Do Meksyku dotarła burza tropikalna Cristobal, powodująca lokalne powodzie. Wiatr łamał drzewa i niszczył samochody. Według prognoz żywioł może zacząć przesuwać się w kierunku Stanów Zjednoczonych.
Cristobal jest trzecią nazwaną burzą tropikalną w tegorocznym sezonie atlantyckich huraganów. Oficjalnie rozpoczął się on 1 czerwca, jednak już w maju uformowały się dwie burze - Arthur i Bertha.
Burza tropikalna Cristobal była początkowo depresją tropikalną. Jak podaje Narodowe Centrum Huraganów (NHC), rozwinęła się nad Zatoką Meksykańską i dotarła do lądu w środę około godziny 8.30 czasu lokalnego do stanu Campeche w Meksyku. W wyniku obfitych opadów deszczu doszło do lokalnych powodzi. Silny wiatr wiejący w porywach z prędkością do 85 kilometrów na godzinę łamał drzewa.
Może sunąć w kierunku USA
Według prognoz, jeżeli burza zwróci się teraz nieco na południe Meksyku, można liczyć na jej wygaśnięcie.
Niewykluczone jest jednak też to, że burza dotrze do Stanów Zjednoczonych. Jak powiedział Dan Kottlowski, ekspert ds. huraganów portalu AccuWeather, w tym przypadku najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, według którego dzięki ciepłym wodom Zatoki Meksykańskiej Cristobal przemieści się na północ. U wybrzeży USA burza powinna znaleźć się najpóźniej w niedzielę wieczorem. Przybierając na sile, nad środkową częścią Zatoki Meksykańskiej, może uzyskać miano huraganu.
Wtedy zagrożone powodziami błyskawicznymi i silnymi porywami wiatru mogą być południowe regiony Teksasu, Luizjany, Alabamy oraz północno-zachodnia część Florydy.
Autor: ps/dd / Źródło: Accu Weather, NOAA, tvnmeteo.pl