Więcej Wyspiarzy umiera w wyniku zanieczyszczenia powietrza związanego z ruchem ulicznym niż w wypadkach drogowych. Co roku od wysokiego stężenia szkodliwych związków chemicznych ginie 19 tys. Brytyjczyków. Koszt zanieczyszczeń powietrza sięga 6 mld funtów.
Eksperci od zanieczyszczeń z amerykańskiej uczelni Massachusetts Institute of Technology, Steve Yim i Steven Barrett, oszacowali, że spaliny powodują w Wielkiej Brytanii prawie 5 tys. przedwczesnych zgonów rocznie.
Dodatkowe 2 tys. osób rocznie umiera z powodu zanieczyszczeń spowodowanych ruchem lotniczym - podał serwis BBC News. Dla porównania w 2010 roku w wypadkach drogowych zginęło w Wielkiej Brytanii około 2 tys. osób.
Powietrze zabija 19 tys. osób
W sumie badacze oceniają, że zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do 19 tys. zgonów rocznie. Brytyjski komitet ds. medycznych donosił wcześniej o 29 tys. zgonów w 2008 roku.
Prowadzący tamto badanie Fintan Hurley uważa, że różnica wynika z zastosowanej metodologii. Wnioski naukowców z Massachusetts opisano w magazynie "Environmental Science and Technology".
Samochodowe wyziewy gorsze od dymu z komina
Choć popularny pogląd głosi, że to fabryki są największym źródłem zanieczyszczeń, badanie pokazuje, że przemysł i energetyka zabija mniej osób niż spaliny ruchu ulicznego.
- Samochody i ciężarówki, które emitują spaliny tuż obok miejsc życia i pracy, mają bardziej negatywny wpływ - uważa główny autor pracy dr Steven Barrett.
Międzynarodowa wymiana spalin
Zdaniem badaczy aż 7 tys. zgonów na Wyspach powodują zanieczyszczenia płynące z kontynentu. W samym Londynie naukowcy doliczyli się 960 zgonów z powodu "europejskich" zanieczyszczeń na 3,1 tys. tam oszacowanych.
Jednak ta "międzynarodowa wymiana" nie działa w jedną stronę. Emisje Wielkiej Brytanii przyczyniają się z kolei do ponad 3 tys. zgonów w Europie.
Ten problem kosztuje miliardy
- Szacujemy, że przedwczesna umieralność kosztuje Wielką Brytanię co najmniej 6 miliardów funtów rocznie - wylicza dr Barrett.
Wielkiej Brytanii grożą obecnie kary ze strony Unii Europejskiej za kilkukrotne naruszenie standardów związanych z jakością powietrza. Badacze mają w związku z tym pewne pomysły. Proponują m.in. usprawnienie transportu publicznego.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: PAP