W środę mieszkańcy wschodnich stanów USA mieli dość nieprzyjemną pobudkę, zwłaszcza, jeśli nie włączyli na noc ogrzewania. Poranek był naprawdę zimny, bo w ciągu doby (między wtorkiem a środą) w niektórych miejscach temperatury obniżyły się o kilkanaście, a nawet 20 stopni, miejscami osiągając ujemne wartości. Trzeba było skrobać szyby samochodów i odśnieżać, bo pod wpływem zimna deszcz zmienił się śnieg.
Zestawienie różnic wartości odnotowanych w różnych amerykańskich miastach we wtorek o 8 rano miejscowego czasu i w środę o tej samej godzinie naprawdę robi wrażenie. W wysuniętym daleko na północ Portland w stanie Maine temperatury spadły z 10,5 do -2 st. C, w Burlington (Vermont) z 18,3 do -4,4 st. C. W Saranac Lake na terenie stanu Nowy Jork zarejestrowano spadek z 14,4 do -10 st. C, w Albany temperatura obniżyła się z 17,2 do -2,7 st. C, a w Filadelfii - z 18,8 do 0 st. C.
W stołecznym Waszyngtonie oraz w Richmond (Dystrykt Kolumbia) ochłodziło się z 20,5 do 1,6 st. C. Nawet w stanach położonych dalej na południe temperatury obniżyły się bardzo wyraźnie, choć nie osiągnęły ujemnych wartości. W Charleston (Karolina Południowa) spadły z 21,1 do 6,1 st. C, w Atlancie z 16,6 do 2,7 st. C, a w Tampie na Florydzie z 22,7 do 11,1 st. C.
Niecałych 40 minut i 11 stopni w dół
Meteorolodzy podkreślają jednak, że nie wszędzie ten proces rozciągnął się na 24 czy nawet kilkanaście godzin. W niektórych miejscach ochłodzenie było znacznie bardziej gwałtowne.
We wtorek rano w mieście Syracuse w stanie Nowy Jork w zaledwie 38 minut wartości na termometrach obniżyły się o 11 stopni: z 17 st. do 6 st. C (z 63 na 43 st. F). Miejscami kilkustopniowe spadki temperatur zachodziły w mniej niż 10 minut. Tak silny chłód sprawił, że w północno-wschodnich stanach opady deszczu przechodziły w deszcz ze śniegiem i śnieg.
Śnieg zamiast deszczu
Najwięcej śniegu, bo ponad 20 cm, spadło w leżącej przy granicy z Kanadą miejscowości Enosburg Falls w stanie Vermont. Nieco ponad 6 cm dosypało w niektórych miejscowościach na terenie stanu Nowy Jork.
Prognozy przewidywały, że ochłodzenie na wschodzie USA utrzyma się przez całą środę i noc ze środy na czwartek. Jednak już w czwartek w ciągu dnia temperatury powinny odczuwalnie wzrosnąć, ale w pierwszej kolejności w południowej części tej "wychłodzonej" strefy. Na wysokości Nowego Jorku sięgną najwyżej 10 st. C, a w rejonie leżącego dalej na północ Bostonu tylko nieznacznie przekroczą 4 st. C.
Autor: js/map / Źródło: accuweather.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock