Chińskie centrum kontroli lotów kosmicznych w Beijing przeprowadził w sobotę próbne ćwiczenia drugiego spotkania i dokowania dwóch statków kosmicznych - Shenzhou-8 i Tiangong-1.
Pierwsze ich połączenie nastąpiło w środę, 2 listopada. Odbyło się bez problemów. Do ich rozłączenia doszło po 12 dniach. Ich drugie połączenie ma udowodnić reszcie świata, że pierwsze nie było przypadkiem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Shenzhou-8 wróci na Ziemię, a "Niebiański pałac" (Tiangong-1) pozostanie na orbicie, by w przyszłym roku zacumował do niego statek z załogą na pokładzie.
Szereg symulacji
Aby całe przedsięwzięcie przebiegło bez zakłóceń, chińscy badacze postanowili przeprowadzić szereg symulacji.
- W czasie animacji procesu separacji, przygotowaliśmy wiele możliwych procedur postępowania. Rozpatrzyliśmy użycie różnych środków i metod w razie niepowodzenia odłączania się. Wszystkie te środki i procesy muszą być zbadane w tak, aby zapewnić maksymalnie skuteczną realizację – powiedział Ma Yongping, zastępca dyrektora centrum.
Silne promieniowanie słoneczne
Drugie spotkanie i dokowanie odbędzie się w świetle słonecznym. Silne promieniowanie słoneczne może zakłócić pracę i wydajność urządzeń pomiarowych. To właśnie ono przysparza naukowcom największej trudności.
Badacze muszą upewnić się również co do prawidłowego funkcjonowania urządzeń nawigacyjnych. Obiekty muszą utrzymać odpowiednią pozycję i kąt lotu. Muszą również być w pełni rozłączone i kontrolowane z Ziemi.
Autor: usa//aq / Źródło: Reuters TV, PAP