- Nie ma żadnych dwóch bozonów Higgsa - powiedział w rozmowie z tvnmeteo.pl fizyk Adam Falkowski. W ostatnich dniach doszło do fali spekulacji na temat istnienia dwóch tzw. boskich cząstek. Miałyby na to wskazywać opublikowane przez CERN wyniki badań.
W lipcu tego roku badacze z CERN (Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych) ogłosili, że znaleźli cząsteczkę, której cechy odpowiadają poszukiwanemu przez nich bozonowi Higgsa. W listopadzie, na konferencji dotyczącej eksperymentów z udziałem Wielkiego Zderzacza Hadronów w japońskim Kioto, naukowcy podzielili się swoimi kolejnymi spostrzeżeniami, które wskazywały, że bozon Higgsa faktycznie istnieje.
Dla wielu ludzi zastanawiające było jednak to, że nie wypowiedziano się na temat jednego z lipcowych odkryć dotyczących bozonu Higgsa. Chodzi o fakt, że ATLAS, jeden z sześciu detektorów zainstalowanych w Wielkim Zderzaczu Hadronów, zmierzył dwie mocno różniące się pomiędzy sobą masą cząsteczki branej za bozon Higgsa.
Dwa bozony Higgsa?
Dla badaczy CERN wyniki pomiarów były tak niespodziewane, że poświęcili wiele tygodni na sprawdzenie, co stało. Pomimo że naukowcy nadal nie są tego pewni, zdecydowali się w czwartek 13 grudnia zamieścić na swojej stronie internetowej wyniki pomiarów.
Okazało się, że masy zmierzone przez eksperyment ATLAS to 123,5 GeV (gigaelektronowolta, jednostki energii stosowanej w fizyce) i 126,6 GeV. Ponieważ przyjmuje się, że żeby mówić o niedokładności w pomiarach, różnica pomiędzy wynikami nie powinna być wyższa niż 1 GeV, a w tym przypadku wynosi ona aż 3 GeV, zaczęto spekulować, że zamiast jednego bozonu Higgsa istnieją dwa.
Przypuszczenia te wzięły stąd, że pewne rozszerzenia Modelu Standardowego, czyli najpopularniejszej teorii fizyki cząstek elementarnych, przewidują istnienie wielu bozonów Higgsa. Żadne z tych rozszerzeń nie zakłada jednak, że dwa bozony Higgsa mogłyby mieć jednak tak podobne do siebie masy.
Fizyk: "Nie istnieje więcej bozonów Higgsa"
- W tej chwili jesteśmy pewni, że nie ma żadnych dwóch bozonów Higgsa, a przynajmniej obecne dane nie wskazują na istnienie więcej niż jednego bozonu Higgsa - rozwiewa te spekulacje Adam Falkowski z paryskiego Laboratoire de Physique Theorique d'Orsay.
- To co się stało, to fakt, że w jednym eksperymencie dwa niezależne pomiary masy nie do końca się zgadzają. My, fizycy, jesteśmy pewni, że to jakiś błąd eksperymentalny, czy też jakaś fluktuacja - zaznaczył.
Ostatni element
Bozon, czyli cząstka Higgsa - nazywana też "boską" - to ostatni, brakujący element Modelu Standardowego, teorii opisującej podstawowe elementy i czynniki budujące Wszechświat. Udowodnienie istnienia tej hipotetycznej cząstki elementarnej, która zdaniem fizyków nadaje masę innym cząsteczkom, potwierdziłoby prawdziwość Modelu Standardowego.
Autor: map/rs / Źródło: scientificamerican.com, tvnmeteo.pl