Na włoski rynek trafiło właśnie 12 tys. ton specjalnego sera. Związek rolników indywidualnych zorganizował sprzedaż paczek parmezanu wydobytego z fabryk i magazynów na terenach dotkniętych niedawnym trzęsieniem ziemi we włoskim regionie Emilia-Romania. Inicjatywa ta ma pomóc poszkodowanym producentom sera.
Z inicjatywy związku Coldiretti w weekend w wielu regionach Włoch trwa sprzedaż cenionego włoskiego sera, by w ten sposób wesprzeć cały sektor jego produkcji i właścicieli zniszczonych zakładów, magazynów oraz rolnictwo na północy kraju.
Ogromne straty
Po niedzielnym trzęsieniu ziemi, w którym zginęło 7 osób, straty przemysłu rolnego w Emilii-Romanii szacuje się na ćwierć miliarda euro.
Zniszczeniu uległo 13 magazynów, w których dojrzewa ser Parmigiano Reggiano, bo tak brzmi pełna nazwa tego kulinarnego symbolu regionu. Z półek spadło około 300 tysięcy form sera, ważących po 40 kilogramów, czyli 10 procent krajowej rocznej produkcji. Część towaru uległa całkowitemu zniszczeniu.
Gotowy ser
Te formy parmezanu, które udało się uratować i są już po okresie leżakowania, po uprzednich skrupulatnych kontrolach jakości zostały przewiezione do innych magazynów. Obecnie produkt ten, określany jako "ser z trzęsienia ziemi", trafia do solidarnościowej sprzedaży we Włoszech. Wielkie formy zostały podzielone na kilogramowe paczki.
Związek rolników zachęca Włochów, aby kupowali ten wyjątkowy parmezan, by wesprzeć w ten sposób producentów z rejonu kataklizmu.
Autor: adsz/ŁUD / Źródło: PAP