Dziś wiosenna zmiana czasu. Co nam to daje?
W Polsce, tak samo jak w całej Unii Europejskiej, czas letni wprowadza się w ostatnią niedzielę marca. Wtedy wskazówki zegarków przesuniemy o godzinę do przodu (z 2.00 na 3.00). Przez tę zmianę, w nocy z soboty na niedzielę (25/26 marca) będziemy spać godzinę krócej. Czas letni będzie obowiązywać do ostatniej niedzieli października, czyli przez większą część roku (siedem miesięcy).
Po co ta zmiana?
Stosowanie czasu letniego ma za zadanie dostosować naszą życiową aktywność do zmieniającej się długości dnia. Dzięki tej zmianie, od najbliższego weekendu, widno będzie w godzinach od 6 do 20, a bez zmiany czasu byłoby od 5 do 19. Zyskujemy więc trochę jasnego dnia po pracy, a tracimy przed 6 rano, kiedy większość z nas śpi.
Nie wszyscy to robią
W tym roku czas na letni zmienia 76 państw na świecie, czyli mniej niż połowa. Niektóre kraje, np. Stany Zjednoczone, zrobiły to już 12 marca. Inne, jak np. Australia, zmieniają czas na letni tylko w niektórych regionach. W Europie zmiany czasu nie stosują: Białoruś, Islandia i Rosja.
Na mapie zielonym kolorem zaznaczone są kraje (lub ich części), w których zmienia się czas na letni.
Autor: zupi/tw / Źródło: TVN Meteo