Dwie tęcze na niebie nikogo nie dziwią. Pewnej Amerykance udało się sfotografować aż cztery łuki świetlne w jednym momencie. Ekspert wyjaśnia, że obraz nie jest efektem sprawnego korzystania z programów do obróbki zdjęć. Rzeczywiście przedstawia bardzo rzadkie zjawisko.
Kilka dni temu nowojorczanka Amanda Curtis sfotografowała cztery tęcze na jednym zdjęciu. Jeden czy dwa łuki świetlne nie są niczym szczególnym, ale jak to możliwe, że na niebie pojawiły się aż cztery?
Podstawowy mechanizm powstawania tęczy jest znany od wielu lat. Generuje ją rozszczepione światło. Wewnątrz kropli wody dochodzi do załamania promieni świetlnych i ich odbicia. Samo rozszczepienie jest efektem zjawiska dyspersji powodującego różnice w kącie załamania światła o różnej długości fali przy przejściu z powietrza do wody i z wody do powietrza.
Każda tęcza jest inna, ponieważ ich wygląd uzależniony jest od rozmiaru i kształtu kropli deszczu. W rezultacie odbijania promieni słonecznych zawsze powstają dwie tęcze, w których układ barw jest odwrotny. Tęcza główna jest większa i występuje nad tęcza wtórną, a jej kolory są bardziej intensywne.
Rzadkie zjawisko
Paul Neiman, meteorolog z NOAA (Amerykańska Narodowa Administracja Oceanu i Atmosfery) tłumaczy, jak powstało to zjawisko. Do obserwacji więcej niż dwóch tęcz niezbędne jest zaistnienie odpowiednich warunków. Za obserwatorem musi być idealnie gładka powierzchnia wody, od której odbijane są promienie słońca. Dzięki temu powstaje drugie źródło światła. To odbite światło generuje kolejne dwie tęcze, w rezultacie czego na niebie widzimy nie dwa, a cztery barwne łuki.
Istnieje jeszcze zależność, że im więcej wilgoci jest w powietrzu, tym łuki tęczy są bardziej widoczne. W okolicy Nowego Jorku znajduje się zatoka, z której do powietrza wydostaje się spora ilość pary wodnej.
You rock @LIRR for retweeting my #QuadrupleRainbow photo 1st The world & @19thAmendment are now more colorful :) Thnx pic.twitter.com/BQjf4LsB2x— Amanda Curtis (@amanda_curtis) kwiecień 24, 2015
Autor: AD/kt / Źródło: washingtonpost.com, IFL Science
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Amanda Curtis