Komisja Europejska wyraziła w poniedziałek zaniepokojenie gwałtownym wzrostem liczby zachorowań na odrę w Europie. Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tylko w pierwszym półroczu na Starym Kontynencie wykryto 41 tysięcy przypadków.
- Jesteśmy świadomi sytuacji. Podzielamy zaniepokojenie wyrażone przez WHO - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka Komisji Europejskiej Anca Paduraru. - Monitoring danych Europejskiego Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób potwierdza, że ta niepokojąca sytuacja ma również miejsce w Unii Europejskiej - dodała.
37 zgonów w pół roku
Komisja przyznała, że trzy z siedmiu krajów, które mają najwyższą liczbę zachorowań na odrę w Europie, należą do Unii Europejskiej. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) są to Francja, Grecja i Włochy, gdzie wykryto odpowiednio 2741, 3192 oraz 3343 przypadków. Dla porównania, w Polsce było ich 95, a w Danii zaledwie 6. Ponad 41 tysięcy zachorowań na odrę w pierwszym półroczu tego roku doprowadziło do 37 zgonów w Europie.
Liczba przypadków zwiększa się skokowo z roku na rok. Jak podaje BBC, w 2017 r. było ich 23 927, a rok wcześniej 5 273. Eksperci uważają, że za taki stan rzeczy odpowiada spadek liczby osób zaszczepionych.
Komisja stara się przeciwstawić trendowi nieszczepienia dzieci. - Szczepienie to najpotężniejszy i efektywny kosztowo środek zdrowia publicznego. Nie ma powodu, by z niego rezygnować - mówiła rzeczniczka Komisji Europejskiej.
"Szczepienie to ostatecznie akt solidarności"
Paduraru przypomniała, że zmniejszenie liczby zaszczepionych w jednym kraju sprawia, że wzrasta ryzyko też dla innych państw. - Każda niezaszczepiona osoba jest podatna na zarażenie i sprawia, że inni też są narażeni na niebezpieczeństwo. Szczepienie to ostatecznie akt solidarności - podkreśliła Paduraru.
W kwietniu tego roku KE przedstawiła projekt rekomendacji w sprawie wprowadzenia rutynowych kontroli statusu szczepień oraz opcji wspólnej elektronicznej karty szczepień, która miałaby zastosowanie transgraniczne.
86 procent niezaszczepionych
Z danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób wynika, że w 12-miesięcznym okresie od 1 marca 2017 do końca lutego 2018 roku w ramach europejskiego systemu nadzoru zgłoszono blisko 15 tys. przypadków odry. Z innych dostępnych danych wynika z kolei, że 86 procent chorych nie było zaszczepionych.
Rodzice odmawiają szczepień m.in. w obawie przed niepożądanymi odczynami poszczepiennymi (NOP), czyli zaburzeniami stanu zdrowia, które występują w okresie czterech tygodni po podaniu szczepionki. Częstość występowania NOP zależy od rodzaju szczepionki. Przy szczepionkach stosowanych w Polsce jeden NOP występuje przeciętnie raz na 10 tys. szczepień. Specjaliści podkreślają, że ciężkie niepożądane odczyny poszczepienne, wymagające hospitalizacji, występują nieporównanie rzadziej niż powikłania chorób, przed którymi chronią.
Autor: dd/ao / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/WHO