Bezlitosny smog. Kto jest szczególnie narażony na skutki smogu?

Philips
Philips
Poważne skutki oddychania smogiem dotykają każdego z nas - nie ma wyjątków. I choć od paru już lat cały kraj próbuje poprawić jakość powietrza, którym oddychamy, to nadal - zwłaszcza jesienią i zimą, gdy trwa sezon grzewczy - nasze organizmy są narażone na niesamowite ilości pyłów i zanieczyszczeń, ekspresowo wywołując przy tym kolejne problemy zdrowotne. Kto szczególnie powinien uważać, gdy za oknem pojawia się smog, który dostaje się również do naszych domów?

Od niemowląt po stulatków - w środkowej i południowej Polsce niemal każdy z nas oddycha mieszaniną szkodliwych substancji, które w wysokim stężeniu utrzymują się nawet przez pięć miesięcy. Sytuacja jest nieco lepsza na wybrzeżu, gdzie bliskość morza i częste, silne wiatry oczyszczają powietrze, ale i tam nie ma co spodziewać się krystalicznie czystego powietrza. Od kilku lat rządzący, media i wiele angażujących się w problem firm dba, by - oprócz likwidacji źródeł smogu - szeroko informować mieszkańców o przekroczonych normach stężeń rakotwórczych związków w powietrzu, nakłaniając przy okazji do pozostania w domu tych najbardziej wrażliwych. Kim jednak są osoby bardziej podatne na zanieczyszczenie powietrza? Kto powinien uważać, gdy gęsta zawiesina nad miastem pobija kolejne rekordy?

Smog szkodzi naszym drogom oddechowym
Smog szkodzi naszym drogom oddechowym
Źródło: Shutterstock

Pacjenci z chorobami układu oddechowego

To może największa grupa, która powinna podjąć szczególne środki ostrożności podczas dużego zanieczyszczenia powietrza. Astmatycy czy osoby chore na mukowiscydozę powinny w ogóle zrezygnować z wychodzenia z domu, gdy badanie jakości powietrza pokazuje, że normy są choćby lekko przekroczone. Inaczej szybko mogą pojawić się duszności, a przede wszystkim kolejne stany zapalne, które w przypadku tych przewlekłych chorób, mogą przynieść katastrofalne - nawet śmiertelne - skutki!

O jakość powietrza w swoim otoczeniu powinni zadbać również ludzie, którzy mają problem z sezonowymi, jesienno-zimowymi chorobami - grypą, zapaleniem oskrzeli, gardła czy płuc. Wszystkie te choroby, w przypadku długotrwałego pogarszania swojego stanu poprzez zanieczyszczone powietrze, mogą przynieść niebezpieczne konsekwencje w postaci przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, przewlekłego zapalenia oskrzeli, a także niewydolności oddechowej. Dlatego ważne jest, by każdy chory - choćby na grypę czy przeziębienie - dodatkowo przebywał wyłącznie w pomieszczeniach, w których jest specjalny oczyszczacz powietrza. Takie jak te produkowane przez markę Philips, są nie tylko skuteczne, a efekt ich działania jest rewelacyjny, ale przede wszystkim opierają swoją technologię oczyszczania o naturalny system filtracji z wykorzystaniem filtra HEPA, co sprawia, że oczyszczanie jest przede wszystkim bezpieczne. W ten sposób chorzy mają większe szanse na zahamowanie rozwoju infekcji, ale również uniknięcie przykrych, trudnych do wyleczenia powikłań.

Najmłodsi - im smog wyrządzi największe szkody

Smog szkodzi wszystkim - nie da się ukryć. Kolejne badania naukowców i lekarzy pokazują, że zanieczyszczone powietrze wywołuje nie tylko choroby układu oddechowego - te są tylko statystycznie najczęstszym skutkiem oddychania powietrzem pełnym pyłu i szkodliwych gazów, najszybciej również się uaktywniają. Okazuje się bowiem, że smog może prowadzić do wielu innych, trudnych do wyleczenia albo nawet niewyleczalnych zmian chorobowych w organizmie, takich jak choroby wieńcowe, miażdżyca, zawały serca czy udary mózgu. I nie ma tu większego znaczenia nasz wiek, choć nie da się ukryć, że najbardziej podatne na negatywne skutki smogu są najmłodsi z nas.

Organizm dzieci w pierwszych latach ich życia dopiero się kształtuje, ciągle rośnie, słowem - jest jak gąbka, która chłonie wszystko, co dookoła, nie umiejąc jeszcze bronić się przed tym, co złe. Dorastające w długotrwale zanieczyszczonym powietrzu dzieci nie tylko rodzą się mniejsze i słabsze, ale także później dojrzewają, osiągają gorsze wyniki w badaniach fizycznych, mogą również mieć częstsze problemy z pamięcią i koncentracją - a wszystko właśnie przez negatywne skutki ciągłego oddychania zanieczyszczonym powietrzem.

Jak wyjaśnia dr hab. n. med. Wojciech Feleszko, pediatra i pulmonolog: Dzieci charakteryzuje większa wentylacja minutowa, czyli większa liczba oddechów na minutę w porównaniu do dorosłych. Tym samym w ciągu minuty aspirują więcej substancji toksycznych do dróg oddechowych. Dzieci mają jeszcze nie w pełni wykształcony układ odpornościowy, który jest podatny na toksyczny wpływ zanieczyszczeń. Rozwój płuc trwa u dzieci do 6-8 roku życia. Każde narażenie na toksyczne związki w tym okresie skutkuje upośledzonym rozwojem, który wpływa na funkcję układu oddechowego w późniejszym wieku (do dorosłości).

Smog szkodzi także dzieciom
Smog szkodzi także dzieciom
Źródło: Shutterstock

W dniach, kiedy normy pyłu w powietrzu są przekroczone, zrezygnujmy ze spacerów. Dobrym pomysłem jest również kupienie dziecku odpowiednio dobranej maski przeciwsmogowej - dzięki temu będzie bezpieczne również podczas drogi do i ze szkoły. Właśnie po to, by chronić jak dzieci, coraz więcej żłobków, przedszkoli i szkół umieszcza w klasach oczyszczacze powietrza, które eliminują z otoczenia najmłodszych szkodliwe związki. Dzięki temu i rodzice, i nauczyciele zyskują pewność, że zapewniają swoim podopiecznym najlepsze warunki do prawidłowego rozwoju - tak fizycznego, jak i psychicznego.

Lepiej zrezygnuj z biegania po parku

Szczególnie uważać na smog powinni również sportowcy - zwłaszcza, jeśli ich aktywność wiąże się z długotrwałym przebywaniem i wysiłkiem na zewnątrz. Dobre zdrowie, które wynika z regularnych ćwiczeń, może szybko się skończyć przez niefrasobliwe podejście do ćwiczeń plenerowych podczas zimowych miesięcy. Jeśli lubicie biegać, ćwiczyć na zewnętrznych siłowniach czy po prostu uprawiać szybki chód, marsz z kijkami albo jeździć na rowerze - lepiej zrezygnujcie z tych aktywności, gdy za oknem smog. Niemal każdą z tych aktywności można uprawiać na siłowni czy w domowym zaciszu, a dzięki temu ochronicie swój organizm przed zgubnymi skutkami wdychania smogu.

Uprawiając sport, nasz organizm pracuje na pełnych obrotach - polepsza się krążenie, rośnie tętno, słowem - męczymy się, zmuszając nasze ciało do polepszania swojej wydajności i korzystania z pełni swoich możliwości. W chwili, gdy męczymy organizm ćwiczeniami na zewnątrz, gdzie normy smogowe są kilkukrotnie przekroczone, wprowadzamy do wnętrza swojego ciała jeszcze więcej pyłów i szkodliwych gazów, kilkukrotnie bardziej trując samych siebie. Lekarze sami ostrzegają przed aktywnością fizyczną w plenerze w zasmożonych miejscach - w takich dniach szczególnie łatwo o zasłabnięcia i omdlenia, z powodu których w zimowych miesiącach do szpitali trafia coraz więcej pacjentów.

Chorujesz na serce? Pozostanie w domu to nie wszystko

Największe śmiertelne żniwo smog zbiera wśród osób, które mają problemy z układem krążenia. Osłabione na różny sposób serce i naczynia krwionośne, w sytuacji mocnego zanieczyszczenia z powietrza, ma jeszcze trudniejsze warunki do spełniania swojego podstawowego zadania, jakim jest transport tlenu i dwutlenku węgla do komórek. Przy kilkusetkrotnym przekroczeniu norm stężenia pyłów łatwo o niedotlenienie, które może powodować chwilowe osłabnięcia, ale w przypadku zaawansowanych chorób krążenia – nawet zapaść! Szczególnie narażeni na negatywne skutki smogu są również osoby z miażdżycą. Pacjenci, którzy mają problemy z układem krążenia, zwłaszcza te, które mają również nadwagę, powinny zostawać w domu, gdy normy - nawet nieznacznie - zostały przekroczone. Powinny również pamiętać, że w dużych miastach, które od lat zmagają się z problemem smogu, powietrze w nawet długo niewietrzonym mieszkaniu wcale nie jest lepsze niż to na zewnątrz. Wnikliwe badania wykazały, że zwykłe powietrze w domu jest tylko o dziesięć procent czystsze niż to za oknem! By uchronić się przed zgubnymi skutkami smogu, który wdziera się do środka przez każdą mikroszczelinę w naszych oknach, ścianach i drzwiach, warto rozważyć zakup oczyszczacza powietrza. Najlepsze, takie jak marki Philips, w kilkanaście minut usuwają zanieczyszczenie powietrza, stwarzając bezpieczne warunki do życia każdego z nas.

Philips
Philips
Źródło: Philips

Zastosowana w oczyszczaczach Philips technologia polega na filtracji powietrza z wykorzystaniem filtra HEPA i jest to jeden z najczęstszych i najskuteczniejszych sposobów, w jaki oczyszczacze usuwają alergeny z powietrza. Filtracja HEPA to najlepszy standard filtrowania powietrza - HEPA (High Efficiency Particulate Air filter) i oznacza, że filtr zatrzymuje ​​99,97 procent wszystkich cząstek o wielkości 0,3 mikrona lub większych. Struktura prawdziwego filtra HEPA jest wystarczająco drobna, aby uchwycić wszystkie powszechne alergeny - takie jak kurz, roztocza, pleśń, sierść i wszelkie pyłki - dzięki czemu naprawdę pomoże złagodzić objawy alergii. Jeśli nie mamy pewności przy zakupie, warto zapytać producenta. Stawiajmy na naturalne usuwanie alergenów - bez jonów, ozonu, szkodliwych środków chemicznych. Dobre oczyszczacze stosują systemy kilku filtrów łącząc:

  • filtry wstępne usuwające największe zanieczyszczenia - sierść, fragmenty naskórka, pyłki;
  • filtry węglowe wiążące związki lotne (w tym dym tytoniowy czy zapachy);
  • filtry HEPA, które usuwają najdrobniejsze zanieczyszczenia. Dzięki potrójnemu systemowi filtracji pozwalają na eliminację do 99,97 procent alergenów i zanieczyszczeń.
Philips
Philips

Dzięki temu skutecznemu urządzeniu wszyscy członkowie rodziny, a w szczególności dzieci będą mogły spokojnie odetnąć czystszym i zdrowszym powietrzem w domowym zaciszu.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Philips

Autor: Philips

Czytaj także: