Jeden z podleśniczych z Turka (woj. wielkopolskie) pokazał, jak wygląda jego codzienność. Na nogawce jego spodni osiadło kilkanaście kleszczy. Pajęczaki te są aktywne od dawna, jednak z uwagi na coraz wyższą temperaturę pokazują się chętniej. Jak chronić się przed ukąszeniem i co robić, gdy już do niego dojdzie?
Pierwsze wiosenne spacery mogą obfitować w niezbyt przyjemne spotkania. Chodząc po parkach czy lasach, możemy złapać kleszcza.
W czwartek Nadleśnictwo Turek (woj. wielkopolskie) udostępniło na swoim profilu w mediach społecznościowych nagranie przedstawiające "codzienność podleśniczego". Widać na nim nogawkę munduru, pokrytą tu i ówdzie pajęczakami. To oznaka, że wraz ze wzrostem temperatury kleszcze są coraz powszechniejsze.
Jak chronić się przed kleszczami?
Należy pamiętać, że z kleszczami możemy się zetknąć nie tylko w lasach. Ponieważ aura sprawia, że są one aktywne praktycznie przez cały rok, możemy przynieść kleszcze do domu nawet ze spaceru po parku.
Aby chronić się przed kleszczami, warto zadbać o odpowiedni ubiór - z długim rękawem i nogawkami. Pomocne może być również korzystanie z repelentów oraz środków zapachowych, które odstraszają pajęczaki.
Jeśli zauważymy, że kleszcz zdążył się już wbić w nasze ciało, najważniejszą kwestią jest jego jak najszybsze usunięcie. Eksperci są zdania, że wyciągnięcie kleszcza w pierwszej dobie po ukąszeniu redukuje do zera ryzyko zapadnięcia na przenoszoną przez niego chorobę. Kleszcza można usunąć pęsetą lub specjalnym przyrządem z apteki. Można się zgłosić do przychodni i poprosić o pomoc. Ważne, by nie wykręcać ani nie smarować niczym kleszcza, gdyż może on wtedy wypuścić ślinę z toksycznymi patogenami.
Miejsce ukąszenia należy obserwować przez kilka tygodni. Jeśli pojawi się zaczerwienienie, trzeba niezwłocznie udać się do lekarza.
Choroby odkleszczowe
Najczęściej spotykaną chorobą odkleszczową jest borelioza. Jej charakterystyczną cechą jest wystąpienie rumienia wędrującego. Boreliozę leczy się antybiotykami. Nieleczona może zainfekować różne układy - nerwowy, kostno-stawowy czy krwionośny.
Drugą z chorób jest kleszczowe zapalenie mózgu, które w pierwszej fazie przypomina grypę. Potem stan zakażonej osoby na chwilę się poprawia, by po kilku tygodniach pogorszyć, w związku z atakiem na ośrodkowy układ nerwowy. W ostatnich latach kilkukrotnie wzrosła liczba przypadków tej choroby. W ubiegłym roku zdiagnozowano ją u 793 osób.
Warto pamiętać, że nie każdy kleszcz jest nosicielem niebezpiecznych dla ludzi chorób. Pomimo to należy się ich wystrzegać.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: P. Pietrzak/Nadleśnictwo Turek