Wśród zdjęć, jakie marsjański łazik Curiosity przesyła na Ziemię, znalazło się i miejsce na autoportret. Mozaikę 20 fotografii, dzięki którym widać pojazd i jego otoczenie NASA pokazała opinii publicznej w piątek 17 sierpnia.
Curiosity wykonał własny portret w nocy z wtorku 7 sierpnia na środę 8 sierpnia, a więc niecałe dwa dni po lądowaniu. Udało mu się to za pomocą kamery nawigacyjnej (NavCam), którą zrobił 20 pełnoklatkowych ujęć. Badacze NASA złożyli je w mozaikę i pokazali opinii publicznej podczas konferencji prasowej w piątek 17 sierpnia.
Na zdjęciu, którym naukowcy są podekscytowani, widać tylną część Curiosity, dwa z trzech prawych kół łazika oraz fragment krateru Gale, w którym pojazd wylądował.
Pokonał 570 mln km
Curiosity dotknął powierzchni Czerwonej Planety rankiem w poniedziałek 6 sierpnia. Żeby na nią dotrzeć musiał pokonać 570 milionów kilometrów. Trwało to prawie dziewięć miesięcy.
Misja Curiosity ma potrwać jeden rok marsjański, czyli 98 ziemskich tygodni. Całkowity koszt projektu wyniesie 2,5 miliarda dolarów.
Łazik ma badać klimat planety, jej geologię i zbierać dane dla przyszłych misji na Marsa, w tym potencjalnej wyprawy załogowej, jeśli taka kiedyś nastąpi. Zebrane przez niego informacje mają m.in. pozwolić ustalić, czy na Marsie występowały warunki sprzyjające rozwojowi życia.
Autor: map/rs / Źródło: NASA, space.com
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed niebezpiecznymi warunkami. W czwartek i w nocy z czwartku na piątek w Polsce prognozowane są burze z silnym wiatrem i ulewami. Niebezpieczny jest ponadto upał. W całym kraju obowiązują pomarańczowe i żółte alarmy.
To może być trudna noc. Aż drugi stopień ostrzeżeń przed burzami
Trwa misja Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Polak wraz z załogą zmierza w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na pokładzie kapsuły Dragon. Kilka minut przed godziną 8 polskiego czasu załoga misji Ax-4 połączyła się z Ziemią. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
"Witamy, Ziemio!" Pierwsze słowa załogi misji Ax-4 z kosmosu
Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z załogą misji Ax-4 jest w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W nocy ze środy na czwartek na polskim niebie można było zobaczyć ISS i podążającą za nią kapsułę Crew Dragon. To wyjątkowe wydarzenie udało się uwiecznić na nagraniu. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
Sławosz na polskim niebie! Wyjątkowe nagranie
Kapsuła Dragon Grace zbliża się do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. O tym, jak będzie wyglądać ta skomplikowana procedura, opowiadał reporter TVN24BiS Hubert Kijek. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
Zwolnią do centymetra na sekundę. Tak będzie wyglądało dokowanie do ISS
Lot doktora Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodową Stację Kosmiczną może być ogromnym krokiem Polski w stronę rozwoju technologii. Tomasz Rożek, założyciel Fundacji "Nauka. To lubię", mówił w "Faktach po Faktach", że jeśli tego wydarzenia odpowiednio nie wykorzystamy, to stanie się ono podpalonym snopkiem słomy. - Po to, żeby to nie zostało kupką popiołu, my musimy na to pracować - dodał.
Lot Polaka to wielka szansa. "Trzeba ją wykorzystać, by nie została kupką popiołu"
Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już na orbicie i wraz z załogą misji Ax-4 zmierza w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Historyczny start śledziło i oglądało tysiące osób na całym świecie.
Ten dzień zapamiętamy na długo. Historyczny lot Polaka na zdjęciach
Załoga misji Axiom-4, w tym doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski, leci kapsułą Dragon na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Przed astronautami długa podróż. Co będą robić w czasie tak długiego lotu? - Kiedy kapsuła obierze normalną trajektorię lotu, załoga będzie mogła rozpiąć pasy, wyjść z foteli, zdjąć skafandry i delektować się widokami - mówił Hubert Kijek, reporter TVN24 BiS.
Załoga Axiom-4 leci na ISS. "Trudno będzie im zasnąć z takim widokiem"
W jednym z chińskich hoteli pandki rude były przez pracowników wpuszczane o poranku do pokojów, by budzić gości. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, jak dorośli i dzieci karmią, głaszczą i nagrywają zwierzęta z bliskiej odległości. Jak podał "The Independent", na hotel spadła fala krytyki z powodu wykorzystywania zagrożonego gatunku do zabawiania gości i nieetycznego zarabiania kosztem zwierząt.
Hotel wykorzystywał pandki rude do budzenia gości
Ruszyła misja Ax-4, w której udział bierze Sławosz Uznański-Wiśniewski. Załogę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) wynosi kapsuła Dragon, która wraz z rakietą Falcon 9 zrewolucjonizowała przemysł kosmiczny. W trakcie lotu poznaliśmy imię, jakie astronauci wybrali dla swojego statku kosmicznego.
Tak nazwano kapsułę, w której lecą astronauci. "To więcej niż imię"
Z Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na Florydzie wystartowała rakieta, która zabierze misję Ax-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W skład załogi wchodzi Sławosz Uznański-Wiśniewski. Będzie pierwszym Polakiem w historii, który postawi stopę na ISS. Misja Ignis, realizowana przy współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną, to nie tylko prestiżowe wydarzenie, ale także technologiczny i edukacyjny przełom dla polskiego sektora kosmicznego.
Otwiera się nowa era w polskiej eksploracji kosmosu
Upały nawiedziły wschodnią część Stanów Zjednoczonych. W wielu miejscach temperatura przekroczyła 35 stopni Celsjusza, a władze wydały ostrzeżenia. Zwiększone zapotrzebowanie na klimatyzację i wentylację doprowadziło do przerw w dostawie prądu.
Skwar w USA. Jest ofiara śmiertelna
W poniedziałek przez Polskę przetoczył się burzowy front. Silny wiatr powalał drzewa i łamał gałęzie, które spadały na ulice i samochody. W wyniku przejścia nawałnic dwie osoby zostały ranne.
Dwie osoby ranne po burzach. "W okna waliło, jakby ktoś wiadrami wodę lał"
Naukowcy odkryli, że pewien gatunek ćmy żyjący w Australii, który każdego roku wyrusza na długą wędrówkę, do nawigacji używa gwiazd. To pierwszy raz, gdy poznano taką umiejętność u bezkręgowców pokonujących ogromne dystanse.