Ulewne opady deszczu wywołały powódź w rejonie Las Vegas w amerykańskim stanie Nevada. Jedna z dróg na pustyni zamieniła się w rwący potok. Nurt był na tyle silny, że z łatwością znosił auta oraz starających się opuścić podtopione pojazdy ludzi.
Gwałtowne ulewy, jakie wystąpiły na południu stanu Nevada w USA w poniedziałek 4 sierpnia spowodowały wiele szkód. W okolicy Las Vegas, stolicy stanu woda uniemożliwiła dziesiątkom Amerykanów przejazd jedną z głównych tras.
Rwący nurt niebezpieczeństwa
Powódź zamieniła drogę nr 95 w rzekę o wyjątkowo silnym nurcie. Przekonali się o tym kierowcy, którzy utknęli w swoich pojazdach, gdy woda wezbrała.
Dramatyczne amatorskie nagrania oddają potęgę żywiołu - pojazdy były dosłownie spłukiwane z drogi, jakby ważyły nie kilka ton, a kilka kilogramów.
Władze hrabstwa Clark, na terenie którego doszło do klęski, zdecydowały o natychmiastowym wyłączeniu z ruchu zalanego odcinka. Do czasu uprzątnięcia skutków ulewy i powodzi kierowcy nie będą mogli z niej korzystać.
Autor: mb/ŁUD / Źródło: ENEX