzo pomocna dla tych, którzy są przekonani, że nawiedzają ich goście z zaświatów. Gorzej z tymi, którzy domy sprzedają. Trudno jest pozyskać dobrą cenę na przykład za miejsce, w którym popełnione zostało morderstwo.
Szczególnym powodzeniem www.diedinhouse. com cieszy się w Kalifornii, gdzie - jak podkreśla Condrey - dochodzi do wielu słynnych morderstw i mieszkańcy miasta chcą wiedzieć, czy żyją w pobliżu miejsca zbrodni.
Autor: map/mj / Źródło: Daily Mail