Ciąża II trymestr. Czas na jogę i szkołę rodzenia

TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?

SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW

Drugi trymestr, od 14 do 26 tygodnia, nazywany jest przez kobiety "miesiącem miodowym" ciąży. Na ogół ustają już wszelkie dolegliwości I trymestru, czyli nudności i wymioty, nadmierna senność, czy zmęczenie. To idealny czas na wprowadzenie systematycznych, niezbyt intensywnych ćwiczeń, wykonywanych kilka razy w tygodniu, najlepiej pod okiem doświadczonego trenera. Postaw więc na zajęcia dla kobiet w ciąży, które często organizowane są w klubach fitness, szkołę rodzenia i jogę dla ciężarnych.

- Zaczęłam ćwiczyć od początku drugiego trymestru, wcześniej bałam się, że stracę dziecko. Ryzyko poronienia w pierwszym trymestrze jest przecież największe - mówi Beata Dąbrowska, aktywna mama dwójki dzieci: niespełna trzyletniej Joanny i dziewięciomiesięcznej Małgosi.

W czasie ciąży ćwiczyła niemal do porodu. Trzy dni po ostatnich zajęciach w klubie fitness urodziła pierwsze dziecko. W pierwszej ciąży ćwiczyła raz w tygodniu, w drugiej dwa razy w tygodniu.

- Zdecydowałam się na ćwiczenia w ciąży, bo od zawsze byłam aktywna. Chodziłam na siłownię lub aerobik. Jak zaszłam w ciążę, musiałam zrezygnować z dotychczasowej aktywności, więc zdecydowałam się na zajęcia dla kobiet w ciąży. Ważne było dla mnie, że ćwiczyłam pod okiem instruktora, i wiedziałam, że proponowane ćwiczenia są bezpieczne - mówi Dąbrowska.

Odbywają się 2-3 razy w tygodniu i trwają ok 60 minut. Prowadzi je wykwalifikowany rehabilitant lub fizjoterapeuta, który wie, jakie ćwiczenia ciężarna może wykonywać bez strat dla zdrowia swojego i dziecka. Zajęcia bardzo odbiegają od formy aerobiku. Nikt nikogo nie pogania, każda ciężarna ćwiczy w swoim tempie, a jeśli czuje dyskomfort przerywa wysiłek. Nie ma tu podziału na trymestry. Panie na każdym etapie ciąży ćwiczą wspólnie, co daje fantastyczne pole do wymiany doświadczeń. Do dyspozycji mają różnego rodzaju przyrządy, które ułatwiają wykonywanie ćwiczeń.

- Na zajęciach odkryłam piłkę, która rewelacyjnie odciążała mój kręgosłup. Używałam jej także podczas drugiej ciąży - opowiada Beata Dąbrowska.

- Im bliżej rozwiązania, tym było trudniej, ćwiczenia wykonywałam nieco wolniej, a po nich czułam się bardziej zmęczona, ale zawsze naładowana pozytywną energią, dlatego zachęcam wszystkie mamy do aktywnej ciąży - mówi Dąbrowska.

- I, co ważne, a może i najważniejsze dla wielu mam, ćwiczenia pozwoliły mi zaakceptować zmiany zachodzące w ciele - dodaje.

Jeśli nie macie czasu chodzić regularnie na ćwiczenia do klubu fitness, to koniecznie zapiszcie się chociaż do szkoły rodzenia. Tam również pod okiem specjalistów - najczęściej fizjoterapeutów -będziecie mogły wzmocnić odpowiednie partie mięśniowe. Są szkoły rodzenia finansowane przez miasto - bezpłatne - lub współfinansowane przez szpital, w którym zdecydujecie się rodzić. Są też zupełnie prywatne szkoły rodzenia, organizowane przez położne.

- W naszej szkole rodzenia połowę czasu z 20 godzin zajęć stanowią ćwiczenia. Kobietki uczą się oddychać. Chodzi tu przede wszystkim o oddychanie w poszczególnych fazach porodu. Poznają ćwiczenia relaksacyjne na III trymestr ciąży oraz ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie obrębu miednicy małej - mówi Grażyna Szymańska, położna prowadząca Ursynowską Szkołę Narodzin.

W szkole rodzenia mogą ćwiczyć tylko te ciężarne, które przyniosą zaświadczenia od ginekologa o braku przeciwwskazań do aktywności fizycznej.

- Zauważyłam, że te panie, które nie mogą ćwiczyć bardzo tego żałują. W ogóle w ostatnich latach trafiają do mnie aktywne, wręcz nadaktywne ciężarne - mówi Szymańska.

W ostatnich latach na popularności zyskały joga i pilates dla kobiet w ciąży. Lekarze chwalą tę formę aktywności.

- Te zajęcia istotnie zwiększają siłę mięśni, jednocześnie uspokajają i relaksują. Mogą wręcz wpływać na poprawę przepływów łożyskowo – macicznych, przyczyniając się do poprawy dobrostanu płodu. Joga dodatkowo uczy skupienia na środku ciężkości ciała, co także przygotowuje do porodu - mówi specjalista w zakresie położnictwa i ginekologii, kierownik Ambulatorium I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Nie musisz od razu biec do klubu fitness, żeby aktywnie spędzić te dziewięć miesięcy. Postaw na powszechnie dostępną formę aktywności, czyli spacery. Jedną z odmian może być coraz bardziej popularny Nordic Walking.

- Także pływanie, zwłaszcza stylem klasycznym i na grzbiecie, to dobra dyscyplina sportowa w tym okresie - mówi dr Suchońska.

Nie każda forma aktywności jest dla ciężarnej właściwa.

- W ciąży nie można wykonywać ćwiczeń siłowych, zwłaszcza z użyciem tłoczni brzusznej, ćwiczeń wymagających dużego wysiłku, podczas których tętno przyspiesza powyżej 140/min., które znacznie podnoszą temperaturę wewnętrzną, ćwiczeń w pozycji leżącej na brzuchu, a w III trymestrze w pozycji leżącej na plecach, ani też nie można uprawiać sportów urazowych, włączając w to gry zespołowe i sporty walki. Wszystkie te sytuacje mogą nie tylko powodować dyskomfort u ćwiczącym, ale stanowić zagrożenie dla rozwijającej się i rosnącej ciąży - ostrzega ginekolog.

Jak powinna ćwiczyć przyszła mama, aby nie zrobić sobie i dziecku krzywdy radzi trenerka personalna Edyta Litwiniuk.

- Dobrą tendencją jest też to, że aktywnie pracują również panowie. Często jest przy tym dużo śmiechu, ale generalnie pomagają swoim partnerkom w wykonywaniu ćwiczeń. Ich obecność jest ważna, bo przecież coraz częściej zdarzają się porody rodzinne. A jeśli mężczyzna wie co ma robić, lepiej taki poród znosi i on i jego żona - dodaje Szymańska.

W grupie ćwiczy od 10 do 12 par. Oprócz zajęć fizycznych, które stanowią drugą część spotkań, w pierwszej są zajęcia teoretyczne, czyli wykłady ekspertów z różnych dziedzin powiązanych z ciążą i narodzinami.

- U nas kobietki mają do dyspozycji pediatrę, ginekologa, psychologa, fizjoterapeutę od ćwiczeń i drugiego specjalistę od rozwoju dziecka - mówi Szymańska.

Mając 20-letnie doświadczenie, zauważa pewną zależność między aktywną mamą w ciąży a porodem:

- Kobiety, które ćwiczyły w czasie ciąży, lepiej przechodziły poród - opowiada.

Zależność odwrotna jest u kobiet, które wyczynowo zajmują się sportem. One potrafią rodzić bardzo długo, a często ich porody kończą się cesarskim cięciem. Dlaczego?

- U sportsmenek mięśnie krocza są mniej podatne na rozciąganie podczas porodu i trudniej im się rodzi - wyjaśnia Szymańska.

Autor: Magdalena Raban / Źródło: TVN Meteo Active