Niezwykle piękne nagranie opublikował astronauta Tim Peake. Burze, jakie udało mu się zarejestrować, zapierają dech w piersiach.
Brytyjski astronauta Tim Peake, który obecnie znajduje się na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, opublikował na Twitterze wideo, na którym widać wyładowania elektryczne w różnych miejscach. Film odtwarzany jest w przyśpieszonym tempie.
- To niezwykłe, jak dużo wyładowań notuje się na naszej planecie w tak krótkim czasie - napisał pod filmem.
Film obejmuje obszar od północnej Afryki, przez Turcję po Rosję.
Podgląd z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Tim Peake częstuje nas swoimi fotografiami i filmami. Dzięki takim osobom jak on, wiemy jak z pokładu ISS wygląda Ziemia czy kosmos.
Amazing how much lightning can strike our planet in a short time #Principia #timelapsehttps://t.co/XijV5E1pI0
— Tim Peake (@astro_timpeake) luty 9, 2016
Flying over #Italy and the #Alps in 10 seconds. #Principia #timelapsehttps://t.co/qbUYcBb6a9
— Tim Peake (@astro_timpeake) luty 7, 2016
A peek out of the window. Our view from space in real time. #Principia https://t.co/HfOedoyJx3https://t.co/K7gED88Z26
— Tim Peake (@astro_timpeake) styczeń 24, 2016
Pioruny Catatumbo
Co ciekawe, jest na Ziemi takie miejsce, gdzie przez 160 dni w roku, 280 razy na godzinę pojawiają się na niebie pioruny - Catatumbo. Nazwa pochodzi od rzeki Catacumbo w zakątku Ameryki Południowej w Wenezueli. W miejscu spotkania się rzeki z wodami jeziora Maracaibo można zaobserwować ponad milion błysków. Charakteryzują się one wyjątkowy
Flying over #Italy and the #Alps in 10 seconds. #Principia #timelapsehttps://t.co/qbUYcBb6a9
— Tim Peake (@astro_timpeake) luty 7, 2016
Pioruny Catatumbo
Co ciekawe, jest na Ziemi takie miejsce, gdzie przez 160 dni w roku, 280 razy na godzinę pojawiają się na niebie pioruny - Catatumbo. Nazwa pochodzi od rzeki Catacumbo w zakątku Ameryki Południowej w Wenezueli. W miejscu spotkania się rzeki z wodami jeziora Maracaibo można zaobserwować ponad milion błysków. Charakteryzują się one wyjątkowymi barwami od czerwieni po ciemny fiolet.
Ciekawe, jak te miejsce wyglądałoby z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Autor: mab/jap / Źródło: ENEX