To był trudny weekend dla mieszkańców północnych województw kraju. Ze względu na silny północny i północno-zachodni wiatr woda z Bałtyku przedostawała się na ląd powodując liczne podtopienia. Gminy zaczynają liczyć straty.
WOJ. WARMIŃSKO-MAZURSKIE
Najtrudniesza sytuacja była w województwie warmińsko-mazurskim. W sobotę cofka z Bałtyku spowodowała, że woda wdarła się do 4 gospodarstw na Wyspie Nowakowskiej pod Elblągiem, zalanych było kilka ulic w samym Elblągu, Fromborku, czy Tolkmicku. Zalane były m.in. lokalne drogi, zamknięto most pontonowy na Wyspę Nowakowską.
W związku z poważną sytuacją zagrożenia powodziowego wojewoda warmińsko-mazurski ogłosił alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatu elbląskiego i stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie miasta Elbląg i powiatu braniewskiego. Alarm przeciwpowodziowy wprowadzono też we Fromborku.
Odwołane alarmy przeciwpowodziowe
Edyta Wrotek z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie w rozmowie z TVN Meteo poinformowała, że sytuacja powodziowa na Żuławach poprawiła się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zmienił się wiatr, cofka minęła, a woda zaczęła opadać do poziomów ostrzegawczych, a nawet poniżej, tj. o 30-50 cm.
Burmistrz Fromborka po konsultacji z Gminnym Zespołem Zarządzania Kryzysowego z udziałem Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie podjęła w poniedziałek decyzję o odwołaniu alarmu powodziowego dla miasta Frombork. Jednocześnie utrzymane zostaje do odwołania pogotowie przeciwpowodziowe. Również w Gminie Tolkmicko odwołano alarm przeciwpowodziowy.
Obowiązuje jednak alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatu elbląskiego wprowadzony przez wojewodę warmińsko-mazurskiego. Wojewoda jednocześnie utrzymał stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie miasta Elbląg i powiatu braniewskiego.
Służby w pogotowiu, drogi przejezdne
W dalszym ciągu prowadzony jest monitoring stanu wody na Zalewie Wiślanym w rejonie dotychczas zagrożonym. Administracje, służby i straże pozostaną nadal w gotowości do pomocy. Strażacy wciąż wypompowywują wodę z terenów podtopionych.
Drogi, ulice w rejonie dotychczas zagrożonym są już przejezdne.
WOJ. POMORSKIE
Poziomy wody na wybrzeżu zaczęły wzrastać w nocy z 13 na 14 stycznia. Były to wzrosty rzędu od 2 cm (Sobieszewo, Świbno) do 14 cm (Ustka).
W piątek 13 stycznia o godzinie 20:30 wprowadzono alarm przeciwsztormowy dla portów Ustka, Rowy i Łeba. Z kolei 14 stycznia o godzinie 10:00 Starosta Nowodworski ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla gmin: Nowy Dwór Gdański, Stegna, Sztutowo i Krynica Morska.
Jak poniformował nas rzecznik prasowy Wojewody Pomorskiego, Roman Nowak, w akcji przeciwpowodziowej w powiecie nowodworskim, oraz gminach Stegna i Sztutowo brało udział około 100 strażaków z OSP i PSP, oraz około 200 mieszkańców. W działaniach w 21 miejscach w trzech gminach powiatu nowodworskiego zużyto 15000 worków i 100 ton piasku. Głównie działania polegały na zabezpieczeniu domów, pompowaniu piwnic, podnoszeniu wałów.
Niebezpieczeństwa już nie ma
Już w niedzielę Urząd Morski w Słupsku po godz. 13.00 odwołał pogotowia przeciwsztormowe dla portów: Ustka, Rowy i Łeba, a w poniedziałek, 16 stycznia o godzinie 08:30 Satarosta Nowodworski odwołał alarm przeciwpowodziowy dla 4 zagrożónych gmin powiatu nowodworskiego.
Woda opada
W poniedziałek rano poziomy wody na wybrzeżu wschodnim znajdują się w strefie stanów ostrzegawczych i mają tendencję spadkową. W ujściu Wisły stany wody znajdują się poniżej stanów ostrzegawczych. Na Żuławach poziomy wody systematycznie spadają.
W ciągu najbliższych godzin prognozuje się dalszy powolny spadek poziomów wody.
WOJ. ZACHODNIO-POMORSKIE
Najlepsza sytuacja była w województiwe zachodniopomorskim. Nie wprowadzono tam pogodtowia przeciwpowodziowego. Wody na trzech głównych wodowskazach przekroczyły w sobotę rano stany alarmowe. Na Odrze w Szczecinie 0 40 cm, w Świnoujściu o 45 cm i w Trzebierzy o 47 cm.
W sobotę ewakuowano 10 osób z dwóch budynków przy ul. Goleniowskiej w Policach. Ewakuowani do tej pory przebywają w hotelu dla sportowców przy ul. Siedleckiej. W poniedziałek po południu spotka się z nimi burmistrz Polic by ustalić dalsze działania. Z ewakuowanych budynków trwa wypompowywanie wody.
Łącznie w najbardziej narażonych na kontakt z wodą miejscowościach Gryfino, Świnoujście, Kołobrzeg i Police woda podtopiła 10 budynków - poniformował portal TVN Meteo Jarosław Kęsicki z wojewódzkiego Centrum Zatrządzania Kryzysowego w Szczecinie.
Strażacy pracowali non stop
- W weekendowej akcji przeciwpowodziowej brało łącznie udział 400 strażaków Państowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Dysponowali 80 samochodami, pontonami i łodziami - powiedział w rozmowie z TVN Meteo Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Większość działań polegała na podwyższaniu, umacnianiu i zabezpieczaniu wałów przeciwpowodziowych, wypompowywaniu wody z zalanych ulic i budynków. - Łącznie zarejstorwaliśmy kilkadziesiąt podtopień - informuje Frątczak.
Strażacy działali w ekstremalnych warunkach atmosferycznych. - Walczyli z wodą, silnym wiatrem, niską temperaturą i śniegiem. Potrzebne były częste podmiany, a ponieważ sytuacja była niebezpieczna, nawet ci co wypoczywali, pozostawali w gotowości - zaznaczył Frątczak.
Autor: mm/ms / Źródło: TVN Meteo