Dzięki mapom wiesz, jak wygląda świat. Jednak nie jest on taki, jak pokazuje kartografia. Wszystko za sprawą występujących zniekształceń. Kształt, kąty i powierzchnia kontynentów nie muszą iść w parze z prawdą.
Każdy z nas ma wyobrażenie o wyglądzie świata. Dzięki mapom wiemy, jak wygląda każdy kontynent.
Okazuje się jednak, że mapy strasznie przekłamują rzeczywistość. Jak wiemy, Ziemia jest elipsoidą. Nie da się więc wiernie przenieść rzeczywistego wyglądu świata na kartkę papieru.
Kartografia, nauka zajmująca się tworzeniem i czytaniem map, rozróżnia trzy typy siatek kartograficznych - równopowierzchniową, równokątną i równoodległościową.
Ten pierwszy typ siatki, czyli równopowierzchniowe, odwzorowuje dokładnie powierzchnie kontynentów, ale zdeformowane są wszystkie kąty, południki i równoleżniki. Znanym przykładem tego odwzorowaniajest siatka Mollweidego. Tę mapę stosuje się do przedstawienia cech powierzchni.
Siatka równokątna Merkatora, skonstruowana w 1569 roku i wykorzystywana przez żeglarzy, wiernie pokazuje wszystkie kąty na kuli ziemskiej. Jednak i ta ma w sobie wiele wad. Odległości wiernie zachowane są jedynie na równiku. W miarę oddalania się od tego równoleżnika, zniekształcenia są coraz większe.
Siatka równoogległościowa kwadratowa ma wiernie zachowane odległości. Południki i równoleżniki przecinają się pod kątem prostym i dlatego odległość pomiędzy nimi jest wiernie zachowana. Zniekształcenia jakie występują przy takim odwzorowaniu to kąty (to zniekształcenie jest mniejsze niż w siatce równopowierzchniowej) i powierzchnie (mniejsze zniekształcenie niż w równokątnej). Obecnie ta siatka ma małe zastosowanie w codziennym życiu.
Teraz postanowiliśmy zachwiać Waszą wizję świata. Pokażemy, że rozmiary, kształty i kąty kontynentów nie zgadzają się z naszym wyobrażeniem.
Autor: Maja Bujalska / Źródło: tvnmeteo.pl