Wzrost liczby rosyjskich tankowców poruszających się po Morzu Bałtyckim podniósł zagrożenie toksycznym skażeniem, szczególnie w Zatoce Fińskiej. Dziennie przepływa przez nią nawet 20 tankowców i 500 innych statków. Fińskie władze morskie znalazły sposób, by zmniejszyć ryzyko zderzenia.
Finowie stworzyli system ENSI, który polega na tym, że zanim tankowce wpłyną do zatok,i muszą przedstawić plan rejsu. W zamian dostają informacje o warunkach atmosferycznych i m.in. pokrywie lodowej.
Trasa w zamian za prognozy
Póki co ENSI wykorzystywany jest przez osiem tankowców należących do fińskiego przedsiębiorstwa paliwowego Neste Oil. Kapitanowie statków chwalą sobie system, który pozwala im upewnić się, że wybrana przez nich trasa jest bezpieczna.
Celem twórców ESNI jest wyposażenie w niego do końca roku setki statków najczęściej przepływających przez wody zatoki. Mają oni nadzieję, że system zyska na popularności i obejmie swoim zasięgiem Morze Bałtyckie, a potem resztę wód na świecie.
Autor: pk/mj / Źródło: ENEX
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock