Mieszkańcy Śląska i Wielkopolski, Opolszczyzny, Małopolski, Podkarpacia nie mieli spokojnej soboty. Miejscami występowały burze o słabym i umiarkowanym natężeniu. W trakcie wyładowań wiatr osiągał prędkość do 60 km/h. Synoptycy prognozują, że zagrzmi również w pierwszej części nocy. Nie wykluczają także gradu.
Jak informował po godz. 21.20 synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński, aktualnie grzmi w województwie lubuskim. Burze są o słabym i umiarkowanym natężeniu. Towarzyszą im opady deszczu do 3 l/mkw. i porywy wiatru do 45 km/h.
Zjawiska przesuwają się w kierunku północno-zachodnim z prędkością 30 km/h, powoli wygasają.
Może zagrzmieć w nocy
Według synoptyków w pierwszej części nocy wyładowania atmosferyczne mogą pojawiać się jeszcze m.in. na Nizinie Szczecińskiej i na Dolnym Śląsku. W trakcie ich trwania spadnie do 20 l/mkw. deszczu. Wiatr powieje z prędkością 60 km/h. Synoptycy nie wykluczają również gradu.
Pierwsze wyładowania po południu
- Na Dolnym, Górnym Śląsku, również w Bieszczadach pojawiają się pierwsze wyładowania atmosferyczne. Sytuacja jest niebezpieczna, dużo wody może jeszcze spaść - ostrzegał przed godz. 16.00 prezenter TVN Meteo Maciej Dolega.
Zagrzmi w nocy
Burz nie zabraknie również w nocy z 2 na 3 sierpnia.
- W nocy także możemy spodziewać się solidnych opadów do 20 l/mkw. wody - informuje prezenter.
Legenda: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 15 minutom. Od najnowszych: czerwone - pomarańczowe - żółte - zielone - niebieskie - granatowe - fioletowe - różowe.
Autor: PW/map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/Jaga_