W piątek o 7 rano po raz drugi w ciągu 24 godzin zatrzęsły się Brytyjczykom filiżanki. W East Midlands doszło do trzęsienia ziemi o sile 3.5 stopni w skali Richtera. Poza popękaną porcelaną drgania nie spowodowały większych szkód. Portal społecznościowy Brytyjskiej Agencji Geologicznej zapełnił się wpisami zaniepokojonych mieszkańców.
Brytyjska Agencja Geologiczna potwierdziła piątkowe wstrząsy z godziny 7.07 w pobliżu Oakham. Trwały one przez 10 sekund.
Dwa wstrząsy w przeciągu 24 godzin
Wstrząsy były mocniejsze od tych, które odnotowano dzień wcześniej o sile 3.2 w skali Richtera. Jednak nie spowodowały żadnych zniszczeń.
Po drugimi trzęsieniu ziemi aż 750 osób skontaktowało się w Brytyjską Agencją Geologiczną zgłaszając skutki drgań - popękane filiżanki.
Popękały filiżanki
Sejsmolog z agencji - Davud Galloway powiedział że "jedna lub dwie osoby zgłosiły przedmioty spadające z półek i potłuczone filiżanki".
W komentarzach, które pojawiały się na Facebook'u Brytyjskiej Agencji Geologicznej, mieszkańcy z okolicy Rytland porównywali drugie trzęsienie do drżenia o sile 5,2 w skali Richtera w Market Rasen, które miało miejsce w lutym 2008 roku.
Informowali na Facebooku
- Dzisiejsze trzęsienie różniło się od wczorajszego. Przypominało to z 2008 roku w Market Rasen. Naprawdę wstrząsnęło drzwiami mojego prysznica - napisał na swoim Facebooku jeden z mieszkańców Oakham, Dave Stevens.
Austin Healey, były angielski zawodnik rugby, napisał na swoim Twitterze:
- Właśnie mieliśmy trzęsienie ziemi. Przez około 10 sekund wszystko w domu się trzęsło.
Autor: PW/mj / Źródło: mirror.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: British Geological Survey