"Dzieci krwawiły, matka też". Lew zaatakował autobus z turystami

W niemieckim parku safari 4,5-letni lew zaatakował turystówShutterstock

Traumą, a dla niektórych wizytą w szpitalu skończyła się wycieczka grupy turystów do niemieckiego parku safari. Jeden z lwów, które mieli podziwiać, wskoczył przez okno do wycieczkowego autobusu i tylko przypadek sprawił, że nie zdołał cały wejść do pojazdu. - Gdyby zdołał to zrobić, w środku doszłoby do masakry - opowiadali wstrząśnięci pasażerowie, których po dramatycznej przygodzie dotknęło jeszcze nieodpowiednie ich zdaniem zachowanie pracowników parku.

Wycieczka do parku safari może być niezapomnianą atrakcją, nawet jeśli dzikie zwierzęta podziwiamy w rezerwacie europejskim zamiast na afrykańskich sawannach. Jednak grupa turystów, która wybrała się do parku Serengeti w niemieckim Hodenhagen, o tej przygodzie będzie chciała jak najszybciej zapomnieć. Podczas objazdu ich autobus zaatakował 4,5-letni lew Warze i wskoczył przez okno do środka.

"Krzyczeliśmy: jedź dalej!"

- To było straszne. Można to opisać jednym słowem: szok. Ten ogromny lew jednym dużym skokiem znalazł się wewnątrz autobusu. Dwoje dzieci, ich matka i ja pobiegliśmy do kierowcy i po prostu krzyczeliśmy: jedź dalej, jedź dalej! On na początku niczego nie zauważył - relacjonował.

Tylko przypadek sprawił, że nie doszło do tragedii. Lew nie był w stanie wspiąć się wyżej po karoserii autobusu. - Gdyby zdołał to zrobić, w środku doszłoby do masakry. Zobaczyliśmy, jak matka odrywa dziecko od okna. Lew był wewnątrz już prawie cały, poza tylnymi łapami - opowiadali.

Z ranami trafili do szpitala

Z sekundy na sekundę sytuacja robiła się coraz bardziej dramatyczna. - Wszyscy byli w szoku i krzyczeli. Dzieci krwawiły, matka też. Krwawiła jej noga, ale nie zwracała na to uwagi, bo zajmowała się dziećmi, którym krwawiły plecy. Nie wiedzieliśmy, czy poraniły się o okno, czy to przez lwa - wspominali Diesenbergerowie. Jak mówili, później usłyszeli, że poszkodowane osoby trafiły do szpitala, gdzie zszyto im rany.

- Bezpiecznie poczuliśmy się dopiero kiedy - po jakichś trzech-czterech minutach - inny autobus zablokował rozbite okno. Potem zaczęli oczyszczać teren i odprowadzili wszystkie lwy, a przynajmniej taką mamy nadzieję. Zostać tam dłużej byłoby nie do zniesienia - podkreślili pechowi turyści.

Przestrzegali reguł

Jak przyznali, przed safari byli informowani, żeby nie patrzeć lwom w oczy i nie używać lampy błyskowej przy robieniu zdjęć, ale według ich relacji, wszyscy przestrzegali tych reguł. - Nikt tego nie robił - zapewnili.

Diesenbergerowie podkreślili, że oprócz traumy po ataku lwa dotknęło ich nieodpowiednie ich zdaniem zachowanie pracowników i kierownictwa parku. - Wycieczka toczyła się dalej, jakby nic się nie stało. Nowy kierowca nawet żartował, dopóki mu nie powiedzieliśmy, żeby przestał i że chcemy tylko stamtąd wyjechać. Przeprosił i odwiózł nas do wyjścia. - opowiadali.

Kawy, lody i pluszaki nie pomogły

Jak się okazało, to jeszcze nie był koniec przykrych wrażeń, bo obsługa parku wciąż zachowywała się beztrosko. - Masz łzy w oczach, jesteś w szoku i po tym wszystkim słyszysz: "Proszę kupić sobie lody i kawę" - wspominali zniesmaczeni Diesenbergerowie. Jak mówili, dzieci dostały pluszowe lwy, ale były tym zdegustowane i nawet najmłodsze nie chciały przyjąć upominków.

Poszkodowanym gościom na życzenie zwrócono koszt biletów do parku. - Ale my nie chcieliśmy niczego za darmo. Potrzebowaliśmy tylko, żeby ktoś nas wysłuchał, żeby powiedzieli, że jest im przykro z powodu tego, czego doświadczyliśmy, żeby spytali, co mogą dla nas zrobić - wyjaśniała Kerstin Diesenberger. - Tego od nich oczekiwałam, a nie kawy czy lodów - dodała.

Godzinę po ataku znów ruszyły wycieczki

Ona i jej mąż są oburzeni również tym, że zaledwie godzinę po tym, jak ich wizyta w parku safari omal nie skończyła się tragedią, w trasę ruszyły kolejne wycieczki. - Gdyby to był mój park, zamknąłbym go na cały dzień - a przynajmniej newralgiczne rejony - stwierdził Stephan Diesenberger.

- Lew został oddzielony od innych. Będziemy go obserwować. Sprawdzamy też, czy zwierzę nie zostało sprowokowane do ataku błyskiem flesza albo wskaźnika laserowego. Podwoiliśmy również liczbę strażników i zainstalowaliśmy dodatkowe kamery - wyjaśniał dyrektor parku Fabrizio Sepe.

Diesenbergerowie rozważają złożenie skargi, żeby doprowadzić do podniesienia bezpieczeństwa w parku.

Autor: js/mj / Źródło: ENEX

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed skwarem. W czternastu województwach od wtorku obowiązywać będą alarmy drugiego stopnia przed upałem, a termometry mogą pokazać do 35 stopni Celsjusza. Sprawdź, gdzie zachować ostrożność.

IMGW ostrzega. Fala upałów utrzyma się do weekendu

IMGW ostrzega. Fala upałów utrzyma się do weekendu

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W Wolbromiu (woj. małopolskie) w poniedziałek doszło do potężnego gradobicia. Niebezpiecznie było także w innych częściach Małopolski - strażacy z regionu otrzymali 150 zgłoszeń związanych z gwałtowną aurą. Materiały dostaliśmy na Kontakt 24.

Po letniej burzy ulice wyglądały jak po śnieżycy

Po letniej burzy ulice wyglądały jak po śnieżycy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, Kontakt 24

Pogoda na jutro, czyli na wtorek 09.07. W nocy deszcz pojawi się tylko w nielicznych regionach Polski, a w pozostałych częściach będzie pogodnie. W ciągu dnia warstwa chmur nad krajem ma nieco się zagęścić, ale przyniesie ze sobą niewiele opadów. Termometry wskażą do 32 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - wtorek 09.07. W nocy może jeszcze pokropić, w dzień do 32 stopni

Pogoda na jutro - wtorek 09.07. W nocy może jeszcze pokropić, w dzień do 32 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Beryl przechodzi nad Stanami Zjednoczonymi. Chociaż żywioł osłabł i obecnie jest burzą tropikalną, meteorolodzy ostrzegają, że niesie ze sobą poważne zagrożenia. Pod łamiącymi się drzewami w Teksasie zginęły dwie osoby, a ponad dwa miliony odbiorców nie ma prądu.

Beryl przyniósł powodzie i tornada. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych

Beryl przyniósł powodzie i tornada. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NHC, City of Houston, CNN

Kolejne dni przyniosą mieszankę wysokich wartości na termometrach i gwałtownych zjawisk pogodowych. W środę temperatura wzrośnie do nawet 35 stopni Celsjusza, ale w większości kraju gorącu będą towarzyszyć burze z ulewami i gradem.

Pogoda na 5 dni. Nadciąga gorąco w towarzystwie ulew i gradu

Pogoda na 5 dni. Nadciąga gorąco w towarzystwie ulew i gradu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed poniedziałkowymi burzami, które mogą powodować przerwy w dostawie prądu. Do mieszkańców dwóch województw wysłano SMS-owe ostrzeżenia.

Alert RCB wysłany do mieszkańców dwóch województw

Alert RCB wysłany do mieszkańców dwóch województw

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

16 gatunków owadów zostało zatwierdzonych do spożycia w Singapurze. Przeznaczone do tego celu stawonogi będą musiały spełnić odpowiednie wytyczne i być oznakowane. Wśród potencjalnych "przekąsek" znalazły się świerszcze, szarańcza czy jedwabniki.

Świerszcze, jedwabniki i inne owady dopuszczone do spożycia

Świerszcze, jedwabniki i inne owady dopuszczone do spożycia

Źródło:
PAP, The Straits Times

W Dolinie Śmierci w Kalifornii, jednym z najgorętszych miejsc na świecie, w sobotę zmarła jedna z osób uczestniczących w wycieczce motocyklowej - poinformowały służby. Tego dnia temperatura sięgała 53 stopni Celsjusza.

Były 53 stopnie. Śmierć od upału w Dolinie Śmierci

Były 53 stopnie. Śmierć od upału w Dolinie Śmierci

Źródło:
latimes.com, tvnmeteo.pl

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tegoroczny czerwiec był najcieplejszy w historii, kontynuując trwającą ponad rok serię, w której bite były miesięczne rekordy temperatury - podała europejska agencja Copernicus Climate Change Service (C3S).

Za nami najgorętszy czerwiec w historii. To dwunasty miesiąc z rzędu, w którym padł taki rekord

Za nami najgorętszy czerwiec w historii. To dwunasty miesiąc z rzędu, w którym padł taki rekord

Źródło:
Reuters, AP, The Guardian, Copernicus

Ogromna dawka adrenaliny dla żądnych przygód osób w każdym wieku. Nieco spokojniejsze atrakcje dla dzieci, także tych najmłodszych. Do tego wspaniały park wodny z basenami, nad którymi czuwają ratownicy. W Energylandii znajdziemy różnorodne strefy i ponad 130 atrakcji, które zapewnią całej rodzinie uśmiech, moc energii i dobrej zabawy. A wspomnienia, które z nami zostaną, sprawią, że z pewnością wrócimy po więcej. Dziś sprawdzamy co oferuje największy park rozrywki w Polsce, także pod kątem nowości, do których należą nowa strefa i opcje płatności. Zapraszamy do lektury!

Przeżyj fantastyczną przygodę z całą rodziną

Przeżyj fantastyczną przygodę z całą rodziną

Źródło:
Energylandia

W niedzielę przez część kraju przeszły nawałnice. Najtrudniejsza sytuacja była w Mielcu (Podkarpackie), który nawiedziła superkomórka burzowa. Wiatr uszkodził dachy i połamał drzewa, doszło też do zalań piwnic. Niektóre domy w rejonie Rzeszowa i Krosna wciąż nie mają prądu.

"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"

"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Około 130 milionów osób jest zagrożonych upałami w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ostatnich dniach padło wiele rekordów temperatury i spodziewane są kolejne. Na południowym zachodzie kraju "niebezpieczna i historycznie wysoka fala upałów dopiero się zaczyna" - ostrzegła Narodowa Służba Pogodowa (NWS).

Padają rekordy, a "historyczna fala upałów dopiero się zaczyna"

Padają rekordy, a "historyczna fala upałów dopiero się zaczyna"

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Węgrzy przygotowują się na uderzenie drugiej fali upałów w tym roku. Dla całego kraju ogłoszono czerwony alert. Z prognoz wynika, że temperatura może sięgnąć 39 stopni. Wzrasta również ryzyko pożarów - w sześciu komitatach wydano zakaz palenia ognisk.

Czerwony alert przed upałem. Ma obowiązywać do piątku

Czerwony alert przed upałem. Ma obowiązywać do piątku

Źródło:
PAP, idokep.hu

Ranny strażak został uratowany w Kalifornii. Do wypadku doszło podczas akcji gaśniczej w hrabstwie Fresno, gdzie pożar wybuchł ponad tydzień temu. Ogień spalił w tym regionie ponad 5,6 tysięcy hektarów i wciąż nie został opanowany.

Ranny strażak utknął na terenie pożaru. Nagranie z akcji ratunkowej

Ranny strażak utknął na terenie pożaru. Nagranie z akcji ratunkowej

Źródło:
Reuters, Cal Fire

Co najmniej 14 osób zginęło w ciągu ostatnich dwóch dni w Nepalu. Kraj nawiedziła fala monsunowych ulew, która spowodowała poważne powodzie i osuwiska. Wciąż prowadzone są akcje poszukiwawcze.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Himalayan Times, PAP

Niedźwiedzica przedostała się na teren zoo w Rumunii. Jak podały lokalne media, drapieżnik przez kilka nocy wdzierał się do ogrodu. W czasie swoich wizyt zabił trzy jelenie i emu. Ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, władze miasta podjęły decyzję o zastrzeleniu niedźwiedzia.

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Źródło:
PAP, Digi24

Rośnie liczba potwierdzonych przypadków boreliozy w Polsce. Od początku roku do końca czerwca było ich 9134. To więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano także 159 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu.

Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu

Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu

Źródło:
PAP

Do śmiertelnego wypadku doszło w Tatrach. W sobotę turysta spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci. To najtrudniejszy szlak w polskich górach.

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Źródło:
TOPR, TPN, PAP, TVN24

Od kilku dni włoski wulkan Stromboli wyrzuca w powietrze popiół i materiał piroklastyczny. Takie widoki przyciągają niektórych turystów, którzy podpływają łódkami w okolice miejsca erupcji, podziwiać niecodzienny dla nich widok.

Wulkan na włoskiej wyspie urządził spektakl. "To jak magnes"

Wulkan na włoskiej wyspie urządził spektakl. "To jak magnes"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Trójka polskich turystów utknęła w piątek w Tatrach Wysokich na Słowacji. Wspinacze musieli przerwać wycieczkę z powodu wychłodzenia i zmęczenia, a w górach zastał ich zmrok. Na pomoc ruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Źródło:
PAP, HZS

Trąba powietrzna przeszła w piątek przez centrum miasta we wschodnich Chinach. Świadkowie uwiecznili na nagraniach żywioł porywający fragmenty budowli. Wskutek silnego wiatru zginęło pięć osób, a prawie 90 zostało rannych.

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Źródło:
Reuters, The Straits Times

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Po wędrówce po jednym z parków w stanie Arizona, gdzie panował ponad 40-stopniowy upał, zmarł 10-latek. Chłopiec poczuł się źle, dlatego jego krewni wezwali pomoc. Niestety w szpitalu nie udało się uratować dziecka.

10-letni chłopiec zmarł po wędrówce. Do szpitala trafił "w skrajnie krytycznym stanie"

10-letni chłopiec zmarł po wędrówce. Do szpitala trafił "w skrajnie krytycznym stanie"

Źródło:
CNN, abcnews.go.com