Zastanawiałeś się dlaczego Grenlandia aż w 80 proc. pokryta jest lodem? Odpowiedź wydaje się prosta - przecież leży w obrębie północnego koła podbiegunowego. Naukowcy udowodnili, że nie znalazła by się tam, gdyby nie procesy, jakie zachodzą głęboko pod powierzchnią Ziemi.
Zlodowacenie regionu Arktyki w większej skali rozpoczęło się dopiero 2,7 milionów lat temu. Przedtem północna półkula była w dużej mierze wolna od lodu.
Badania nad pochodzeniem lodu na największej wyspie na świecie przeprowadzili niemieccy naukowcy z Helmholtz-Zentrum Potsdam Deutsches GeoForschungsZentrum (GFZ) we współpracy z holenderskim Uniwersytetem w Utrechcie, duńskimi i granlandzkimi służbami geologicznymi oraz specjalistami z Uniwersytetu w Oslo. Teraz są w stanie wytłumaczyć, dlaczego na Grenlandii warunki sprzyjające zlodowaceniu zrodziły się dopiero tak niedawno.
Gorące skały pod Islandią
Ostatnie zlodowacenia (jakie miały miejsce w czwartorzędzie, około 2,7 mln lat temu) swój punkt źródłowy miały we wschodniej Grenlandii. Specjaliści znaleźli wskazówkę w próbce skał budującej łańcuchy górskie wschodniej części wyspy, które zostały wypiętrzone jedynie w ciągu ostatnich 10 milionów lat. Według badań procesy te były szczególnie intensywne w trakcie ostatnich pięciu milionów lat. Przez ten czas Grenlandia nadal w dużym stopniu była wolna od lodu. Analizy sejsmologiczne wykazują, że w głębi płaszcza Ziemi, pod Islandią, dzięki gorącej plamie magmy w płaszczu Ziemi powstało wiele gorących skał.
- Te gorące skały przemieszczały się pod litosferą na północ. Na jej drodze były właśnie wschodnie rejony Grenlandii - tłumaczy Bernhard Steinberger z GFZ.
Migrująca Grenlandia Badania sejsmologiczne wykazały również, że litosfera na wschodzie Grenlandii jest szczególnie cienka. Jej grubość to zaledwie około 90 km. Naukowcy zrekonstruowali położenie płyt tektonicznych sprzed okresu 60-30 milionów lat temu. Okazało się, że plama gorąca (pionowy strumień nagrzanej materii z wnętrza Ziemi), jaka obecnie jest pod Islandią, miliony lat temu była dokładnie we wschodniej Grenlandii. To wyjaśnia, dlaczego litosfera w tym miejscu jest tak cienka. Podczas gdy aktywna plama gorąca pozostała pod Islandią przez dłuższy czas, Grenlandia poruszała się wraz z płytami tektonicznymi. W ciągu 60 milionów lat przesunęła się na północ o sześć stopni szerokości geograficznej.Wiele sprzyjających czynnikówPóźniejszemu zlodowaceniu Grenlandii sprzyjało przesunięcie się osi Ziemi.- Nasze obliczenia pokazują, że oś Ziemi przesunęła się o 12 stopni w kierunku Grenlandii w ciągu ostatnich 60 mln lat - powiedział Steinberger. Można stwierdzić, że cała wyspa w sumie przesunęła się na północ o 18 stopni szerokości geograficznej. To pozwoliło rozpocząć zlodowacenie na jej obszarze. Z tego powodu Grenlandia jest obecnie w 80 proc. skuta lodem.
Autor: AD/map / Źródło: sciencedaily.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock