Czternaście osób nie żyje, a kolejnych 108 uznano za zaginione po tym, jak w sobotę na miejscowość Oso w stanie Waszyngton zeszła lawina błotna. Ekipy ratunkowe podkreślają, że szanse na odnalezienie żywych są małe.
W poniedziałek nad ranem lokalne władze potwierdziły wydobycie czternastu ciał znalezionych pod zwałami błota, gruzu, kamieni i połamanych drzew oraz poszukiwanie 108 zaginionych osób.
Do szpitala trafiło osiem osób, z których dwie są w stanie krytycznym. Lekarze walczą o życie 6-miesięcznego niemowlęcia i 81-letniego mężczyzny.
Musieli przerwać po zmierzchu
Szef miejscowej straży pożarnej Travis Hots powiedział, że akcja ratownicza będzie kontynuowana, ale szanse na znalezienie żywych ludzi są znikome. Dodał, że wołania o pomoc, które dobiegały spod zwałów ziemi i szczątków domów, w ostatnich godzinach całkowicie ucichły.
Akcja ratownicza jest utrudniona ze względu na niestabilność gruntu. Niektórzy ratownicy zapadali się w błocie po pachy. Dlatego po zapadnięciu zmierzchu musieli przerwać działania, mają wrócić do pracy o świcie.
"Nagle zauważyłem ciemność"
Do spływu błota doszło w sobotę około godz. 11 czasu lokalnego w okolicach miejscowości Oso, położonej 55 km na północ od Seattle. Potężna lawina niosła ze sobą mnóstwo skał i powyrywanych drzew. - Nagle zauważyłem ciemność, która zeszła po drugiej strony drogi. Wszystko trwało około trzech sekund - relacjonował jeden ze świadków.
Zwały ziemi zniszczyły około 49 domów. Lokalni strażacy potwierdzili również, że błoto zalegające na 1,5-kilometrowym odcinku uniemożliwia przejazd lokalną autostradą nr 530.
Istnieje ryzyko powodzi
Rumowisko na pewien czas uniemożliwiło swobodny przepływ wody na rzece Stillaguamish, która znajduje się na północnym wschodzie stanu Waszyngton. W efekcie tego wzrosło zagrożenie powodziowe. Władze obawiały się, że rzeka wystąpi z brzegów i zagrozi okolicznym mieszkańcom.
- Na razie nie wydaliśmy rozkazu ewakuacji - poinformowała Bronlea Mishler, rzeczniczka władz hrabstwa Snohomish. - Ostrzegliśmy jednak mieszkańców, których domy znajdują się wzdłuż rzeki, aby pozostali w pełnej gotowości, bo warunki szybko się zmieniają - dodała. Gubernator stanu Waszyngton ogłosił stan nadzwyczajny w hrabstwie Snohomish, na terenie ktorego doszło do katastrofy.
Według meteorologów serwisu weather.com lawina jest skutkiem intensywnych opadów deszczu, które w ostatnim tygodniu pojawiają się na terenie stanu Waszyngton.
Autor: kt//tka/js/rp//mb / Źródło: Reuters, PAP, weather.com, cbc.ca