David Nabarro, odpowiedzialny w Światowej Organizacji Zdrowia za walkę z SARS-CoV-2 w Europie, uważa, że Stary Kontynent znajduje się daleko od szczytu zakażeń COVID-19. - Jesteśmy prawdopodobnie dopiero na początku pandemii - powiedział we wtorek hiszpańskiemu dziennikowi "El Pais".
Nabarro, brytyjski ekspert, wyjaśnił, że jednym z powodów epidemii koronawirusa na świecie była zwłoka władz Chin w przeciwdziałaniu tej szybko rozprzestrzeniającej się chorobie. Przyznał jednak, że późniejsza odpowiedź władz sanitarnych ChRL na epidemię była "mocna". Ekspert WHO wyraził przekonanie, że liczba przypadków zakażenia koronawirusem w Europie wzrośnie w najbliższych tygodniach. Ocenił, że trudno dziś ustalić okres, jaki miałby zostać uznany za moment ustania pandemii.
- Jesteśmy prawdopodobnie dopiero na początku pandemii. Poza tym znajdujemy się na nieznanym gruncie. Z powodu wciąż niewielkiej liczby testów nie wiemy, w jakiej części Europy jest już koronawirus - powiedział.
Gdzie szukać wzoru
Nabarro zaznaczył, że w walce z pandemią kluczowe są obecnie dwie strategie, polegające na zacieśnieniu współpracy między społeczeństwami a służbami sanitarnymi poszczególnych krajów w przestrzeganiu zaleceń dotyczących higieny, a także na ograniczeniu migracji osób z obszarów o wysokiej liczbie zakażeń. Nabarro wskazał, że Chiny, Korea Płd. i Singapur powinny być dla państw Europy wzorem w walce z koronawirusem, a ta powinna bazować na m.in. wysokiej liczbie wykonywanych testów oraz izolowaniu osób chorych. - Myślę, że będziemy ciężko pracować do końca czerwca, nie tylko w Europie, w walce z tą pandemią - powiedział w rozmowie z hiszpańską gazetą.
Fatalna sytuacja w Hiszpanii
Hiszpania jest drugim po Włoszech krajem o najwyższej liczbie przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w Europie. We wtorek do godzin popołudniowych liczbę zakażonych koronawirusem w Hiszpanii służby medyczne szacowały na ponad 11 tysięcy osób, a zmarłych na około 500.
Autor: map / Źródło: PAP