Pracują w jednym programie, ale rzadko kiedy mają szansę spotkać się jednocześnie. Prezenterki TVN Meteo Active wzięły udział we wspólnej sesji, a na backstage'u opowiadały, jak bardzo są "active" w życiu prywatnym.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Agnieszka Cegielska, Dorota Gardias, Odeta Moro, Marta Kuligowska i Omenaa Mensah to prezenterki kanału TVN Meteo Active, prowadzące poranne pasmo "Studio Active". Wszystkie opowiadają w nim o zdrowym i aktywnym trybie życia i zapraszają do siebie gości , z którymi rozmawiają o tematach istotnych dla ludzi aktywnych. W programie swoją wiedzą dzielą się dietetycy, lekarze, trenerzy czy sportowcy, a także specjaliści np. w dziedzinie kosmetologii.
Razem, choć osobno
Dziewczyny rzadko kiedy mają okazję widzieć się w pracy - na dyżurach pojawiają się na zmianę, a po zakończeniu programu lecą do swoich obowiązków, dzieci i partnerów. Ich czas zajmują też treningi, ponieważ wszystkie o zdrowym i aktywnym trybie życia nie tylko mówią. One według zasad propagowanych przez TVN Meteo Active żyją.
Aktywny zespół
- W moim wydaniu aktywność jest od zawsze - przyznała Omenaa Mensah. - Jako młoda dziewczyna trenowałam koszykówkę wyczynowo, później jogging i teraz fitness. Ale też jeżdżę na nartach, skaczę na spadochronie - wyliczała.
Z kolei Dorota Gardias preferuje treningi na siłowni z trenerem personalnym. - W krótkim czasie można naprawdę bardzo dużo dla siebie zrobić i dodać sobie endorfin - stwierdziła prezenterka. Planuje również wrócić do kitesurfingu, czyli ślizgania się po wodzie na desce podczepionej do latawca.
Marta Kuligowska natomiast uwielbia biegać. - To mnie relaksuje - przyznała. Kiedyś jej sposobem na odprężenie była książka i lampka wina. Po urodzeniu dzieci chciała schudnąć 10 kilogramów i uznała, że najprościej będzie po prostu zacząć biegać. I tak już zostało, choć nadprogramowe 10 kilo już dawno w biegu zgubiła. - Czuję, że żyję - wyznała.
Kryzysowe rady
Wszystkie miały też do czynienia z kryzysami - każdej czasem się nie chciało pójść i potrenować. Ich rada? - Nie ma na to sposobu - przyznała Gardias. - Nie można się nad tym zastanawiać, tylko trzeba automatycznie pójść po torbę, włożyć w nią buty i po prostu wyjść. Bo jak już jesteśmy na siłowni, to się nabiera fajnej energii - dodała. - Treningi bardzo uzależniają. Później nie da się już bez nich żyć - podsumowała.
Autor: stella/mk / Źródło: TVN Meteo Active
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo Active