Naukowcom udało się wyhodować myszy, które mogą dać szansę na odtworzenie wymarłego od dziesiątek tysięcy lat gatunku mamutów włochatych. Badacze wykorzystali techniki edycji genomu, tak aby u gryzoni wystąpiły cechy podobne do prehistorycznych olbrzymów. W niedalekiej przyszłości miot ma przejść testy behawioralne.
Naukowcy z amerykańskiej firmy biotechnologicznej Colossal Biosciences wyhodowali myszy włochate, co ma być krokiem do odtworzenia wymarłego około 10 tysięcy lat temu mamuta włochatego. Firma zapowiedziała, że mamut ma przyjść na świat do końca 2028 roku.
Długa i mocno skręcona sierść
Zespół badaczy, wykorzystując szereg technik edycji genomu, dokonał zmian w dziewięciu genach związanych z kolorem, fakturą, długością, wzrostem włosów lub mieszków włosowych u myszy. Wybór genów nie był przypadkowy - naukowcy wiedzieli, że dzięki wywołaniu w nich zakłóceń, powstaną cechy fizyczne podobne do tych, jakie miały mamuty, w tym sierść w odcieniu złotym. Zmiany dotyczyły także genu związanego z metabolizmem tłuszczów u myszy, który ma związek z adaptacją do warunków zimowych.
Wszystkie osobniki miały podobną średnią masę ciała, niezależnie od tego, czy gen związany z metabolizmem tłuszczów został zmodyfikowany. Badacze zapowiedzieli, że w nadchodzących miesiącach zostaną przeprowadzone testy behawioralne, sprawdzające tolerancję na zimno.
"Nasza mysz to przełomowy moment w naszej misji de-extinction" - przekazał w oświadczeniu dyrektor generalny firmy Colossal Biosciences Ben Lamm. "Przekształcając wiele cech uodporniających na zimno z ewolucyjnych ścieżek mamutów w żywy model gatunku, udowodniliśmy naszą zdolność do odtwarzania złożonych kombinacji genetycznych, których stworzenie zajęło naturze miliony lat" - dodał. Podkreślił także, że cały czas jest bardzo wiele do zrobienia.
Po co nam mamuty?
Choć historia mamutów zakończyła się dość drastycznie, firma postanowiła spróbować przywrócić je do życia - i tym razem zmienić ich los. Docelowo chodzi o stworzenie odpornego na niską temperaturę słonia, ze wszystkimi podstawowymi cechami biologicznymi mamuta - takimi jak chód, brzmienie oraz możliwość zamieszkania w tym samym ekosystemie.
Przedsiębiorstwo podało na swojej stronie internetowej, że za klęskę tych zwierząt najprawdopodobniej w ogromnej mierze odpowiada człowiek. Mięso mamutów służyło ludziom jako pożywienie, zaś ich ciosy i kości wykorzystywano do budowy konstrukcji mieszkalnych. Im bardziej przybywało ludzi, tym populacje mamutów drastycznie się kurczyły. W pewnym momencie mogło nawet dojść do problemów związanych z chowem wsobnym.
Naukowcy są przekonani, że mamuty mogą być bardzo przydatne w dzisiejszym świecie. Dzięki ich przywróceniu chcą wypracować nowe narzędzia i techniki, które mogą pomóc chronić zagrożone obecnie gatunki - na przykład słonie. Próba ich powrotu do środowiska, zdaniem badaczy, ma wpłynąć korzystnie na odporność siedlisk na zmiany klimatu. Oprócz tego naukowcy mają szansę dowiedzieć się więcej na temat genetycznych podstaw cech adaptacyjnych do zimna u zwierząt. Podsumowując, naukowcy z firmy Collosal twierdzą, że "przywrócenie mamuta włochatego oznacza przywrócenie lepszej Ziemi".
- Przywracając je, moglibyśmy pomóc przywrócić świat, który został wytrącony z równowagi przez nas, ludzi. Mamy teraz szansę zacząć odwracać falę zniszczenia i obrać ścieżkę prowadzącą do odnowionego, regenerującego się świata - powiedział członek rady nadzorczej firmy Colossal Biosciences Kenneth J. Lacovara.
Nie brakuje sceptycyzmu
Genetyk Robin Lovell-Badge z Instytutu Francisa Cricka w Londynie, który nie brał udziału w pracach, pochwalił techniczne aspekty badania. Podkreślił jednak, że przywrócenie mamutów do życia jest o wiele bardziej skomplikowane niż prosta zmiana kilku genów w celu uzyskania odporności na zimno. Zdaniem badacza, nie zostało wyjaśnione, czy modyfikacje genetyczne są potrzebne nie tylko w zakresie charakterystycznych cech wyglądu, lecz także zachowania.
- Moim zmartwieniem jest to, czy jest to rozsądne wykorzystanie zasobów, a nie wydawanie pieniędzy na próby zapobiegania wyginięciu gatunków - powiedział. Jak dodał, kolejnym problemem jest to, że na razie nie ma informacji o tym, czy myszy są naprawdę tak odporne na zimno.
Biolożka ewolucyjna Tori Herridge z University of Sheffield powiedziała, że "stworzenie słonia podobnego do mamuta jest o wiele większym wyzwaniem, gdyż liczba genów, które muszą zostać zmienione, jest o wiele większa, a są one o wiele mniej znane".
- Wydaje się, że w najbliższym czasie nie uda się odrodzić mamuta - dodała sceptycznie.
Na ten moment badanie nie zostało jeszcze poddane recenzji naukowej.
Źródło: PAP, colossal.com, The Guardian, Time
Źródło zdjęcia głównego: Colossal Laboratories and Biosciences